reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czop śluzowy

reklama
Z perspektywy posiadania wczesniaka to 33tc nie jest już wcale taki zly ;)
Wiadomo, że lepiej dotrzymac do końca, ale nie zadręczałabym się jakoś bardzo, bo to już naprawdę zaawansowany tydzień, dzieci z takiego etapu ciązy zwykle nie potrzebują wsparcia oddechowego (albo minimalne) i nawet jest szansa na udane kp :)
 
Z perspektywy posiadania wczesniaka to 33tc nie jest już wcale taki zly ;)
Wiadomo, że lepiej dotrzymac do końca, ale nie zadręczałabym się jakoś bardzo, bo to już naprawdę zaawansowany tydzień, dzieci z takiego etapu ciązy zwykle nie potrzebują wsparcia oddechowego (albo minimalne) i nawet jest szansa na udane kp :)
No wiem, pocieszam się, jednak rozłąka z dzieckiem to coś strasznego. Ty jesteś w domu, a dziecko w szpitalu … już wolałabym przetrwać te niecałe 4 tygodnie razem, jednak powoli zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Myślę, że na sam czop lekarka nic mi nie poradzi, jedyne co to szyjka mogła się skrócić , ale miałam badaną w piątek… Skurcze nie są jakieś tragiczne, ale przy pierworodnym nie czułam porodu praktycznie Wgl, skurcze regularne się pisały , a ja nie czułam . Dopiero jak odeszły wody zaczęłam czuć bóle.
 
No wiem, pocieszam się, jednak rozłąka z dzieckiem to coś strasznego. Ty jesteś w domu, a dziecko w szpitalu … już wolałabym przetrwać te niecałe 4 tygodnie razem, jednak powoli zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Myślę, że na sam czop lekarka nic mi nie poradzi, jedyne co to szyjka mogła się skrócić , ale miałam badaną w piątek… Skurcze nie są jakieś tragiczne, ale przy pierworodnym nie czułam porodu praktycznie Wgl, skurcze regularne się pisały , a ja nie czułam . Dopiero jak odeszły wody zaczęłam czuć bóle.
Wiesz co, może nie. W sensie dzieci z późniejszych tygodni często wychodzą razem z rodzicem. Rodzic zostaje razem z dzieckiem. Bo to nie jest kwestia nastu tygodni tylko zwykle kilku. Może miesiąca. Zależy od tego, jak szybko dziecko zacznie jeść samo.

Czop może odejść wczesniej i to nie oznacza, że będzie akcja porodowa, więc na ten moment nie masz się czym stresować.
 
reklama
Wiesz co, może nie. W sensie dzieci z późniejszych tygodni często wychodzą razem z rodzicem. Rodzic zostaje razem z dzieckiem. Bo to nie jest kwestia nastu tygodni tylko zwykle kilku. Może miesiąca. Zależy od tego, jak szybko dziecko zacznie jeść samo.

Czop może odejść wczesniej i to nie oznacza, że będzie akcja porodowa, więc na ten moment nie masz się czym stresować.
To jest to, że niektóre dzieci sa szybko wydolne oddechowo, a niekiedy rodzą się dzieci w okolicach 37 tygodnia i jeszcze potrzebują cpapu.. to taka ruletka. Co do tego czopu, byłoby okej, tylko ten brunatny kolor mnie przeraża . Przy pierworodnym podejrzewam, że też zdarzyło ujrzeć mi się czop wcześniej, ale był przejrzysty, mleczny … Samo krwawienie tydzień temu było dziwne. Może mam jakieś zrosty na szyjce po szwie i jest taka wrażliwa. W szpitalu nie panikowali, bo na obrazie USG i palpacyjnym szyjka trzymała. No nic, teraz muszę kontrolować skurcze i jak coś to zgłaszać się do szpitala .
 
Do góry