reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

reklama
karola wszystkiego najlepszego dla córeczki z okazji roczku!!!
my już wróciliśmy uff ale gorąco jest teraz moja padła..zmykam szykować obiad bo m niedługo wraca
 
Hej:)

Karola sto latek dla Juleczki:) wszystkeigo naj najlepszego:)

taaa wrocilysmy,jeszcze kapcia w wozie zlapalam cale szczescie ze przed osiedlem:cool:

mala w wozku pospala i teraz dokazuje...a dzisiaj pobila wszystkie rekordy ze wstawaniem,o 4.30 sie obudzila:wściekła/y: oczywiscie potem spala ale dopiero gdzies o 8 padla:wściekła/y:

oki milego dzionka:-)

Guzik dzieki:-)
 
moja już spać też nie chce;/ ale co się jej dziwić spałą od 20 wczoraj do 9.15 dziś;/ teraz już ma gdzieś łóżeczko :dry:
Asiu my chyba będziemy jechali na weekend więc targi odpadają a szkoda:zawstydzona/y: cholipa to sobie posiedziałam na nacie fiu fiu
 
my jak za bardzo nie umrzemy po weselu to też pojedziemy w niedzielę :D
wczoraj szalony dzień - parę godzin u Karolki i Julki, potem 2h teściów, potem mikrodermabrazja i nocne gadanie z Agą - uwielbiam takie dni :D
dzisiaj fryzjer (ciach ciach i po włosach!! mam troche za ramiona a czuję się łysa!!!), Cytadela i zakupy w hurtowni bo fryzjer mniej policzył (miałam przygotowane 200zl a poszlo 60zl :D) wiec trzeba bylo przepuścić nadliczbowe monety nie??? dzieki temu młody ma nowe ciuszki :p po obiedzie lecimy dalej...
Juleczko kcohana sto latek raz jeszcze, buziaki!!!
 
reklama
Do góry