reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

cześć mamy polki we włoszech

Cześć dziewczyny!!!
Kasiona gratuluję dwójeczki.
Ja dzisiaj zaliczyłam ostatnią wizytę u gina teraz mam już tylko czekać na rozpoczęcie akcji porodowej.Dziwne bo w Pl to w tym okresie jest właśnie więcej wizyt, ale cóż, oby tylko wszystko się dobrze skończyło.Malutka ustawiła się już do wyjścia i z tego jestem zadowolona bo byłam pewna, że leży w poprzek. Ale muszę jeszcze przed porodem udać sie do okulisty żeby sprawdzić czy z moją siatkówką jest wszystko oki i że mogę rodzić sn. Ogólnie staram się być dobrej myśli i pozosataje tylko czekać
 
reklama
sorry ze tak zmieniam temat, ale dzis moja glupia tesciowa poparzyla mi Rickiego! Idiotka chciala pokazac mu jak sie kawa gotuje!! Podniosla pokrywke i kawa wybuchla!! oblala mu nozki! Bylismy na pronto soc. i jest w miare ok. brak mi slow na jej bezmyslnosc, jak mozna byc tak glupim zeby podchodzic z dzieckiem do garnkow!!!! a jeszcze je otwierac! Jestem wsciekla i musialam to napisac.. Przykro mi ze moj synek sie przez nia nacierpial. W sumie to ja jestem winna..powinnam byc silniejsza bardziej zdecydowana, a nie pozwalac jej na wszystko. Ma mnie za nic i ngdy nie slucha to co mam zrobic.. ok to sie wyzalilam...
 
Oj kochana przykro mi z powodu twojego syneczka a ile ma malutki???? Masz racje nie odpowiedzialna ta twoja tesciowa powinna pomyslec zanim cos zrobi!!! Dobrze ze juz lepiej sie czuje synek. Moze porozmawiaj z tesciowa i powiedz jej o wszystkich swoich uczuciach bedzie ci wtedy latwiej a szczera rozmowa duzo daje chociaz wiem ze ciezko sie na nia zdobyc powodzenia zycze i trzymam kciuki zeby sie wszytsko jakos ulozylo:-) i malutki niech szybko wraca do zdrowia:-)
 
ma dopiero 10miesiecy. Wiesz, ona jest za glupia. I naprawde nie mowie tego ze zlosliwosci tylko powaznie. Nic do niej nie dotrze. Ona dalej nie rozumie jak bezmyslnie postapila - uwaza ze gdyby mial kapcie nic by sie nie stalo, to pomysl czy warto z nia rozmawaiac? A gdyby poparzylo mu buzie? Nawet nie uslyszelismy ze zle postapila, ze o 'przepraszam' nie wspomne. Wierz mi ze jest zbyt ograniczona i na dodatek typowa wloska matka.
 
Czesc dziewczynki!
U mnie w miare ok, jak juz mi sie wydaje ze mdlosci przechodza to nastepnego dnia nic nie moge zjesc... No ale uroki ciazy ;-)
Zaczelam wczoraj porzadki robic, i dzisiaj... hehe... od wchodzenia i zchodzenia z drabiny mam zakwasy na jednym poldupku... mah... najgorsze, bo w miare duzo sie ruszam, jezdze na rowerze, po schodach tez musze wchodzic... i tak troche nie rozumiem tych zakwasow :-p Ale juz mezusiowi oznajmilam, ze on bedzie okna myl hehe ;-)
Cześć dziewczyny!!!
Kasiona gratuluję dwójeczki.
Ja dzisiaj zaliczyłam ostatnią wizytę u gina teraz mam już tylko czekać na rozpoczęcie akcji porodowej.Dziwne bo w Pl to w tym okresie jest właśnie więcej wizyt, ale cóż, oby tylko wszystko się dobrze skończyło.Malutka ustawiła się już do wyjścia i z tego jestem zadowolona bo byłam pewna, że leży w poprzek. Ale muszę jeszcze przed porodem udać sie do okulisty żeby sprawdzić czy z moją siatkówką jest wszystko oki i że mogę rodzić sn. Ogólnie staram się być dobrej myśli i pozosataje tylko czekać
Troche mi to dziwne, a na tampone vaginale nie musisz isc? i na wizyte z polozna? (jesli panstwowo prowadzisz ciaze-jesli prywatnie polecam zmienic gina). O kontroli ok 38 tc i 40 tc w szpitalu z ktg nic ci nie mowil? hmmm... dziwne... Fakt ja nic z tego nie mialam w pierwszej ciazy, bo urodzilam w 35+4 ale mialam juz wizyty poumawiane (wtedy leczylam sie prywatnie, ale tampone i tak u nas w consultorio sie robi).

martaricky wiem, ze latwo mowic ale nie daj sie twojej tesciowej, ochrzan i pogadaj z twoim mezem zeby pogadal z matka, bo ciebie ona nie bedzie chciala nawet sluchac!! Nie odwlekaj bo wejdzie ci na glowe i na dodatek rozpiesci ci dziecko tak, ze jak ty bedziesz na niego krzyczec, albo dasz mu kare itd bedziesz "zla" w tym momencie w oczach dziecka i twoja tesciowa bedzie je bronic, babcia bedzie wtedy najwazniejsza.
Na szczescie nie znam tego z autopsji, bo mam w sumie fajna tesciowa (fakt tez troche stara zeby mogla sie zajac moim rozrabiaka), ale nasluchalam sie historii- i powiem - nie polek czy innych obcokrajowcow, miedzy wloszkami!!!!!! Nie daj sie!!!

Pozdrawiam!!
 
Joanna o co chodzi z tymi tampone? Teraz jak byłam to brała mi lekarka jakieś próbki z ,,tyłu' i z przodu i powiedziała, że jak wynik będzie pozytywny to przed porodem dostanę antybiotyk żeby dziecko się nie zaraziło. A jeśli chodzi o wizyty to się za bardzo nie przejmuje.Jak by się coś działo zawsze mogę pojechać na pronto soc. i tam zrobią ktg, usg i zbadają.Najważniejsze to być dobrej myśli:tak:
 
Joanna o co chodzi z tymi tampone? Teraz jak byłam to brała mi lekarka jakieś próbki z ,,tyłu' i z przodu i powiedziała, że jak wynik będzie pozytywny to przed porodem dostanę antybiotyk żeby dziecko się nie zaraziło. A jeśli chodzi o wizyty to się za bardzo nie przejmuje.Jak by się coś działo zawsze mogę pojechać na pronto soc. i tam zrobią ktg, usg i zbadają.Najważniejsze to być dobrej myśli:tak:

No to juz mialas tampone vaginale co rowne jest pobraniom wymazow ;) To dosc wczesnie ci zrobili, z jednej strony lepiej, bo mi tylko przez brak wymazu nie pobrali krwi pepowinowej :( a tak chcialam... nic moze tym razem sie uda ;), ale z drugiej widzac ze ponad miesiac przed porodem moze sie wszystko zmienic.

Ale najwazniejsze byc dobrej mysli :D i nie dac sie stresom ;)
 
Ostatni tez o tym myslalam tylko ze u mnie sytuacja jest troche inna i pewnie bede musiala zgloscic urodzenie dziecka bo moj M jest Polakiem
 
Lila001 mialam przeczuce ze to beda dziewczynki :) ale w noc przed usg snilo mi sie ze to chlopcy takze wiedzialam na co sie nastawic :)
Martaricky wspolczuje sytuacji z tesiowa i oczywiscie biedny twoj synus..niestety... jesli chodzi o wloskie kobiety sa jakie sa nie oszukujmy sie, ja mam szwagierke ktora jest najmadrzejsza, a tesciowa jest ok naszczescie. Ja bede zglaszac urodzenie dzieci w Polsce.
 
reklama
Witam poswiatecznie :D

Witajcie.

Mam do Was pytanie.Czy bedac zona Wlocha i majac z nim dziecko,to to dziecko musze zglosic w urzedach w Polsce?Jak to wyglada?

A z okazji nadchodzacego Zmartwychwstania Panskiego zycze Wam Buona Pasqua!

Jesli chodzi ci o obywatelstwo to i tak je ma czy to zrobisz teraz czy za dziesiec lat. Ale tak trzebaby bylo zglosic (ja jeszcze tego nie zrobilam... :p) w urzedzie stanu cywilnego, moze to zrobic tez ktos z twojej rodzinki. A jak to wyglada zalezy przede wszystkim czy jestescie malzenstwem, jesli tak czy juz zglaszalas slub w pl, jesli tak to potrzeba wasze akty urodzenia (twoje nie jesli to twoj ex urzad, a twojego M moze byc miedzynarodowe to se oszczedzisz tlumacznia). Jesli nie zglaszalas slubu trzeba pierw zglosic slub a potem dzidzie. W sumie ja bym juz dawno to zrobila tylko mojemu M wybrali zly akt urodzenia w kalabrii (bez imion rodzicow i nie miedzynarodowy) i jakos nie ma kto teraz wyciagnac wlasciwego (my w emilii mieszkamy, wiec...).

A Lila001 powiem, ze sytuacja wasza jeszcze prostrza bedzie ;) nie potrzeba aktow wloskich to juz duzo ;)

A mi mdlosci nie przechodza, a z pierwsza juz w 12 tyg o wiele lepiej sie czulam :(

Buziaki
 
Do góry