reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Nabawe 1 listopada to piekny dzien, wlasnie 1 listopada robilam test ciazowy i wyszedl pozytywny:D


Tygrynko i co nie mowisz ze urodziny byly?:-p Wszystkiego najlepszego, za rok z pewnoscia bedzie lepiej! I oczywiscie w tygodniu smialo mozesz do mnie wpasc zeby maz mial swiety spokoj:-p
 
reklama
Tygrynka to co ja mam powiedzieć ja w tym roku kończę 30stke eee ponoć po trzydziestce jest jeszcze lepiej. Wszystkiego Najlepszego!!
 
Aniaa23 Tak wiem ze masz racje tylko czemu oni taka tragedie z tego robia?


Tygrynka Nie przejmuj sie odbijesz to sobie dzis lub jutro ;), czasem pomimo wielu staran nasze plany nie wypalaja
i nic na to nie poradzimy.


jagmar No nietety ja tez ciut blizej :).


NabAwe To milej zabawy ;).


an82 Trzeba przyjac to z godnoscia ;). Najwazniejsze ze metryki na czole nie widac.




U mnie tez dzis dol pomimo pieknego slonka.
Milego dnia pa
 
hejka
Nie dołujcie się dziewczyny. Ja właśnie piekę kurczaka nadziewanego pieczarkami (pachnie pysznie) i wybieram się do palmiarni z mężem i dzieciarnią. Jak któraś chętna na spacerek to zapraszam :). Zaraz zjemy i wybywamy z domku.
Tygranka wiem, ze każde dziecko rozwija się inaczej w swoim tempie. Na razie się nie martwię bo młoda jest bardzo żywotna i interesuje się otoczeniem. Jest bardzo kontaktowa i ciągle się do nas uśmiecha. No i ładnie na brzuszku leży i widać, że ma siły do zabawy. Na razie nie mam jej dokarmiać chyba, że wyraźnie będzie się o dokarmianie prosiła a to się czasem zdarza.

Ok spadam na obiadek.
 
Dzięki kochane :)))
wieczór był trochę uratowany, mąż po nauce poleciał po sushi :))) a do tego, co najlepsze - wieczór przy świecach, zero elektryczności (ale prąd normalnie był:p), wyłączyliśmy wszystko - tv, laptopa, nawet światło i muzykę - tego było nam naprawdę trzeba... kiedyś często tak spędzaliśmy wieczory, a teraz często jest z nami tv, net.. czas to zmienić, bo wczoraj było bardzo miło :)))
a co do wieku - mi się kiedyś wydawało że ludzie po studiach to taaacy starzy ludzie, nic ich już w życiu nie czeka :D a tu proszę, dwa lata po studiach i ja dopiero oddech łapię i zamierzam ruszyć w tym roku do boju :D zresztą, podobno 30 to teraz nowa 20tka :p
Nabawe to faktycznie sobie wybrałaś dzień na narodziny ;) ale przynajmniej jest coś miłego i radosnego w tym ogólnie smutnym dniu ;)
An no faktycznie, a ja zawsze mam poczucie że my tutaj wszystkie to równolatki :D
Jagmar no i jak dla mnie masz bardzo prawidłowe podejście do malutkiej :))) udanego dnia w palmiarni!
 
Hej dziewczyny! Jak minęła niedziela? :))) U nas dobrze, mały super wesolutki, bawił się cały dzień i padł w mgnieniu oka :))) Juz dzisiaj jest mi trochę lepiej, ale jak sobie przypomnę wczorajszą panikę, to brrrrr, aż niemiło :/ U znajomych było dobrze, trochę zapomniałam, pogadałam, nie byliśmy długo, ale sukcesywnie pójdziemy do przodu :)))) Dziś wpadli znajomi z małym synkiem i się chłopaki wzajemnie obserwowali :))) Życzę wam wszystkim miłego wieczoru i spokojnej nocy! :))
 
looo jaka tu dzisiaj cisza i spokój.
Byliśmy w palmiarni i poza dzikim tłumem w holu głównym było całkiem przyjemnie. Młodsza spała a starsza oglądała rybki i chodziła w koło tego dużego basenu z liliami wodnymi. Na początku jak weszliśmy do palmiarni to cały czas mówiła, że chce na plac zabaw. Myślałam, że się rozczaruje ale całkiem dobrze się bawiła.
W domu mam kongo. Wygląda jakby tajfun przeszedł. Muszę jutro posprzątać i poprasować ciuchy bo kupka mi urosła i niedługo zajmie pół sypialni.

Tygranka ja pamiętam, że jak byłam w w szkole podstawowej w pierwszych klasach to ósmoklasiści wydawali mi się dorośli i pytałam się mamy czy po szkole idą do pracy i zakładają rodziny ;)
 
hej witam się niedzielnie!
Majka niefajna wczoraj przygoda, ale dobrze ze z małym ok i nie miej do siebie żadnych pretensji!
Jagmar fajny dzien w palmiarni:) Prasowanie brrr....
NabAwe kuzynka zet tez ma 1.11 urodziny, ale ja mimo ze smutne lubię to święto i szkoda że większość ludzi tylko raz w roku pamieta o swoich bliskich:(
Tygrynka No to mąż uratował urodziny i właśnie an dobrze ci mówi starsze tu są koleżanki:p
U nas wczoraj Basia miała mega maruda, chyba z 2h ryczała popołudniu, spać nie chciała, nic jej nie pasowała, wieczorem jechaliśmy do znajomych i juz nie wiedzialam czy damy rade, ale na szczescie sie uspokoila, tam byla 1,5 roczna kolezanka, wiec rojbrowaly do 23, padla w samochodzie i dala dzis pospac do po 9:D A dzisiaj aktywnie bo pojechalismy do moich rodzicow, tam spacer z Figusem (boszzz jak Basia ją kocha), a potem do tesciow! Wracajac zachaczylismy na sekunde o king crossa i mam trzy nowe torebki z wyprzedazy:D Młoda dzis w sumie spokojna, ale gadala i bawila sie z lalka wieczorem, suma sumarum zasnela o 21:30 dopiero, ja nie wiem skad ona ma taki pawer? Ja jutro do fryzjera idę:D troche mam stresa, sama nie wiem co chcę na tej głowie;P Oki uciekam na filmik z męzem:p
 
Witam dziewczyny!

Do tej pory zastanawiam się jak to zrobiłam ale zrobiłam czyli nadrobiłam Was zajęło mi to 2,5h:szok::eek:.Jak większość zauważyła moje postanowienie o napisaniu jednego posta dziennie legło a to za sprawą mojego M właściwie, gdyż jedyny moment kiedy mam czas aby się odezwać to wieczór a ten wciągnął nas w serial secret circle i codziennie na wieczór zapodawał filmik i nie szło się oderwać więc na kompa już brakło czasu;-).Całe szczęście już nadrobiliśmy i kolejne odcinki będą z tygodniową przerwą więc nie będzie już takiego szaleństwa. My ostatnio spędzamy czas urodzinkowo ciągle u kogoś, tydzień temu byliśmy u mojego chrześniaka, wczoraj u M chrześniaczki.Z jednej i drugiej imprezy Marcel wyjechał z prezentami mimo że to nie jego urodziny były.:-DOd swojej chrzestnej dostał zaległy prezent gwiazdkowy 4 poziomowy garaż wadera,bardzo fajny tylko gdzie to wszystko trzymać:-D i super kurteczkę na cieplejsze dni a wczoraj kuzynka odstąpiła mu odkurzacz gadający playskool bo już wyrosła i jest szaleństwo,cały dzień chodzi i sprząta z przerwą tylko na spacerki:-D
Majka Wiem kochana doskonale co czujesz, mojemu synkowi przytrafiło się identycznie to samo w zeszłym roku w sierpniu.Tylko że mnie na początku zmyliło jego zachowanie bo rączką ruszał i miał dobry humor,dopiero w nocy mu się pogorszyło a ja byłam na wsi nad jeziorem bez M,bez auta:(Jak w końcu dojechaliśmy na Krysiewicza to robili prześwietlenie bo podejrzewali złamanie:-(okazało się to co u Twojego synka i Pani nastawiła ale struta po tym zdarzeniu chodziłam przez tydzień, a jak wróciliśmy do domu to mały bawił się na całego a ja leżałam na łóżku i wyłam,M nie potrafił mnie uspokoić tak mnie to wykończyło emocjonalnie.Najważniejsze że u maluszka już wszystko dobrze,już na pewno nic nie pamięta,trzymaj się:)
Sempe Chylę czoła i bardzo podziwiam za organizację i umiejętność zapewnienia sobie wolnego czasu przy takiej gromadce.Normalnie aż się zachciewa.:-):tak:
Kozaczino Mimo całego zamieszania,pudeł itp. i tak zazdroszczę tego chaosu związanego z przeprowadzką;-)
Poziomka Widziałam ze się odezwałaś zdrówka życzę i mam nadzieję że na wiosnę spotkamy się na malcie na spacerku:tak:
Lilou Fajowy wózio, z charakterkiem;-)Niecierpliwie czekamy jutro na kuriera:-D
Tygrynka A na Ciebie to walnęłam focha na całego, to ja się szykuję żeby 1.03 zadzwonić i zaśpiewać Ci piękne sto lat a Ty sobie jakieś zabawy urządzasz z datą na fb, nieładnie,nieładnie.Za karę nie było telefonu:-p Na dodatek w piątek popołudniu też siedziałam sama w domu i gdybym wiedziała że na drugi dzień masz urodziny wpadłabym choć na godzinkę z dzieciem mym:wściekła/y:No to teraz masz karę na całego za oszustwa facebookowe.O!

Spokojnej nocki życzę.:tak:
 
reklama
Dopiero teraz mam chwilę, żeby odpisać "osobiście" :)))

nabawe - piję herbatkę hipp'a i odciągam, a mimo to w piersiach mleczka coraz mniej :/ ale może jeszcze chociaż trochę pociągnę!

krklisz - mamy to tak mają, że się martwią, a jak nieumyślnie do czegoś "rękę przyłożą" to Dramat, przez duże "d"!!!! Ja też ryczałam, a w szpitalu jak musiałam lekarce pow. co się stało, to nie pytaj jak ja mówiłam.... :/// a do stylisty to też bym poszła, ale jak już zrzucę, zeby to sens miało :))))) Zazdroszczę! :)))

tygrynka - spóźnione, ale szczere życzenia Kochana! Niech słonko zawsze Ci świeci, a marzenia się spełniają!!! :)))) Jesteś tylko rok starsza :)))) Młodziutkaaaaa... :))

skrzat - wszyscy mi to powtarzają, a w serduszku mam i tak zadre.... ehhh, może czas pomoże... po małym nic nie widać, ani śladu, gorzej ze mna ;/

ajentka83 - no niesttey mam świadomość, ze takie wydarzenia mają miejsce, ale dopóki spotyka to ludzi naokoło, to kiwa się głową i mówi" no tak, zdarzylo się... i człowiek nie pomyśli, ze jemu też sie moze przytrafić... a tu nagle, niewiadomo kiedy... bahhhhhh.... idzie.... Serial ciekawy?:))

Dziękuje za słowa pociechy :)))))
 
Do góry