Czy ciąża obumarła?

[kkk111]

Cześć dziewczyny. Powiedzcie czy może spotkalyście się wcześniej z podobną sytuacją..
Jestem w 7tc3dni, byłam na wizycie u ginekologa i wielkość zarodka wynosi 1,05cm, pęcherz owodniowy 1,59cm, natomiast nie było serduszka..
Ginekolog kazała mi zrobić dodatkowe badanie beta hcg i w ciągu 48h wzroslo o 9 tys, a miałam się spodziewać większego wzrostu. Myślicie, że ciąża obumarła?

 

[MaryH]

Cześć dziewczyny. Powiedzcie czy może spotkalyście się wcześniej z podobną sytuacją..
Jestem w 7tc3dni, byłam na wizycie u ginekologa i wielkość zarodka wynosi 1,05cm, pęcherz owodniowy 1,59cm, natomiast nie było serduszka..
Ginekolog kazała mi zrobić dodatkowe badanie beta hcg i w ciągu 48h wzroslo o 9 tys, a miałam się spodziewać większego wzrostu. Myślicie, że ciąża obumarła?

A jaki był wcześniejszy wynik bety? Moj ginekolog mówi że badanie bety na takim etapie nie jest miarodajne bo może ona już zwolnić swój przyrost. Nie ma co wyrokowac bo mogła się przesunąć owulacja i dzidzia jest po prostu mniejsza, musisz cierpliwie zaczekać jeszcze tydzień bo w takim wypadku tylko jeszcze jedno usg prawdę Ci powie.

 

[Malaja]

Rzeczywiście na tym etapie beta raczej nie da jasnej odpowiedzi. Serduszko powinno być widoczne u zarodka powyżej 5 mm wiec u Ciebie nie najlepiej to wygląda ale ostatecznów odpowiedz da kolejne usg bo duże zależy od jakości sprzętu

 

[witch84]

@kkk111 Niestety gwarancji nikt Ci nie da, że będzie dobrze.
Dla pocieszenia - byłam w podobnej sytuacji w podobnym wieku ciąży - brak echa serca, mimo że teoretycznie być już powinno, beta coś ok 9tys. Trafiłam do szpitala z krwawieniem. Przy wypisie po 3 dniach USG - brak akcji serca, krwawienie na szczęście się uspokoiło, we wskazaniach kontrola u swojego gin za 2 tygodnie. Nie wytrzymałam, zaraz po wyjściu poleciałam na betę - wynik >10.000 (bo powyżej nie określają, czego nie powiedzieli mi przy badaniu). Po tygodniu do mojego gin - a tam wszystko pięknie i na swoim miejscu, ciąża zgodna z wiekiem z OM (a wcześniej mówiono że co najmniej 2 tygodnie młodsza). Córka ma już ponad 7 lat. Rokowania wg mojego gin były 50:50 (ale ja z tych co wolą znać prawdę, choćby najokrutniejszą).

 

[ivvonka]

hmm...ciężko powiedzieć co tam się dzieje. Miałam trochę podobną sytuację. Późna owulacja, wiek ciąży wg o.m. 7,3 tyg, wielkość zarodka 12mm, ale serduszko już pracowało na pełnych obrotach. Bety wtedy nie sprawdzałam. Myślę, że u Ciebie ten tydzień powinien wszystko wyjaśnić. Oby to było zwykłe opóźnienie.

 

[bea25ta]

U mnie w 7 tyg i 3 dni nie było nic nawet zarodka. Tydzień później spakowane na zabieg .Poszłam na wizytę potwierdzającą i skierowanie. Okazało się ze jest wszystko ok. Córka bawiła się w chowanego. Teraz ma 8 mocy. Życzę takiego zakończenia i Tobie

 

[Kasiakasia1992]

Witam. W związku z tematem mam pytanie, czy zanik objawów ciążowych takich jak ból piersi, mdłości i ciągłe korzystanie z toalety z dnia na dzień co trwa już od kilku dni może zwiastować obumarcie płodu? Do tego od ustąpienia tych objawów prawie ciągle boli mnie brzuch jak na miesiącze. Jestem w 8 tyg i 4 dniu ciąży, wizytę u ginekologa mam dopiero 9 października ale chyba jutro pójdę do innego na.usg.
Proszę o jakąś odpowiedź.

 

[paulenka91]

Witam. W związku z tematem mam pytanie, czy zanik objawów ciążowych takich jak ból piersi, mdłości i ciągłe korzystanie z toalety z dnia na dzień co trwa już od kilku dni może zwiastować obumarcie płodu? Do tego od ustąpienia tych objawów prawie ciągle boli mnie brzuch jak na miesiącze. Jestem w 8 tyg i 4 dniu ciąży, wizytę u ginekologa mam dopiero 9 października ale chyba jutro pójdę do innego na.usg.
Proszę o jakąś odpowiedź.

Miałam podobnie w 12tyg i już zaczęłam sobie wkrecac,do lekarza szłam z sercem na ramieniu do tego mnie brzuch pokluwal i plecy z tyłu bolały. Okazało się że wszystko w najlepszym porządku [emoji6] okaże się że wszystko ok to i objawy powrócą
Czytałam na internecie głupoty i nie sugeruj się tym różne są przypadki.

 

[Kasiakasia1992]

Miałam podobnie w 12tyg i już zaczęłam sobie wkrecac,do lekarza szłam z sercem na ramieniu do tego mnie brzuch pokluwal i plecy z tyłu bolały. Okazało się że wszystko w najlepszym porządku [emoji6] okaże się że wszystko ok to i objawy powrócą
Czytałam na internecie głupoty i nie sugeruj się tym różne są przypadki.

Właśnie też już się trochę naczytałam ale dla własnego spokoju jutro wybiorę się do lekarza. Poprzednią ciążę poroniłam więc w tej ciągle coś mnie nie pokoi.
Dzięki za odpowiedź

 

[paulenka91]

Właśnie też już się trochę naczytałam ale dla własnego spokoju jutro wybiorę się do lekarza. Poprzednią ciążę poroniłam więc w tej ciągle coś mnie nie pokoi.
Dzięki za odpowiedź

Lepiej idź niż masz myśleć za dużo.daj koniecznie znac