reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy ciąża obumarła?

Dołączył(a)
27 Lipiec 2018
Postów
1
Cześć dziewczyny. Powiedzcie czy może spotkalyście się wcześniej z podobną sytuacją..
Jestem w 7tc3dni, byłam na wizycie u ginekologa i wielkość zarodka wynosi 1,05cm, pęcherz owodniowy 1,59cm, natomiast nie było serduszka..
Ginekolog kazała mi zrobić dodatkowe badanie beta hcg i w ciągu 48h wzroslo o 9 tys, a miałam się spodziewać większego wzrostu. Myślicie, że ciąża obumarła?
 
reklama
Dużo kobiet miewa chwilowe zaniki objawów i większości przypadków nie oznacza to nic niepokojącego. Ale ze względu na Twoje wcześniejsze przejscia chyba lepiej będzie jutro jednak iść do ginekologa na usg (nie mowie tu o tym że coś złego może oznaczać zanik objawów ale aktualnie tylko usg jest Cię w stanie uspokoić a stres w ciąży jest nie wskazany ) . Na spokojnie, życzę pięknych widoków jutro ;)
 
reklama
Ja od początku ciąży za wiele objawów nie miałam oprócz bolących piersi no i braku okresu. Może to śmieszne ale kilka razy dziennie dotykałam piersi, żeby sprawdzić czy bolą. Były dni, że bolały a były takie gdzie nie. Około 8 tygodnia przestały boleć przez kilka dni. Strasznie spanikowałam. Poszłam na usg i wszystko było dobrze. Ból piersi mi do tej pory nie wrócił. Bolą tylko po ściągnięciu biustonosza po całym dniu i są większe niż przed ciążą. Każdy przechodzi ciążę inaczej. A to że jest mniej objawów to lepiej dla nas. Jedyne co Cię uspokoi to tylko usg. :)
 
Byłam dzisiaj u ginekologa. Z maluszkiem wszystko dobrze. Lekarz zrobił też usg brzucha i tam było widać jakby z jednen strony macica się zamykała/kurczyŁa, co wygląda jakby chciała wypchnąć dziecko. W związku z tym grozi mi poronienie, muszę leżeć i biorę leki na podtrzymanie tej ciąży. Dobrze, że poszłam dzisiaj bo przynajmniej wiem co się dzieje i na co w ostateczności mogę się przygotować.
 
Byłam dzisiaj u ginekologa. Z maluszkiem wszystko dobrze. Lekarz zrobił też usg brzucha i tam było widać jakby z jednen strony macica się zamykała/kurczyŁa, co wygląda jakby chciała wypchnąć dziecko. W związku z tym grozi mi poronienie, muszę leżeć i biorę leki na podtrzymanie tej ciąży. Dobrze, że poszłam dzisiaj bo przynajmniej wiem co się dzieje i na co w ostateczności mogę się przygotować.
Ważne że z Dzieciątkiem dobrze[emoji6]trzymam kciuki za Was leki rozkurczowe pomogą pewnie
 
Do góry