reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

bettsie, ja miałam o tyle łatwiej, że zawsze w momencie owulacji miałam bardzo charakterystyczny ból (płyn po pęknięciu pęcherzyka Graafa podrażnia czasem otrzewną). Obserwując jednak swoje cykle zauważyłam, że u mnie zawsze owulacja występowała 24h po pozytywnym teście. Niektóre kobiety zatem odliczają po prostu 36h od pozytywnego testu, lepiej jednak poobserwować bardziej swój organizm. Można tez sobie zafundować monitoring cyklu :-) Wklejam poniżej tłumaczenie z e-Booka Tamary:

Ta metoda ma podobno większą skuteczność jak metoda Shettlesa. Należy zachować wstrzemięźliwość przez minimum 7 dni a następnie odbyć jeden stosunek w okolicy 12 godzin po owulacji. Metoda ta jest lepsza gdyż można lepiej kontrolować swoje pH. W tej metodzie mamy tylko jeden dzień na przypilnowanie niskiego pH, w przypadku metody Shettlesa jest to kilka dni a pH może np. podnieść się w nocy kiedy będziemy spać i nie będziemy nawet o tym wiedzieć.
Najpierw należy wyczekiwać pozytywnego testu owulacyjnego, testów nie należy robić z rana gdyż po nocy zawsze będzie LH w moczu. Jeśli test wychodzi pozytywny to owulacja może nastąpić w przedziale 8-48h. Należy teraz rozpocząć obserwację śluzu oraz szyjki macicy. W czasie owulacji zazwyczaj śluz jest rozciągliwy a szyjka miękka (jej wysokość może być jednak różna u różnych kobiet więc nie należy brać jej pod uwagę). 12 godzin po owulacji szyjka zaczyna się robić twarda a śluz zmienia się z płodnego na kremowy bądź od kremowego do suchego. Starania powinny być w przedziale O+12 do O+20. Zaleca się mierzenie temperatury gdyż to jedyny sposób by określić czy owulacja wystąpiła. Po staraniach należy zadbać o niskie pH. Należy zrobić kwaśną irygację 1 godzinę przed staraniami jeśli pH wynosi 5 lub powyżej, co pół godziny po staraniach należy sprawdzać czy pH wciąż jest niskie. Jeśli pH wzrośnie to należy zrobić irygację z 1-3 ml płynu by je obniżyć. 4 godziny po stosunku należy włożyć tampon nasiąknięty kwaśnym roztworem (np. roztwór wody i cytryny) i pozostawić go w środku na 4 godziny. Należy utrzymywać pH na poziomie 4-4,5 dopóki nie nastąpi skok temperatury na wykresie (co potwierdzi przebytą owulację).
 
reklama
Piranha - ale Ty masz wiedzę :)

u mnie jest taki problem - właściwie nie wiem czy to jest problem ?? ale w lipcu przestałam karmić dziecko piersią a do dziś wycisnę sobie mleko z obu piersi więc lekarz zaleciła mi zrobienie prolaktyny i innych hormonow
wszystko w normie a ja mam nadal mleko więc zacznę przyjmować b6

---------------
masz może ciążowy wykesik do wglądu ?? u nas też jest słabe nasienie :( buuu
podpowiesz kiedy mam szczelac z seksikiem ??
teraz muszę się wsytzymać bo bzykanko mieliśmy w 6 dc a owu przewiduję ( jak zawsze ) w 17 dc

kiedy w/g ciebie powinnam serduchować ??
oczywiście będe jeszcze podpierać się testami ale chodzi mi o serduchowaniu na dziewczynkę ale przy słabym nasieniu
----------------
ja również mam po pozytywnym teście 24 godziny owu :)
 
z tego co wiem w cyklu jonasa występują albo dni neutralne, albo dziewczynkowe albo chłopczykowe. I jeżeli twoje dni płodne wynikające z twojego cyklu indywidualnego dla każdej kobiety nałożą się na te dziew lub chłopcz dni to wtedy ma być właśnie taka płeć. A nie że jak będziesz się przytulać w dni zaznaczone w cyklu jonasa to na pewno zajdziesz w ciązę. Ale nie wiem czy ja to dobrze interpretuję?

tak wiem i mi sie prawei nigdy nie pokryly dlatego to beznadziejne dla mnie bylo:-)
 
bettsie, dzięki za miłe słowa :-) Koniecznie zatem sprawdź prolaktynę, najlepiej wraz z progesteronem w 7 dniu po owulacji (ja robiłam test czynnościowy czyli sprawdzano jaką mam prolaktynę spoczynkowa i jaką po obciążeniu metoklopramidem - ta druga wartość wskazuje jak rośnie Twoja prolaktyna np. pod wpływem stresu, powinna wzrosnąć 3-5 razy a u mnie wzrosła 15, u siostry aż 30 razy - to jest tzw. prolaktynemia czynnościowa). Skoro pojawia się u Ciebie nadal mleko to nie wiem czy witamina B6 wystarczy, pewnie konieczny będzie np. Bromergon.
Mój szczęśliwy, ciążowy wykresik wyglądał tak: Obserwacja cyklu - enpr.pl. Ja robiłam przez kilka cykli odsunięcia 2 dni od owulki ale nic z tego nie wychodziło, potem zaczęłam coraz bardziej wierzyć w to, że samo odsunięcie nie ma dużego znaczenia (najważniejsza jest dieta, pH, suplementy, rodzaj śluzu i hormony), poza tym drugiego dziecka pragnęłam już bardziej jak córki :-) i zdecydowałam się na starania w dniu pozytywnego testu owulacyjnego (jest to podobno najpłodniejszy dzień cyklu, płodniejszy nawet jak dzień owulacji), jakieś 24h przed owulacją albo może i mniej ...no i udało się! :-) Ja bym na Twoim miejscu najpierw spróbowała z odstępem 2 dni od owulki (więc 15 dc) ...no chyba, że to już próbowaliście. Ja mojego M nafaszerowałam całą masą wspomagaczy poprawiających ilość i jakość plemników (L-karnityna, najróżniejsze witaminy, maca, koenzym Q-10) ale wiele z nich sprzyja poczęciu chłopca podnosząc testosteron (widocznie trochę większy testosteron M nie miał szans z moim zapleczem dziewczynkowych wspomagaczy :-D).

Daria, u mnie tez owulka nie pokrywała się z tymi 3 dniami, ciężko tak chyba utrafić ;-) Zastanawiam się po co były bardziej szczegółowe dane typu data urodzenia skoro zaznaczono po prostu 3 dni po kolejnych pełniach Księżyca ;-) ...no chyba, że Wasze kalendarze wyglądały inaczej ;-)
 
Ostatnia edycja:
Kinga, po implantacji następuje tzw. drugi skok tempki gdyż organizm zaczyna produkować nagle dużo wyższe ilości progesteronu by utrzymać ciążę, czasem przed tym drugim skokiem jest spadek na skutek wyrzutu estrogenów, jak u Lori Obserwacja cyklu - enpr.pl czy u mnie Obserwacja cyklu - enpr.pl
Piranha tz że u mnie mimo że nie ma spadku możliwa jest już implantacja? nie rozumiem tego:-( a może jeszcze jakiś spadek sie pojawi? i to bedzie oznaczało wtedy ten implantacyjny ?:confused: Widzisz co dziennie moją tempkę wiec poprostu jak coś cię zaciekawi to mi poprostu o tym napisz, bede wdzięczna :tak: Dziękuje za wyjaśnienie.
 
Kinga, no jasne, że pomimo spadku czy nawet drugiego skoku tempki możliwa jest implantacja, nasza temperatura ciała nie zawsze reaguje według schematów. Obejrzyj sobie kochana wykresy ciążowe choćby tutaj http://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=12&s_id=5&ss_id=8&l=0& i zobacz, że wiele z nich nie ma ani spadków ani wzrostów przed pozytywnym testem. A Twój wykresik oglądam codziennie jak tylko kompa włączę wraz z innymi wykresikami naszych staraczek :-)
 
kinga - ja widziałam wiele wykresow bez spadku temperatury a były ciążowe czasami spadku temperatury nie ma a jest plamienie jednodniowe a czasami nie ma żadnej rzeczy z wyżej opisanych
---------------
Piranha - ja już próbowałam dwa dni wcześniej i było za długo :( - więc teraz dzień przed dodatnim testem czy w dniu pozytywnego testu ??
 
bettsie, dokładnie, czasem ciążowe wykresy wyglądają jak Alpy a testy wychodzą pozytywne w największych dołkach (widziałam masę takich dziwolągów na Fertility Friend) :-) Dzień przed dodatnim testem owulacyjnym u mnie dawał właśnie 2 dni odstępu od owulacji - mi się przy takim odsunięciu nie udawało przez kilka cykli. Jeśli i u Was to za dużo to zbliżyłabym się do dnia pozytywnego testu (czyli dzień przed owulacją) ale zadbałabym o minimum 6 tygodni diety, do tego wymienione suplementy i np. Sylk przed staraniami ...albo spróbowałabym z metodą O+12, próbowałam ją 2 razy i niestety nie udało mi się zajść w ciążę, w okolicy O+12 są już bardzo niesprzyjające warunki dla plemników (gęsty, kwaśny śluz, niskie pH). Znam jednak dziewczyny, które tak zaszły w ciążę już w 1-2 cyklu starań i urodziły córeczki :-)
 
Ostatnia edycja:
no szkoda że dowiedziałam się po akcie no cóż zobaczymy :)
ja jak zaciążałam to po owulacji temp. wzrastała do 37,3 i taka jest nadal , były minimalne wahania dzień przed okresem o 1 c mniej 37,2 jak ciąży nie byłam to spadek przed okresem był większy do 36,8 a moja normalna temp. 36,4 przed owu spadek zawsze i kłucie w dzień owu . potwierdzałam sobie testami wszystko się zgadza :) może komuś pomogłam ::) a czytam że niektóre mierzą temp w różnych porach dnia ! nigdy to zupełnie inne temp. trzeba mierzyć zaraz po przebudzeniu i to jest prawdziwa temperatura no i odpowiedni czas bo każda kreska się liczy niektóre kobiety mają bardzo minimalne skoki temperatur
 
reklama
z tego co mi wiadomo wyższa temp powinna trwać minimum 18dni aby można było mówić o ciąży. Kiedy wiec ja powinnam zrobić test ciążowy, myślałam o wtorku przyszłym..:rolleyes2: nie za szybko. Zresztą zależy też jak tempka bedzie wyglądała...:happy2:

dziekuje wam za wyjaśnienie
 
Do góry