reklama
Margaritta
MamaDwóchKsiężniczek
bo ja jak anufifi strach sie bac załacze załacze.Ale czemu one takie duze- wrrrrrrrrrr
anufifi
tęsknię...
:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d:-d
Pyszczek GRATULUJĘ BABO !!!!!!!!!!!!!! wiedziałam :-):-):-):-)
życzę cudownych w sumie to już 8 m-cy
Kiki ostatnio lekarz mi nie zmierzył dzidzi ale doczytałam CRL 61 cm przy 12 tygodniu wiec chyba ok, a tyle ile wtedy miałaś, pamiętasz ? termin porodu na 04.09 z 09.09 tylko, że ja mam cesarkę wiec jak nie bezie akcji porodowej wcześniejszej to cięcie 09.09
Czuję się już lepiej ale za to mój juniorek zwymiotował w aucie i mam nadzieję, ze to nie początek choroby
będe później bo właśnie wychodzi z M z kąpieli :-)
życzę cudownych w sumie to już 8 m-cy
Kiki ostatnio lekarz mi nie zmierzył dzidzi ale doczytałam CRL 61 cm przy 12 tygodniu wiec chyba ok, a tyle ile wtedy miałaś, pamiętasz ? termin porodu na 04.09 z 09.09 tylko, że ja mam cesarkę wiec jak nie bezie akcji porodowej wcześniejszej to cięcie 09.09
Czuję się już lepiej ale za to mój juniorek zwymiotował w aucie i mam nadzieję, ze to nie początek choroby
będe później bo właśnie wychodzi z M z kąpieli :-)
R
rouż
Gość
PYSZCZKU!
OGROMNIE SIĘ CIESZĘ!!!
OD RANA CHODZIŁAM JAK NA SZPILKACH, A W PRACY CZAS MI SIĘ OGROMNIE DŁUŻYŁ BO NIE MOGŁAM DOCZEKAĆ SIĘ TEJ WIADOMOŚCI!!
!!! GRATULUJĘ !!!
OGROMNIE SIĘ CIESZĘ!!!
OD RANA CHODZIŁAM JAK NA SZPILKACH, A W PRACY CZAS MI SIĘ OGROMNIE DŁUŻYŁ BO NIE MOGŁAM DOCZEKAĆ SIĘ TEJ WIADOMOŚCI!!
!!! GRATULUJĘ !!!
A Wam wszystkim mowie dobry wieczor i juz zmykam, bo wpadlam tylkko na moment. Jestem teraz u rodzicow wiec nie wypada siedziec przy kompie! Buziaki!!!
Witajcie Kobietki :-)
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za gratulację
Długo mnie nie było ale mam urwanie głowy i do tego jak byłam w szpitalu to dziewczyny popsuły komputer i dopiero w tym tygodniu odebrałam z serwisu więc dostępu do forum nie było.
Więc u mnie to było tak : najpierw tydzień na patologii bo ordynator chciał mnie namówić na poród SN ale nie dałam się i 6 lutego o 9.40 na świat przyszedł Maciuś . Jak już wiecie w stosunku do moich dziewczyn Maciuś to maluszek :-) po spadku wagi w dniu wypisu ważył 2.980 Po CC czułam się ok tylko cholernie trudno było usiąść i położyć się . Maciuś nie trzymał cukrów i musiał dostać kroplówkę a potem dopadła go MEGA żółtaczka i 3 dni i 3 noce był pod lampami . Wypis dostaliśmy w piątek 13 i to był początek pecha który prześladuje nas do dziś . Najpierw Maciuś jak się okazało wypisany został z pleśniawką i sama musiałam się tym zająć , potem zaczęły mu ropieć oczka i po kilku rozmowach telefonicznych z dziewczynami które rodziły wtedy co ja okazało się że ich dzieciaczkom też to się przytrafiło - wniosek- coś zaciapali na noworodkach , więc wizyta u okulisty a na następny dzień w labolatorium na wymaz z oczek Maciusia no i maść do oczu , potem zachorowała Kasia i momo że siedziała w innym pokoju to i tak zaraziła Maciusia . Ma katar i kaszel i po kolejnych 3 wizytach u naszego pediatry od czwartku jest na antybiotyku :-( modlę się żeby mu przeszło bo jak nie to niestety wylądujemy w szpitalu . Do kontroli jak nic się nie pochrzani mamy jechać w czwartek lub piątek .
Tak że widzicie że ciężki okres za mną i sama nie wiem co przedemną .
Maciuś na szcęście rozwija się dobrze i po 13 dniach w domu na wizycie w czwartek ważył 3.600 , żeby tylko wyzdrowiał .
W wolnej chwili poczytam co u Was bo nadrobić to nie dam rady . Ciekawa jestem co u Was nowego ? Są jakieś nowe fasolki ? Jak Wam idzie planowanie i kto kolejny testuje .
Pozdrawiam Was wszystkie i przesyłam buziaki ode mnie i Maciusia :-)
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za gratulację
Długo mnie nie było ale mam urwanie głowy i do tego jak byłam w szpitalu to dziewczyny popsuły komputer i dopiero w tym tygodniu odebrałam z serwisu więc dostępu do forum nie było.
Więc u mnie to było tak : najpierw tydzień na patologii bo ordynator chciał mnie namówić na poród SN ale nie dałam się i 6 lutego o 9.40 na świat przyszedł Maciuś . Jak już wiecie w stosunku do moich dziewczyn Maciuś to maluszek :-) po spadku wagi w dniu wypisu ważył 2.980 Po CC czułam się ok tylko cholernie trudno było usiąść i położyć się . Maciuś nie trzymał cukrów i musiał dostać kroplówkę a potem dopadła go MEGA żółtaczka i 3 dni i 3 noce był pod lampami . Wypis dostaliśmy w piątek 13 i to był początek pecha który prześladuje nas do dziś . Najpierw Maciuś jak się okazało wypisany został z pleśniawką i sama musiałam się tym zająć , potem zaczęły mu ropieć oczka i po kilku rozmowach telefonicznych z dziewczynami które rodziły wtedy co ja okazało się że ich dzieciaczkom też to się przytrafiło - wniosek- coś zaciapali na noworodkach , więc wizyta u okulisty a na następny dzień w labolatorium na wymaz z oczek Maciusia no i maść do oczu , potem zachorowała Kasia i momo że siedziała w innym pokoju to i tak zaraziła Maciusia . Ma katar i kaszel i po kolejnych 3 wizytach u naszego pediatry od czwartku jest na antybiotyku :-( modlę się żeby mu przeszło bo jak nie to niestety wylądujemy w szpitalu . Do kontroli jak nic się nie pochrzani mamy jechać w czwartek lub piątek .
Tak że widzicie że ciężki okres za mną i sama nie wiem co przedemną .
Maciuś na szcęście rozwija się dobrze i po 13 dniach w domu na wizycie w czwartek ważył 3.600 , żeby tylko wyzdrowiał .
W wolnej chwili poczytam co u Was bo nadrobić to nie dam rady . Ciekawa jestem co u Was nowego ? Są jakieś nowe fasolki ? Jak Wam idzie planowanie i kto kolejny testuje .
Pozdrawiam Was wszystkie i przesyłam buziaki ode mnie i Maciusia :-)
reklama
hej dziewczynki:-)wstawać!!
mnie tel. obudził i wstałam,bo nie mogłam zasnąć
Medio super, że się do nas odezwalas:-) no proszę , a ja myślałam, że Ty SN rodziłaś, mówią, że CC lepsze tylko póżniej boli
To przeszłaś bidulko ,za Maciusia, i ja też będę tu trzymać kciuki , żeby jednak antybiotyk pomógł i Maciuś wyzdrowiał
daj znać jak tam po wizycie będziecie i co lekarz powiedział,buziaki kochana dla Ciebie , Maciusia i Kasi:-)
a u nas Pyszczek zafasolkowała, Aguś prawdopodobnie będzie miała synusia, ,Kicia od kwietnia staranka, ja i Anufifi walczymy:-)no i mamy jednego rodzynka na forum:-)
to tak w skrócie:-)
czekamy na wieści od Ciebie kochana
Podziel się: