Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
super Marcia! cóżeś zrobiła w tymże celu?
mąż na pępkowym kolegi Sebusia, który śpi obok...
a ja w necie.. upijam się opowieściami koleżanek o winie...
nie jem slodyczy i po 18...... )
parówki znowu napisaly tyle ze ho ho
ja moze sie wybiore na targi, jeszcze zobaczymy. jest u nas kumpel i moj piFFkuje. ja wpadlam poczytac.
Marta o ktorej sie wybieracie? popoludniu? bo my jak juz to po a nie do poludnia
Brzoskwinka odpoczywaj ile wlezie, wspolczuje sytuacja z samochodem, ja bym w panike wpadla nienawidze takich akcji.
po tym antybiotyku na twarz tak mnie ryj piecze ze szok. tzn swędzi strasznie, oczywiscie skora sie łuszczy jak cholera. przerabane z tym azs. no ale co musze przetrwac terapie. mam nadzieje ze mi sie uda! i szybko moja twarz dojdzie do siebei.
Kochana chce tam byc o 11 albo chwile po bo dziadek zostaje z mlodym.....i nie chce zeby sie wykonczył
ahhhhhhhhhhhhhhhhh
Ostatnia edycja: