M
Megi26
Gość
Dziewczyny robiłam test, są już mocne dwie kreseczki, wiec prawdopodobnie tamte testy robiłam za wcześnie lub nie dopatrzyłam się po prostu drugiej kreski (bo była zbyt blada) a w laboratorium pewnie się pomylili.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To super, teraz jutro beta?Dziewczyny robiłam test, są już mocne dwie kreseczki, wiec prawdopodobnie tamte testy robiłam za wcześnie lub nie dopatrzyłam się po prostu drugiej kreski (bo była zbyt blada) a w laboratorium pewnie się pomylili.
Dokładnie, jutro lecę na betę, zobaczę czy przyrasta.To super, teraz jutro beta?
Hej. W których dniach cyklu robiłaś testy gdy były jeszcze negatywne ?Dziewczyny robiłam test, są już mocne dwie kreseczki, wiec prawdopodobnie tamte testy robiłam za wcześnie lub nie dopatrzyłam się po prostu drugiej kreski (bo była zbyt blada) a w laboratorium pewnie się pomylili.
GratulujęPierwszy robiłam w 31 dniu cyklu, drugi w 37 dniu cyklu, betę robiłam w 40 dniu cyklu i wtedy wyszła mi jeszcze negatywna.
świetnie gratulujęDziewczyny robiłam test, są już mocne dwie kreseczki, wiec prawdopodobnie tamte testy robiłam za wcześnie lub nie dopatrzyłam się po prostu drugiej kreski (bo była zbyt blada) a w laboratorium pewnie się pomylili.
ja mialam identyczna sytuacje, okresu brak, testy negatywne. Lekarz już sam nie wiedział co robic a ze bolał mnie żołądek to dawał leki na żołądek. Aktualnie jestem w 17 tc do 6tc testy wychodziły negatywne, nie mam pojecia czym to było spowodowane. Najlepiej udać się na usgCześć dziewczyny, jestem tu nowa. Postanowiłam założyć tu konto bo już sama nie wiem, zaczynam wariować.
Czy któraś z Was miała tak, ze test ciążowy wychodził negatywnie a ciąża jednak była? Ostatnia miesiączkę miałam 10 marca, 25 marca kochałam się z moim facetem bez zabezpieczenia i finał był w środku. Od jakiś dwóch tygodni czuje się tak jak na okres ale ten jednak nie przychodzi. Boli mnie okropnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym, ostatnio coraz mocniej jak za długo siedzę bądź leże to nawet wyprostować sie jest mi ciężko. Dodatkowo często mam mdłości zwłaszcza rano lub wieczorem ale w ciągu dnia tez się zdarzają, czuje się taka zmęczona a raczej może nic mi się nie chce tylko bym leżała, bolą mnie piersi również ale to tez nie cały czas najczęściej przy dotyku, no i dodatkowo jeżeli chodzi o wydzielinę to czasami leci ze mnie dużo białego śluzu, a czasami zwłaszcza rano jestem bardzo sucha. Robiłam 2 testy ciążowe - jeden w dniu spodziewanej miesiączki - negatywny, drugi 5 dni później - również negatywny ale okresu dalej nie ma. Dzisiaj robiłam betę wynik <0,1, wiem, ze wskazuje to na brak ciąży, ale zastanawiaja mnie moje objawy + dodatkowo te okropne bóle pleców. 2 lata temu stwierdzono u mnie tylozgiecie macicy - może to ma związek? Czy to może być ciąża - oboje byśmy się bardzo cieszyli. Stresu żadnego raczej nie mam, nie miałam tez ostatnio żadnych podróży ani nic co mogłoby spowodować ewentualne opóźnienie. Czy któraś miała podobnie. Wiem, ze pisze chaotycznie ale mam nadzieje, ze mi wybaczycie.
właśnie doczytałam, ze beta taka wyszła. Ta beta na pewno wyklucza ciążeja mialam identyczna sytuacje, okresu brak, testy negatywne. Lekarz już sam nie wiedział co robic a ze bolał mnie żołądek to dawał leki na żołądek. Aktualnie jestem w 17 tc do 6tc testy wychodziły negatywne, nie mam pojecia czym to było spowodowane. Najlepiej udać się na usg