Ja wczoraj miałam wizytę. Mała rośnie książkowo, równo na 50 centylu i waży już 2 kg. Mam zdjęcie gdzie nie ma wątpliwości ze to dziewczynka. Zatem niespodzianki przy porodzie się nie spodziewam ;-)
Trochę zmartwila mnie szyjka, bo skrocila się na 2,7 cm. Ale lekarka mówiła ze jest ok, bo szyjka musi się skracać a zresztą ona pamięta pierwszy poród sn który był niedawno więc ona nie będzie już taka długa i twarda jak przy pierworodkach. Ale kanal zamkniety więc to najważniejsze.
Tak sobie myślę ze nawet jak skróci się o kolejny 1 cm w przeciągu 4 tygodni to już i tak będzie 37 tc więc mam nadzieję ze dotrwam do tego 38-39 tc ;-) najwyżej poród będzie szybszy ;-)
Kciuki za owocne dziewczynkowe starania!