reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dziewczyny chyba mnie coś bierze!!!!
Jest mi niedobrze, gardlo boli i juz czuje zatoki!!!!! masakra jakas...chyba mnie młody zarazil..tyle ze u niego skonczy sie na katarze a mnie znowu rozłozy!!!!!!
Wzielam Apap bo wiem ze mozna a to jedyny przecizapalny srodek jaki moge i na ból glowy pomaga!!!!!
Jestem zdołowana......ehhhhh

No nic kladę się spac moze jutro wstane z lepszym samopoczuciem,
Buziaki mamuśki...a nasze ciężarowki na mecie...jak coś dajcie znac!!!!!!!

DOBRANOC
 
reklama
Nie moge spac...
Od ponad godziny mam jakies skurcze, co 13-12 minut i zastanawiam sie, czy to juz, bo sa bardzo bolesne...Meza narazie nie budze, niech pospi w razie jakby musial mnie wiezc na IP...Ale sa te skurcze podbne do tych co przy pierwszym porodzie mialam, ale silniejsze biorac pod uwage ich mala czestotliwosc...narazie je notuje...i chyba pojde sprawdzic czy wszystko mam w torbie i kosmetyczce oraz doladuje telefon...Tak w razie co...

Najbardziej mi szkoda synka, bo jeslito juz, tomusima budzic nieboraczka aby jechal z nami...
 
Royanna U mnie wszystko oki, M wrócił z pracy i siedzimy sobie :-)
Dzisiaj już mnie nie będzie na BB, więc do jutra! I nie rozpakowujcie się beze mnie :-D
Nie wiem czy dam rade poczekac:baffled:
Gosia nam się gdzieś zapodziała ;-):-):tak:
(...)
Royanna to tata jutro przyjedzie i możesz rodzić ;-):tak::-)
(...)
Moze Gosia juz jest na porodowce:szok::szok::szok:??? Ale miala dac znac...
A ja sie taty chyba nie doczekam....
Dziewczyny chyba mnie coś bierze!!!!
Jest mi niedobrze, gardlo boli i juz czuje zatoki!!!!! masakra jakas...chyba mnie młody zarazil..tyle ze u niego skonczy sie na katarze a mnie znowu rozłozy!!!!!!
Wzielam Apap bo wiem ze mozna a to jedyny przecizapalny srodek jaki moge i na ból glowy pomaga!!!!!
Jestem zdołowana......ehhhhh

No nic kladę się spac moze jutro wstane z lepszym samopoczuciem,
Buziaki mamuśki...a nasze ciężarowki na mecie...jak coś dajcie znac!!!!!!!

DOBRANOC
Dobrej nocki Czarodziejko, i abys wyzdrowiala...

Kurcze dziewczyny...caly czas zastanawiam sie, czy to juz te bole czy nie...I przeczyscilo mnie w wc, ale chyba ze stresu...i nie wiem, czy robic lewatywe...
Czestotliwosc wzrosla, sa co 5minut, ale boje sie ze jak pojedziemy to odesla bo powiedza ze ktg nie pokazuje...albo ze wtedy ustana...A z kolei jak nie pojedziemy, to ze akcja sie rozwinie...i badz tu madry...
Moj M obudzil sie o 5tej i tez juz nie spi, czuwa w lozku...tylko Macius blogo nadrabia ostatnie niewyspane nocki...
Ja wlasnie laduje telefon, baterie od aparatu...szykuje dokumenty i mysle...
 
Dobra, narazie zmykam. Chyba niedlugo pojedziemy. Jak mnie przyjma na IP i urodze to napisze smska, jak nie, to sie zamelduje osobiscie na bb. Teraz chyba bedziemy budzic synka :(
 
no jest pierwsza rodząca :biggrin2:
ja juz uzależniona od BB gonę z rana lukac co u was?
łatwych porodow dziewuszki i pokazywac tu tych Trzech Muszkieterów.
A i luknijcie na date utraty mojej .teraz modle się do JANA PAWŁA
o zdrowe dzieciątko.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam się

i jak tam moje koleżanki się mają? zwłaszcza te prawie już rozdwojone!:happy2:
Gosia, Pyszczku, Royanna :-)

widzę że royana judz dziś sie odezwałaś:happy2: ale ledwo wytrzymujesz... daj znać jak coś!
Ciekawe jak Gosia i Pyszczek bo coś sie nie odzywają nic :confused:


Pozdrawiam wszystkich!
 
Jeszcze nie pojechalam :)
wody mi nie odeszly, skurcze mam co 4 minuty, i boje sie ze zero rozwarcia :(
Zaaplikowalam sobie lewatywe, wzielam ciepla kapiel ktora wcale skurczy nie wstrzymala, jem kanapke i mowie do chlopakow, ze chyba pojedziemy, bo do szpitala 25 minut...sama nie wiem co robic...

Tusiu, wiesz, po prostu boje sie...Ale chcialabym aby te bole zakonczyly sie pozytywnym finalem(choc sa do wytrzymania)...w koncu chyba to nie moga byc przepowiadajace od godziny 3rano, nie? I spac mi sie chce...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Paula Kacperek wygląda świetnie! :tak: zaczynamy więc listopadowe starania raz z Dzastiną :happy2: jesteśmy we trzy. My to nawet w podobnym czasie testujemy znowu:happy2:
Powodzenia kochane!

Czarodziejka zdróweczka
maleńka witaj, pozdrawiam :)

anufifi,berskha, tusia,Beti, Sylwia, Patrysa,okruszynka, Agniesiak i reszta pozdrawiam serdecznie!!:-)
 
Kinga, trzymam kciuki za pozytywny cykl-najwazniesze myslec pozytywnie :)
Masz ladne suwaczki!

Pyszczek i Gosia pewnie na porodowce, a ja sie zastanawiam...Nie chce tam bezczynnie kwitnac...wole jak co w domu...
 
reklama
A ja wlasnie wstawilam wywar na rosol aby moj chlopcy nie pomarli z glodu...
Jak siedze w miejscu mam skurcze co 5minut jak sie ruszam co 3...chyba nie dokoncze tego rosolu...
 
Do góry