reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Hej, hej
Widzę, że sie pyrki rozkręcają co nie powiem bardzo mnie cieszy :)

Kurka, ale mamy dzisiaj pogodę. O w mordę!!!
Chciałam iść na spacer ale stwierdziłam, że sobie podaruję po chodzenie w deszczu jakoś mnie nie cieszy. Ja już chcę lato!!!Plis!!!
Siaba - ja mieszkam od strony przychodni, w bloku 4 piętrowym a dokładnie w tym, przy którym jest sklep "trójka". Może znamy sie z widzeni albo ze szkoły tylko nie wiem, któyr Ty jesteś rocznik bo ja 81 i przypuszczam, ze jesteś ode mnie starsza.

No to się zmywam bo o 16 jestem umówiona u zębologa w celu pozbycia się jednego kiełka. Przyjemność tą zawdzieczam nikomu innemu jak synowi tzn. zębol padł i zwiędł kiedy chodziłam z nim w ciaży....
Pozdrawiam
 
reklama
Beatka - ja jestem rocznik 77' więc ze szkoły chyba rzeczywiście nie moze znamy się z widzenia.

Pozdrawiam
 
oo.. i SIABA sie pojawila ;D i milo mi poznac pozostale dziewczyny - poznanianki!! widze, ze watek sie rozkreci! ja poki co nadal zagladam z doskoku, mam nadzieje, ze bedzie mi wybaczone. ale jutro pedze do promotora i jesli jeszcze cokolwiek bedzie mi sie chcialo, bo ochrzan szykuje sie zdrowy, bede pisac! poki co buziaki dla wszystkich mam i dzieciaczkow :-*
 
cze...:)
dzieki za buziaki...:)
ja mieszkam rowniez na ratajach,na os.Piastowskim.Choc jestem rodzona w Poznaniu to mieszkam tu tak na prawde od 12 la,wczesniej mieszkalam w WarszawieJeszcze mam 26 lat ;D,ale moje urodziny są już nie długo, z czego ja sie ciesze bo zawsze tyle na nie czekam....
Poniewaz mam teraz chwilke postanowilam cos skrobnac.Jemy z Zuzia sniadanko,mala oglada bajke o smokach...szczescie ze nie ,,Epoke Lodowcowa" albo ,,Gdzie jest Nemo "..bleee
Coz tu jeszce napisac...
mhm czeka mnie dzisiaj wizyta u babci, co mnie cieszy....i wizyta u ciotki,ktora smeci nie miłosiernie wora....no ale coz trzeba bedzie to jakos przezyc :)
Poniewaz nie wyspalam sie dzisiaj,nie mam pomyslu co by Wam jeszcze napisac.W ogole jak sobie wyobrazacie ten watek,chcecie rozmawiac/pisac gl.o sobie,dzieciach...sasiadach skaczacych Wam nad glowa ;)
Dobra znikam pomalutku.Pozdrawiam....zycze milego dnia....a sobie tak z 30 stopni na dworze...;)
do uslyszenia/poczytania
 
Katka ja to sobie ten wątek wyobrażam tak, że pogadamy sobie o wszystkim... o pogodzie, o polityce, o tym jak nas mężowie czasem wburwiają, o tym jak ich czasem mocno kochamy, o dzieciach też może być... czemu nie... ;)
No takie babskie blubry... co ja Ci będę tłumaczyć hehehe.

Ja np mogę Wam powiedzieć, że jak moja córka jeszcze raz dziś zrobi histerię przy usypianiu to wsadze ją do słoika i wystawię na balkon... Nad dziurkami w wieczku się zastanowię jeszcze ;)
Coś jej styki puściły i od wczoraj normalnie łóżeczko ją boli...

Co dostaniecie na Gwiazdkę od mężów??? Bo ja w tym roku nic mojemu nie sugeruję (jak zawsze to czyniłam ;) ). Niech się chłop wysili i sprawi mi miłą niespodziankę... A co!
 
Hejka z rana
Siaba - no to sie na pewno ze szkoły nie znamy :)Moja siostra jest od Ciebie o rok strsza więc może ją znasz i to nie tylko z widzenia. Z pewnością jednak kojarzyć będziesz trojaczki :)

Kurka wczoraj u dentysty siedziałam godzinę. Panie nie mogły daś sobie rady z tym moim zębolem, siłowały się z nim,coś tam piłowały a na końcu tak mnie pocięły, że musiały mi założyć 4 szwy :mad: Chyba nie muszę pisać, że jak znieczulenie przestało działać to bolało jak cholera i myślałam, że będę chodzić po ścianach.Buuu
Za tydzień muszę iść do zdjecia szwów i aż mnie normalnie trzęsie na samą myśl o tym :mad:
Do tego jak na złość Mateusz zrobił sobie w nocy godzinną przerwę, którą odsypia własnie teraz. Moze i by się w tej nocy nie obudził gdyby nie mąż paskudnik, który wrócił z nocki i zaczął mi się po domku za głośno poruszać. Ehhh Ci faceci....

A treaz lecę bo bajzel w chacie jak nie wiem co
Pozdrawiam
 
rany............ dziecko mi spalo 6 godzin, do 8.30, mozna sobie policzyc, o ktorej poszedl spac. ledwo funcjonuje. a tu jeszcze tyle pracy, w piatek spotkanie z dyrektorem, obowiazkowe pogaduszki w 4 oczy, ktore czekaja kazdego pracownika :p ech.. nic mi sie nie chce. pogoda pasqdna, az nie chce sie z domu ruszyc. do tego wsciekam sie na siebie, bo qpilam wczoraj malemu fotelik samochodowy, ktory juz mi sie nie podoba :mad: mialam do wyboru kalsyczna kolorystyke, jakis granatowy czy cos, a wzielam taki wydawalo mi sie wesoly. i mnie wszyscy krytykuja :mad: ugh.. marudze, ale jestem niewyspana. jakos sie pobieram i wpadne pozniej. w koncu caly dzien chyba nie bedzie taki, jak wczorajszy i dzis od rana..? taka mam nadzieje :)
 
naja olej "wszystkich". Podobał Ci się to kupiłaś i już.
Krótkiej nocki za to współczuję... U nas też nie najlepiej bo Mary ma KATAR-GIGANT :( Pół nocki sspałam na siedząco, żeby utrzymać ją w pozycji pionowej, bo się bida na leząco tak meczyła, że szok...

Teraz odsypia...
 
easy, dalam sie chyba zasugerowac. moze i niepotrzebnie, ale czuje do siebie zlosc, ze nawet w tak banalnej kwestii cos mi nie wyszlo.

mysle, ze to jednak ogolne zdenerwowanie skumulowalo sie w takim drobiazgu. znalazlam sobie temat zastepczy, ot co..

moj syn nie spi od rana, wiec wybaczcie, ale musze jakos odreagowac, bo wyjde z siebie. jej, czy tylko ja mam takie dni, kiedy nie lubie wlasnego dziecka?! nie mylic z tym, ze nie kocham. kocham ogromnie, a nie lubie mimo to :p

jestem okropna, i juz.
 
reklama
Do góry