Czy jest jakaś mama z Poznania?

[wanda_23]

Witam:-)
Ależ zastój się tutaj zrobił, trzeba wątek podnieść

Wlazłam tylko złożyć życzonka:-)

Niech kurczaki i baranki,
rozjaśniają Wasze ranki,
i dodadzą dużo mocy,
w czasie Święta Wielkanocy.

 

[Katka]

Ja rowniez WAM zycze,wszystkiego czego dusza zapragnie...:-)


pozdrowki

 

[BIEDRONKA]

ja też jaj i dyngusa,baranów i innych

 

[kkatasia1]

Równiez życzę wam kobiety wszystkiego dobrego, cierpliwości, pociechy z maluchów, mężów, dużo energii na wiosnę a przede wszystkim rodzinnych świąt. Pozdrawiam gorąco.

 

[Monika M.]

Co do spotkanka, to super!

Wprawdzie nie gwarantuję obecności, ale jeżeli tylko będę mogła i będę miała nastrój (3 dni temu dowiedziałam się,że mama ma raka :-(), to pojawimy się.

 

[Monika M.]

Niech zajączek szczodry będzie
i z jajeczkiem do Was przybędzie,
niech święconka smaczna będzie,
a w Dyngusa woda wszędzie!

 

[Katka]

ojoj Monika M.trzymaj sie dla mamy,wiem ze to trudne.Tobie i MAMIE zycze spokoju i pomyslnosci w nastepnych dniach,decyzjach podejmowanych przez lekarzy.Czasu nie cofniecie,badzcie dobrej mysli...

Tule wirtualnie.

 

[jarzebinka]

witam, jak na mnie to troszkę o nietypowej godzinie,ale nie zdążyłam przed wiec dzisiaj składam Wam gorące życzenia,życzę pogodnych rodzinnych Świąt oraz suchego ubrania w dniu wielkiego lania:-)
a pogoda właśnie wykańcza zdrowotnie mojego syna,chyba nie zdąży wykurować się do wtorku więc znowu zwolnienie z pracy ale może będzie lepiej,ma taki kaszel,że aż w uszach dzwoni
miłego wieczoru,spokojnej nocy i rodzinnego świętowania

 

[Katka]

Co slychac?
Jak po swietach?

Ja lekko ociezala,ale za sprawa slodkosci.Kielbas i jajek nie lubie,wiec cos musialam jesc ;-).

Jarzebinka - nie pisalas dzis o zwyklej porze,wiec rozumiem,ze niestety synek rozlozyl sie na calego.Zdrowka zycze.

Pozdrawia Katka:ninja:

 

[jarzebinka]

Katka-masz rację,mały choruje,ale dzisiaj zajrzałam do pracy pozałatwiać bieżące sprawy więc zdaję relację,przeziębiony na maksa,nosek zawalony,kaszel jak ch.............,i do wczoraj jeszcze gorączka, dzisiejsza noc już bez gorączki,więc może idzie ku lepszemu, a jak sie uda to Katka do zobaczenia jutro na Spornej

a wogóle to stęskniłam się za słoneczkiem i wiosną-Święta byłam u swoich rodziców,którzy mieszkają na wsi,miało być pięknie i słonecznie,święta na świeżym powietrzu,a tu pogoda nas nie rozpieszczała,więc do domku wróciłam zmęczona tym siedzeniem,a miały być spacery,jazda na koniach i poprostu wypoczynek na świeżym powietrzu.

pozdrawiam Was gorąco i do usłyszenia w piatek(znowu zajrzę do pracy)