reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czop i rozwarcie 1cm w 36tc

patpat

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
21 Wrzesień 2016
Postów
33
Cześć dziewczyny ;) Wróciłam do Was z nurtującym mnie pytaniem ;) Jest to moja pierwsza ciąża, dlatego nie mogę w żaden sposób odnieść się do własnego doświadczenie, wiec wolę zapytać kompendium wiedzy jakim jest to forum ;)

Mianowicie: Około 1,5tyg temu (34tc) zauważyłam odchodzący czop, a jako że był biało-przeźroczysty nie panikowałam, skonsultowałam z położną, która powiedziała, żeby się nie stresować jak nie ma żadnych innych objawów i że mogła to być tylko mała część, a reszta się oderwie podczas porodu. Faktycznie, od tego czasu co jakiś czas "kawałeczek" tego czopu zauważam na wkładce, jednak nie jest on w żaden sposób zabarwiony.
Dodatkowo na wizycie kontrolnej u ginekologa w poniedziałek (36tc) dowiedziałam się, że już jest rozwarcie 1cm. Niemniej jednak również mam nie panikować, tylko leżeć i odpoczywać, co by donosić te ciążę do przyszłego tygodnia, ale gin jest nastawiona, że nawet 2 tyg pochodzę z tym rozwarciem. Jest to dla mnie nieco dziwne, bo rozwarcie kojarzy mi się już z rozpoczynającym porodem.
Dziś dodatkowo zauważyłam kawałeczek czopu, jednak już był lekko zielonkawy (?).

Powiedzcie mi proszę, doświadczone mamy, czy faktycznie powinnam spokojnie czekać, aż się cokolwiek wydarzy większego i jak długo mogę na tę końcową akcję porodową czekać? Czy te dwa tygodnie to czasem nie za dużo?
 
reklama
Rozwiązanie
Ja z rozwarciem 2-3 cm w obu ciazach (jakos od ok 37tyg) normalnie chodzilam, seks itp Pozniej jak juz doszlam do terminy to aktywnosci ile sie dalo a i tak mi to porodu nie ruszylo. Rodzilam po terminie i to wywolywali. Spokojnie jesli lekarz nie mowi ze trzeba uwazac to nie warto lezec plackiem na koncowce. Porod to tez wysilek wiec lepiej byc aktywnym i miec sile i jako taka kondycje. A rozwarcie wcale nie rowna sie porod :)
Dziewczyny, a mam jeszcze jedno pytanie ;) czy z tym rozwarciem funkcjonowalyscie normalnie? Seks itd? Czy jednak tylko odpoczynek i czekanie aż maluch wykaże chęć wyjścia?;)
 
Ja z rozwarciem 2-3 cm w obu ciazach (jakos od ok 37tyg) normalnie chodzilam, seks itp Pozniej jak juz doszlam do terminy to aktywnosci ile sie dalo a i tak mi to porodu nie ruszylo. Rodzilam po terminie i to wywolywali. Spokojnie jesli lekarz nie mowi ze trzeba uwazac to nie warto lezec plackiem na koncowce. Porod to tez wysilek wiec lepiej byc aktywnym i miec sile i jako taka kondycje. A rozwarcie wcale nie rowna sie porod :)
 
Rozwiązanie
Do góry