reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Oj widzę, że każda z nas ma jesienny nastrój:-)
I tak sobie tu narzekamy.
A tak a propos Wando myślę, że tym lekarzom chodziło o to ,że gorszym zagrożeniem dla tak małych dzieci jesteśmy my - przeziębieni i nie leczeni rodzice i dziadkowie.:-(
Paskudna pogoda ale jak wyjdzie słońce to taka piękna złota jesień.:-D:happy::happy2:

Gorące pozdrowionka w ten chłodny dzień:cool::cool::cool:
 
reklama
Oj widzę, że każda z nas ma jesienny nastrój:-)
I tak sobie tu narzekamy.

noooooooooooooo
ja mam doline
jest mi zle,zle,zle....

jarzebinka - powiedzieli,mi,ze fizykoterapia nie zawsze pomaga,czassm szkodzi,i moze problem sie odnowic....,zmienili mi natezenie lamp rozgrzewajacych,jesli potym nie bedzie ulgi,bede musiala przerwac...
jezu,kiedy wyjde na prosta w koncu??????????????????
nie pisalam WAM ostatnio,ale co chwila znowu bylo cos,niby nie cos starsznego,ale to trzeba miec po prostu pecha, doprowadza mnie to do szlenstwa,albo wpadne w jakas paranoje albo hipochondrie normalnie...
do tego wkurza mnie wszystko....


Pozdrawia Katka:ninja2:
 
Taka piękna sobota a ja muszę z moją choróbką siedzieć w domku. Mam nadzieję , że przyszły tydzień też będzie taki ładny to już go trochę powyprowadzam,:-)
Wy pewnie wszystkie chasałyście z pociechami po parkach;-)

Idę na dwa dni do pracy a mały zostanie z Tatusiem. Muszę pozałatwiać najpilniejsze sprawy i wracam do mojej dzidzi.:happy:

Zyczę Wam kochane równie pieknej niedzieli.Nalezy korzystać z uroków jesieni.

Pozdrowionka:happy2:
 
noooooooooooooo
ja mam doline
jest mi zle,zle,zle....

nie pisalam WAM ostatnio,ale co chwila znowu bylo cos,niby nie cos starsznego,ale to trzeba miec po prostu pecha, doprowadza mnie to do szlenstwa,albo wpadne w jakas paranoje albo hipochondrie normalnie...
do tego wkurza mnie wszystko....

Pozdrawia Katka:ninja2:

oj faktycznie jesienna aura nie wpływa na Nas najlepiej, a U Ciebie Katka jescze te problemy zdrowotne, ale trzymaj sie Ciepło i nie daj sie tym problemom, będzie dobrze " jutro będzie lepiej wstanie nowy dzień" :-D:tak::-D:tak:

a w parku nie byłam z czystego lenistwa, rano w sobote na spacerze powiązanym z zakupami, i tyle powietrza musiało małemu wystarczyć i mnie zresztą też, a popołudnie spędzilismy rodzinnie w domu :cool2::happy::cool2: a niedzielne u znajomych, dla odmiany :happy::cool::happy:

a faktycznie, dobrze,że chociaż świeci to słoneczko, bo ten dzien jest przynajmniej jasny i słoneczny, to coś sie chce robić :sorry::tak::cool::happy: oby jak najdłużej :cool: a zima zbliża się nieubłaganie :laugh2: a wtedy może i sypnie sniegiem i zaczną się sanki? :cool2::happy:

miłego dzionka :laugh2::happy::cool2:
POZDROWIENIA
 
a mam jeszcze pytanie - czy warto iść do Starego ZOO czy lepiej wybrać się na dłuższą wycieczke ale już do nowego???:szok::wściekła/y::no::confused::dull::happy::cool2::-p:shocked2::zawstydzona/y:


Jarzembinka - ja byłam i w jednym i w drugim i zdecydowanie bardziej polecam Stare ZOO - chociaż to tak raczej pod kątem 5-latka piszę... Paulinę (1,5 roku) mało cokolwiek tam interesowało jak byliśmy, a dla Wiktora było akurat... :-) Do dużego w sumie też można się wybrać, ale to już na długi spacer :-) My się chcemy wybrać do Nowego ZOO niebawem, ale podejrzewam, że wyjdzie nam to na wiosnę - na jesieni byliśmy rok temu i nic ciekawego tam nie było :dry:
 
Witam Poznań ......a zwłaszcza sołacz!
miło wiedzieć że nie jest się samemu;)....Jestem świeżynką na tym forum ale skoro już wiem że istniejecie to będę tu czesto zagdlądać ;)
Pozdrawiam!
 
dziewczyny, sorki, że się nie odzywam, ale dopadły mnie smutki i nie mam weny :-(
walczę już 5 miesiąc z nawracającą grzybicą pochwy i właśnie mam odczucie, że kolejne leczenie się nie udało :no::wściekła/y: gdybym miała skłonności do depresji to już bym była w niej nieźle pogrążona :sorry:

buziam Was serdecznie i do bardziej optymistycznego posta ;-)
 
Cześć Mysza 325 to mieszkamy całkiem niedaleko bo ja na Wichrowym czyli Winogrady.
Od jutra znowu zostaję z moją dzidzią w domku. Ale możemy juz wychodzić na spacerki. te dwa dni z Beniem był tata i jestem z niego dumna. Po pierwsze dlatego, że pierwszy raz i do tego na ochotnika został z synem. Poza tym robił rzeczy,których zawsze unikał.I poradzili sobie a mały był szczęśliwy ( chociaż ma dopiero 7 miesięcy), ze był z tatą.
Kocham moich chłopaków.
 
reklama
heloł
ale u nas ruch....:-)
cos rozdaja na forum za duza ilosc wpisow w watku ;-)

Ja korzystam z urokow slonecznej jesieni,dzis bylysmy na 5 godzinnym spacerze,wczoraj podobnie.
Jarzebinka - choc ja ogolnie uwielbiam chodzic i nowe zoo podoba mi sie bardziej,ze wzgledu na zielen,to dla dzieciaczkow zdecydowanie polecam stare zoo.Jest mniejsze i dzieci szybko sie w nim nie nudza.
Leyna - nie smutkuj sie ciotka:-);ja tez sie ciesze,ze nie mam sklonnosci do typowej/prawdziwej depresji,bo chyba czytalybyscie moj nekrolog.Najchetniej usunelabym sie w kat czasem.Ale mi jest troszke lepiej,posmucilam sie pare dni,jak to mam w zwyczaju i wychodze na prosta.W prawdzie ide jutro do neurologa,a w czwartek do gina i juz zastanawiam sie ,jakiez to znowu atrakcje mnie spotkaja,ale i tak staram sie myslec pozytywnie....powiedzmy hyhy:cool2:.Z ta grzybica,to Ci wspolczuje.Mialam krotko okres tego typu problemow.Po pierwszej ciazy,masakra,ale w koncu sie udalo_Od tamtego czasu,odpukac,czysto....

Hania zabkuje - juz przebudzila sie 2 razy:dry:.Chodzi sama od 2 tygodni,choc na spacerach woli za raczke.Acha,mam pytanko,czy jak Wasze dzieci zabkowaly,to zdarzylo sie ze mialy powiekszony wezel chlonny,za uchem.Hania nie goraczkuje???????

Pozdrawia Katka
:ninja2:
 
Do góry