reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

a ja z dzieciakami w domu bo Dami chory:-( mam nadzieje że do piątku wyzdrowieje bo mamy endokrynologa a jutro mieli dzień babci i dziadka w przedszkolu to sie ciesze że się pochorował bo dziadkowie niechcileli przyjechać i przynajmniej mu przykro niebędzie;-)


jak to nie chcieli przyjechać:szok:
 
reklama
a ja z dzieciakami w domu bo Dami chory:-( mam nadzieje że do piątku wyzdrowieje bo mamy endokrynologa a jutro mieli dzień babci i dziadka w przedszkolu to sie ciesze że się pochorował bo dziadkowie niechcileli przyjechać i przynajmniej mu przykro niebędzie;-)
Biedaczek! A dziadkowie to wredni są
r073.gif
. W sumie moja matka też ma w dupie Anielke. Obrażona chyba jest że zrobiłam ją babcią albo znowu wymyśla jakąś afere co wstrząśnie całą rodziną. Za to mój tatuś mógłby przyjechać ale lekarz mu zabronił bo czeka na przeszczep nerki.
 
Biedaczek! A dziadkowie to wredni są
r073.gif
. W sumie moja matka też ma w dupie Anielke. Obrażona chyba jest że zrobiłam ją babcią albo znowu wymyśla jakąś afere co wstrząśnie całą rodziną. Za to mój tatuś mógłby przyjechać ale lekarz mu zabronił bo czeka na przeszczep nerki.

o a do przeszczepu rodzinnego się niekwalifikuje?

Moja teściowa jest obrażona że urodziłam jej chore wnuki:szok:
 
o a do przeszczepu rodzinnego się niekwalifikuje?

Moja teściowa jest obrażona że urodziłam jej chore wnuki:szok:
Tylko taką wziąś i
s025.gif
! Małpiszon stary!

Tata sie nie kwalifikuje niestety. Poza tym jego siostry już sie badały i nie mogą ja też nie moge a na mojego brata to nie ma co liczyć zbytnio bo on sie w matke wdał i nie robi nic jak nie może na tym zarobić albo sprawić sobie przyjemność.
 
Tylko taką wziąś i
s025.gif
! Małpiszon stary!

Tata sie nie kwalifikuje niestety. Poza tym jego siostry już sie badały i nie mogą ja też nie moge a na mojego brata to nie ma co liczyć zbytnio bo on sie w matke wdał i nie robi nic jak nie może na tym zarobić albo sprawić sobie przyjemność.


No to też masz wesołą rodzinke:wściekła/y:
 
A ja sie nimi zbytnio nie przejmuje. Młodemu dałam szanse żeby wyszedł na ludzi. Wzieliśmy go z Mężem na swoje to kłamał nas, bumelował i tylko komputer i granie było najważniejsze. Jak stracił robote to siedział cały dzień w chałupie a my po 12 godzin poza domem i jak wracaliśmy to ani nie posprzątane ani nawet nie napisał że zakupy trzeba zrobić. Kiedyś Męża wyprowadził tak z równowagi że myślałam że go zabije a Mój jest wybitnie spokojnym człowiekiem. Za to moi dziadkowie wynagradzają mi po****ną matke i brata. Są niesamowicie ciepli i kochają mnie i Anielke a Karola uwelbiają.
 
reklama
A ja sie nimi zbytnio nie przejmuje. Młodemu dałam szanse żeby wyszedł na ludzi. Wzieliśmy go z Mężem na swoje to kłamał nas, bumelował i tylko komputer i granie było najważniejsze. Jak stracił robote to siedział cały dzień w chałupie a my po 12 godzin poza domem i jak wracaliśmy to ani nie posprzątane ani nawet nie napisał że zakupy trzeba zrobić. Kiedyś Męża wyprowadził tak z równowagi że myślałam że go zabije a Mój jest wybitnie spokojnym człowiekiem. Za to moi dziadkowie wynagradzają mi po****ną matke i brata. Są niesamowicie ciepli i kochają mnie i Anielke a Karola uwelbiają.


no to pozazdrościć dziadków:tak: moi nieżyją z obu stron:-(
 
Do góry