reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Witajcie dziewczyny! To i ja się w końcu przywitamzachęcona troszeczkę tematem. Faktycznie ostatnio wątek nieco ucichł. A muszę się przyznać, że podczytuje was od jakiegoś czasu ..I w ogóle całe forum na wyrywki lata 2005, 2009..2014.. tyle wiedzy, tyle analiz ..a rowniez sie zastanawiam, czy to wogole cos daje
Słowem o mnie..mam dwóch synów jeden 10 drugi 2 lata i oczywiście chciałabym córeczkę
Pierwszy syn robiony spontanicznie..drugi raczej jak na dziewczynę, celowanie przed owu.. . I jest z 2 dni przed . Starania ok 2 lat, na początku staran jedna ciąża nie udana,puste jajo
Wogole ta metoda celowania przed owulacja, uważam, że wydłuża czas zajścia w ciążę w ogóle, prowadzi do frustracji, a wcale nie daje gwarancji trafienia w oczekiwaną płeć ..
To u nas mimo tego że się nie staraliśmy, to celowanie się sprawdziło. Synów mam z owulacji, bo wiem kiedy ona jest.
Teraz się nie staraliśmy, a że plemniki mojego M nigdy nie żyły dłużej jak 2 dni, tak wychodziło z obserwacji przy staraniach o syna, to tylko 2 dni przed nie owu bylo[emoji173] Balam sie świadomie zdecydować na kolejną ciążę, po poronieniu, a nie chciałam się zabezpieczać bo jednak cały czas myślałam o dziecku i tym sposobem mamy córkę z 3-4 dni przed owu.
W ciaze zaszlam po 8 miesiacach takiego "zabezpieczania. "

Doczytalam że już test pozytywny.
Gratuluję[emoji177]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny, dziękuję wam za gratulacje..Ale ja po nie miłych doświadczeniach-tego się nie zapomina..już na zawsze pozostaje ten niepokój w w sercu:no2: czekam na pierwsze badania..
Choć jestem dobrej myśli :wink:to mam straszne wahania nastroju :oo2:raz jestem przerażona, a raz w euforii.. czuje się jak wariatka:biggrin2: A jestem raczej spokojna osoba
Poradzcie w którym tygodniu najlepije iść na będę, lepiej odrazu, czy bliżej wizyty? Na pierwsze usg zapisałam się na 27.02 A wizyta 1.03..nie za późno?
To chyba będzie jakiś 7 tc.. Ale lepiej aby było coś już widać, ja jakoś nie pamiętam kiedy byłam poprzednio..
Kochana,emocje towarzyszą w każdej ciąży. Zawsze jest ten stres i zmartwienie czy wszystko będzie dobrze... Tym bardziej jak ktoś ma przykre doświadczenia, wtedy jeszcze trudniej i spokojna głowę. Ja wiem,nie zabrzmi to dobrze ale na pewnym etapie nie mamy wpływu na niektóre rzeczy i trzeba zaakceptować decyzje "Góry". Moje motto jednak brzmi "Dobre myślenie przyciąga dobre zdarzenie". Więc myśl pozytywnie i uwierz że tym razem się uda i szczęśliwie za 9m-cy przywitała maluszka na świecie.
Co do bety to zrób tak abyś mogła sprawdzić przyrost za 48h czyli np. poniedzialek-środa,bo jeden wynik niewiele co powie. Chyba ze chcesz potwierdzenia kreseczek to wtedy nawet dziś. Może przy okazji warto sprawdzić progesteron...
Wizyta w 7tc jest ok,będzie już piękne serduszko (sama byłam 7+1)
Trzymam kciuki &&&
 
@martoosia04 u nas miał być Karol a jest Nina. Od początku powtarzałam że to syn, chlopcom mówiłam że będzie brat, lekarz wiedząc że mam 2 synów dopiero w 17 tygodniu powiedział ze na 950 % córka . Na prenatalnych inny nie chciał strzelać. Nie wierzyłam do samego porodu, leżąc na stole jak wyjęli małą to pierwsze pytanie było czy to dziewczynka
 
@martoosia04 u nas miał być Karol a jest Nina. Od początku powtarzałam że to syn, chlopcom mówiłam że będzie brat, lekarz wiedząc że mam 2 synów dopiero w 17 tygodniu powiedział ze na 950 % córka . Na prenatalnych inny nie chciał strzelać. Nie wierzyłam do samego porodu, leżąc na stole jak wyjęli małą to pierwsze pytanie było czy to dziewczynka

Chciałabym by ten scenariusz się sprawdził u każdej starającej sie o córkę [emoji177]
 
A mi przeszła całki myśli o różu...córka mojej kuzynki jest bardzo chora i chce tylko zdrowe dziecko a chłopcom już pozamawialam takie same komplety II rozczula mnie wyobrażenie jak będę bosko wyglądać :)
 
Chciałabym by ten scenariusz się sprawdził u każdej starającej sie o córkę [emoji177]
Wiem o czym mówisz, ja wyparlam pragnienie córki, żeby się nie rozczarować, bo do dziś pamiętam jak wyszlam z gabinetu usg w drugiej ciąży, wsiadłam do auta i się rozplakalam że drugi syn. To było 10 lat temu, kocham moich chłopców, a córcia to taka wisienka na torcie wyczekana, wymodlona, wymarzona . Każdej tu życzę aby bylo dane poznac uczucie spełnienia. Po poronieniu marzyłam o dziecku, zdrowym dziecku. Dostałam więcej niż prosiłam.
 
A mi przeszła całki myśli o różu...córka mojej kuzynki jest bardzo chora i chce tylko zdrowe dziecko a chłopcom już pozamawialam takie same komplety II rozczula mnie wyobrażenie jak będę bosko wyglądać :)
Jak mieliśmy sesję roczkową młodszego, to zamówiłam im bluzy personalizowane z imionami na plecach i numerami 01 i 02 <3 ja swoich chłopców za nic na świecie bym nie zamieniła nawet na tysiąc dziewczynek. Są najlepsi na świecie. Jeśli teraz będzie chłopiec - fajnie, serio. Będziemy mieli super wesoło kiedyś jak się dorwą do rozrabiania :D
 
A mi przeszła całki myśli o różu...córka mojej kuzynki jest bardzo chora i chce tylko zdrowe dziecko a chłopcom już pozamawialam takie same komplety II rozczula mnie wyobrażenie jak będę bosko wyglądać :)
Ja swoim tez tak kupowalam, super wtedy chłopcy wyglądają. U mnie jest różnica 3 lat i naprawdę fajnie się dogadują. Ta myśl o różu jak wiesz że będzie syn , szybko przechodzi ja też szybko sie przestawilam. Oczekujesz dziecka o już je kochasz, ważne żeby było zdrowe, reszta staje się bez znaczenia.
 
Ja swoim tez tak kupowalam, super wtedy chłopcy wyglądają. U mnie jest różnica 3 lat i naprawdę fajnie się dogadują. Ta myśl o różu jak wiesz że będzie syn , szybko przechodzi ja też szybko sie przestawilam. Oczekujesz dziecka o już je kochasz, ważne żeby było zdrowe, reszta staje się bez znaczenia.
Dokładnie .ja tylko chce do końca przejść ta ciążę tak jak do tej pory i mieć zdrowe dziecko...u nas będzie różnica 2l5msc
 
reklama
Do góry