MisiaJasia
Fanka BB :)
[emoji23][emoji23][emoji23]Widocznie czasem się zdarzy że i xy i xx są na takim samym poziomie nadzajebistości, że organizm kobiety chce je oba naraz!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
[emoji23][emoji23][emoji23]Widocznie czasem się zdarzy że i xy i xx są na takim samym poziomie nadzajebistości, że organizm kobiety chce je oba naraz!
Dokładnie, nic się nie dzieje bez powodu. Ja też miałam inny plan na trzecią ciążę, mialabyć dużo wcześniej, ale sprawy rodzinne, zdrowotne itd poprzestawiały wszystko, u mnie minęło kilka lat, a obok śpi moja wymarzona córcia
.Dopiero teraz stwierdziłam, że to wszystko musiało się tak potoczyć, żeby mogło być tak jak jest teraz.
Zdrówka dla Ciebie
Fenomen ten pokazuje że ta teoria nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i jest wyłącznie kolejną spekulacją.Tego Ci nie wytłumaczę bo genetykiem nie jestem. Temat bliźniąt jest mi zupełnie obcy i jakoś mniej mnie to, interesuje. @Julkova ma racje haha
ja rok temu przewertowałam tysiące stron na tym wątku i zgłupiałam, teorie sobie przeczą
dodam od siebie jeszcze jeden mit: czytałam, że szczuplejsze kobiety częściej mają córki a grubsze synów, bo natura uznaje, że łatwiej tym bardziej odżywionym urodzić większego zazwyczaj chłopca i są silniejsze aby donosić słabszy płód chłopca i mogą dać im większe szanse na narodziny. Któraś z dziewcząt tu nawet ostro schudła aby zaplanować córkę i też się nie udało.
Ja w pierwszej ciąży byłam szczuplejsza, dodatkowo pracowałam na zmiany i był syn, teraz startowałam ze sporo większą wagą i będzie córka [emoji14]
ja rok temu przewertowałam tysiące stron na tym wątku i zgłupiałam, teorie sobie przeczą
dodam od siebie jeszcze jeden mit: czytałam, że szczuplejsze kobiety częściej mają córki a grubsze synów, bo natura uznaje, że łatwiej tym bardziej odżywionym urodzić większego zazwyczaj chłopca i są silniejsze aby donosić słabszy płód chłopca i mogą dać im większe szanse na narodziny. Któraś z dziewcząt tu nawet ostro schudła aby zaplanować córkę i też się nie udało.
Ja w pierwszej ciąży byłam szczuplejsza, dodatkowo pracowałam na zmiany i był syn, teraz startowałam ze sporo większą wagą i będzie córka
Ja też nie znalazłam żadnej teorii,która miałaby potwierdzenie w opiniach dziewczyn na forachDokładne zrobiłam podobnie, przewertowałam milion stron, masę badań, kilka książek, może nawet nie po to, bo miałam takie ciśnienie, ale nawet z własnej ciekawości. Zawsze wychodzi 50:50. Gdybym miała podsumować teraz wszystko i wyciągnąć wnioski. To jednak wszystko i wyłącznie chodzi o organizm i procesy zachodzące w nim, na które nie mamy wpływu. Żadne diety, odstępy, mierzenie temperatur itp. Jak będę planować starania drugiego dziecka, to pójdę na żywioł przeżywając przy tym drugą młodość haha [emoji23][emoji23]
Ja jestem szczupła i mam dwóch wielkich synów Młodszy urodził się z wagą 4390 i 62cm długi.Haha to chyba zacznę jeść kremówki. Ja zawsze byłam szczupła, w ciąży przytyłam 10 kg, a miesiąc po porodzie byłam szczuplejsza niż przed ciążą. Ale moja koleżanka nigdy nie przekroczyła wagi 50kg i ma 2 synów. Więc to raczej tylko mit