gorligorligor
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2012
- Postów
- 552
Zdrowie mi siada. Wczoraj mialam skierowanie do szpitala przez b.wysokie ciśnienie. Przebadali mnie wszeż i wzdłuż. Ciśnienie zaczęło spadać, przepisali leki i ostatecznie nie zatrzymali. Nawet trochę żałuję, bo czułabym się tam pewniej. No ale były poważniejsze problemy u innych ciężarnych, to ich rozumiem. Wyszlo mi na usg przy okazji, że mam jakieś nieco zwężone przepływy po prawej stronie i to może być powodem wzrostu ciśnienia pod koniec ciąży (ciśnienie i w poprzedniej ciąży mi szybowało. A ja to niskociśnieniowiec jestem tak poza ciążami). Przynajmniej już wiem, czemu się tak źle czulam ostatnimi tygodniami...