reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

jagmar - łojjjj, to niezła jesteś :))) Ja to po domu w koszulce bez rękawków, a dziś we wiosennym płaszczyku mi było cieeeepło... Chyba hormony mi to nasilają, ale zawsze w pracy, nawet zimą biegam w krótkich rękawkach, ciągle się pocę i mi za ciepło :))))
 
reklama
an
zachorowałam na czerwone rurki :D i mam! kupiłam w H&M za 40 zł, ale takie materiałowe i nie biodrówki tylko takie wysokie ( ale to dobrze, boczki schowam )
marcia
ja mieszkam jadąc od Twojej strony przed Swarzędzem, na osiedlu Izabelin- takie nowe osiedle po lewej stronie mijasz jakieś 2 km przed tablicą swarzędz. AAAAAjjjj Ty to masz tam tyle ładnych miejsc do spacerowania!!

Jagmar
angina nie zawsze musi sie rozwinąc, jak organizm sie dobrze broni to ją zatrzyma i 3mam kciuki aby u Ciebie tak było!!
Fajnie że odżyłaś, ja szczerze też bym wolała w Poznaniu mieszkać, dobrze mi tam było przez rok, ale mieszkanie dostalismy akurat tutaj wiec mus to mus. Dobrze że mam teraz autko to sie wiecej mogę ruszyć...
majkak
ja kupiłam młodej na all kurteczke śliczną na wczesną wiosne, taka dosyć grubsza ale lepsza niż kombinezon, ale czape zakładam wełnianą wciąż i wcale nie ściągam jej mokrej, a przy przegrzaniu zawsze sie poci strasznie, wiec widac jeszcze nie pora na lekką czapeczke u nas. za To kocyka nie daje wogóle :D
 
nabawe ooo to fajnie ja lubie rurki z wysokim stanem brzuch mi wyłazi wiec dla tego i jak siadam to tylek mi widać wiec wole wysokie fajnie ze takie tanie moze i ja bym cos znalazla
 
Majka ja po domu też chodzę na krótko i najchętniej bez skarpetek :) ale mam 22-23 st bez dogrzewania. Wczoraj wyszłam na spacer i zmarzłam ale to pewnie przez to, że mnie choroba dopadła. Marzyłam o rękawiczkach, które zostały w domu.
Marysia ma leciutką czapeczkę bo z zimowej wyrosła :) i jest w sam raz. Gorzej z Zosi czapą wełniana, podszyta polarem i do tego ukochana i niezastąpiona.

Ewa jak masz autko to do Poznania masz tylko kawałek no... w moją stronę kawałek dalej ale co jakiś czas możemy się spotkać i gdzieś wyskoczyć.
Mam ochotę na wizytę w Nowym zoo ale to jak się ciepło zrobi. Tak, żeby można tam spedzić cały dzień i zrobić sobie piknik
 
Hej.

Marciaa widzę,że mieszkasz w Kamionkach,moja koleżanka tam mieszka;-).

Jagmar z domowych sposobow na anginkę mogę polecić herbatkę z majeranku z miodem.

NabAwe super rurki czerwone mają w H&M za 39,90 i na rynku łazarskim za 40 złotych.

Widziałyście w tv o tym Maluszku,który wyszedł z przedszkola? Mieszkam blisko tej placówki i zawsze wiedziałam,że tam z podstawówki to gagadki jak nie wiem,ale nie sądziłam,że te babki nie upilnują...Masakra,jak znam Izę (mamę tego chłopczyka) to nie popuści...zresztą z tego co mówił jej mąż to już powiadomili prokuraturę. :angry:


Kurcze Krzyś dzisiaj miał taką kolkę, że nie wiedziałam co robić...i najgorsze jest to,że miał ją przeze mnie...lekarka powiedziała,że mogę pomału wprowadzać pokarmy,a oczywiście mądra inaczej Firana musiała kupić deserek jabłko z delikatnym bananem i dać 5 łyżeczek (takich jakiś dziwnych,chyba z serwisu dziecięcego)... Krzyś aż się zaczął tajać z tego płaczu :-( i uspokoiło i uśpiło go ogrzewanie brzuszka suszarką do włosów...

Uciekam kochane do wyrka,bo jutro znowu będę sama...ehhhhhhhhh....
 
Hello,
A ja dopiero usiadłam! Dzis biegania po mieście miałam, przeszłam całą Wildę od Trauguta do Kaponiery:p Wróciłam do domu z Basią na spacer, zet wrócił to zakupy, ale w Piotrze były takie kolejki po wędliny że odpuściliśmy jutro rano pojedziemy, potem Tesco, do kuzynki na piwo i całą kuchnię umyłam:p Padam, nogi mi zaraz odpadną:) Jutro Młoda śpi u moich a my na imprezkę:p
NabAwe super że masz spodnie, jak ja byłam to nie mieli poza czarnymi i granatowymi żadnych z tych kolorowych H&Mowych po 39 zł a i rozmiary przebrane:(, mi się granatowe podobały, może by trzeba zapolować, tylko boję się że zaraz pół miasta w tym chodzić będzie!
Co do kurteczek to mi się marzy dla Basi płaszczyk, ale nie wiem gdzie kupić, w sklepach ceny bardzo wysokie a na allegro boje się że coś będzie nie tak z materiałem;/ My teraz na bluzkę z długim rękawiem, kurtkę przejściową, apaszkę i lżejszą czapę, którą Basia ściąga i dziś pół spaceru z gołą głową:( Z wózka pozbyłam się śpiworka i dziecko bardziej zadowolone;D No i już dzisiaj lżejsze butki były!
oki zmykam, chyba spać się położyć:p
 
Nabawe co kojarze to Twoje miejsce :-) Kamionki sa super. Odkrylam piekna nowa trase do spacerowania. Wczoraj bylam tam dwa razy. Czułam sie jak nad morzem chwilami :-)

Co do rurek to ja obłowiłam sie w reserved. Są malinowe wiec polecam :-) w h&m sa tez fajne portki bezowe, czerwone ale chyba chinosy.

firanka szybko Ci lekarka powidziala o tym wprowadzaniu jedzenia. Ja bym poczekala jeszcze z 5 tyg chociaz
 
Ostatnia edycja:
przeniosłam się na BB Lublin :p (mąż ma propozycję pracy stamtąd..) a serio to jestem jestem :)))
witam nową mamę Tafojkę :) i jeszcze tylko zapamiętałam - Jagmar zdrówka, Skrzat miłych imprezek i sesji, Marcia i Natuśka zazdroszczę miejsc do spacerowania i działeczki :D
u nas pomieszanie w poplątaniem.. w środę ten pełen wrażeń dzień na Malcie ;) mąż na służbowej kolazji z której wrócił właśnie z tym newsem o Lublinie.. w czwartek byłam z przyjaciółką szukać sukienki ślubnej (się normalnie wzruszyłam jak ją zobaczyłam :D), potem postawiła nam obiad w podziękowaniu za latanie z nią, i potem mąż poleciał ją odwieźć a ja na zakupy do tesco bo pojechałam na noc do Ishi (dzięki kochana:*):D a tam.. o matko z córką!!! trzymały mnie z Lilou do 4, nafaszerowały pyszną pizzą i sałatką, alkoholem, kazały oglądać świetny film, zagadały na śmierć.. normalnie tortury :D a w piątek Sebuś wstał o 7:30 dając o tym znać obijaniem podłogi Ishi (sorry Ishi :D) drewnianym autkiem ;) miałyśmy jechac do Jagmar ale niestety się nam pochorowała (zdrówka!), a po południu dojechała Ajentka i się wystawiłyśmy na słońce, nawet dostałyśmy pyszny deser od Lilou (dzięki kochana :*). było super, ale jak wracałam to się źle poczułam, ból głowy, mdłości.. Aguś nas podwiozła (dzięki kochana :*), mąż wziął na wpół śpiącego dziecia i polecieliśmy do domu, młody wył 15min ze zmęczenia (a przecież była która? 19? 20?), więc go usypialiśmy, ja padłam w ciuchach, obudziłam się o 24, umyłam i poszłam spać dalej, bo byłam nieprzytomna z bólu głowy i żołądka (chciały mnie otruć???:p).. ale jak tylko wstałam to przyleciałam od razu do Was :D bo normalnie czułam się jak na odwyku :D
 
Marciaa no właśnie przy Nicole też tak wprowadzałam i było wszystko w porządku,więc jak wspomniała o tym,że można już coś wprowadzić to stwierdziłam,że zobaczymy.

My dopiero wstaliśmy...teraz karmię Krzysiaczka i biorę się za sprzątania,potem mykam na dwór:tak:
 
reklama
Hejka
Skrzat, Tygrynka miałyście intensywny dzień. Tygrynka w szczególności, dzień i noc. Dziewczyny na bank chciały Cie otruć ale same coś niedomagają bo ich nie ma ;p.
Ja bez zmian. Zastanawiam się czy iść z maludą na spacer wygrzać gardło na słoneczku. W domu cisza i spokój, Zosia u babci szaleje, podobno ma delikatny kaszelek i katarek. Mam nadzieję, że to się nie rozwinie.
Firanka grubo poszłaś z tym deserkiem. hmhmhmmmm.... bananek. Ja po wczorajszej marchewce daję na wstrzymanie kilka dni bo mała była marudna i podam jej ziemniaczka albo jabłuszko.

Miałam jeszcze napisać Tgrynka nonono nieładnie nas z Lublinem zdradzac !!! nieładnie, nieładnie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry