reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwone policzki u niemowlaka

Dołączył(a)
18 Lipiec 2018
Postów
9
Witam, mój mały od 5 miesiąca ma straszne rumieńce na policzkach. Załączyłam zdjęcie. Synek jest na mm od pierwszego dnia życia mleka nie zmieniałam. Kołek nie było jedynie ulewania i czkawki. Do 5 miesiąca ten problem nie występował policzki były jasne jak reszta skory. Mieszkania nie przegrzewam wiec tez wątpię żeby to było od temperatury. Czy może to być jednak alergia na mleko? Pediatra powiedziała ze skoro dobrze przybiera na wadze to mleka nie zmieniać a problem zaczerwienionych policzków zbagatelizowała. Dodam ze skóra jest tak jakby popękana i delikatnie się błyszczy.
59BF0A55-9F91-45F0-8236-325A3AE5FD24.jpeg
 
reklama
Rozwiązanie
Witam, mój mały od 5 miesiąca ma straszne rumieńce na policzkach. Załączyłam zdjęcie. Synek jest na mm od pierwszego dnia życia mleka nie zmieniałam. Kołek nie było jedynie ulewania i czkawki. Do 5 miesiąca ten problem nie występował policzki były jasne jak reszta skory. Mieszkania nie przegrzewam wiec tez wątpię żeby to było od temperatury. Czy może to być jednak alergia na mleko? Pediatra powiedziała ze skoro dobrze przybiera na wadze to mleka nie zmieniać a problem zaczerwienionych policzków zbagatelizowała. Dodam ze skóra jest tak jakby popękana i delikatnie się błyszczy.Zobacz załącznik 937877
Troche mało danych a to zdjecie roznie mozna interpretowac. Aczkolwiek zmiana mleka to pierwsze co bym zrobila jesli wystepowalyby takie symptomy. Rozumiem ze poki co maly je tylko mm. Ja jako mama dwoch alergikow na kazda zmiane na skorze reaguje panika bo wiem jakie to dziadostwo potrafi byc podstepne. Corka po 2 latach wzglednego spokoju ma intensywny atak AZS a nic sie w diecie nie zmienilo. Takze ja bym szla w kierunku zmiany mleka. Dziecko z alergia pokarmowa wcale nie musi miec objawow brzuszkowych jak brzydkie kupki ulewania itd. W przypadku corki byly tylko objawy skorne ale z kolei mlodszy syn na alergeny reagowal glownie ulewaniem i brzydkimi kupkami. Sugerowalabym rowniez konsultacje z innym pediatra a potem z alergologiem.
 
Dziekuje z dolegliwości brzuszkowych nic więcej nie ma jak ulewanie wysypki na skórze tez nie tylko te czerwone policzki raz mniej raz bardziej nawet ciężko mi zaobserwować co je tak podrażnia. Mały je mm i raz dziennie zupkę. Z czego zupek ma dwa rodzaje ciagle te same. Sprobuje dostać się do innego pediatry i coś wskórać
 
mi też to wygląda na objaw alergii, tylko to ciężki temat u takiego maluszka, bo testy nie wyjdą miarodajne. Możesz nie przegrzewać mieszkania, ale i tak o tej porze roku powietrze jest suche. Smarujesz mu czymś buźkę? Mojemu wyszła kontaktówka na brzuchu, bo się czołgał pod łóżkiem, a tam kurzu tony.
 
W mieszkaniu temperatura 19-20 stopni. Buzie smarowałam kremem bambino myślałam ze może od tego wiec przestałam ale to nic nie pomogło. Myśle ze zaczniemy od mleka z tym ze u nas mleko dla alergikow tylko na receptę a lekarze niechętnie je przepisują. Jeśli nie pomoże będziemy myśleć co dalej.
 
A wychodzicie na zewnątrz - mi to wygląda na objaw przegrzania lub zaziębienia.
Spróbuj jak radzi poprzedniczka - smarować kremem przed wyjściem.
Mleka nie zmieniaj - to bez sensu skoro tyle czasu było dobrze.

I jeszcze jedno - czy ostatnio nie zaczął się ślinić (ząbkować)
 
@Sylwia1103 to objaw alergii. Tak najczesciej objawia sie skaza bialkowa rozowe policzki jak u porcelanowej lali. Moga jednak pojawic sie tez jako wyraz alergii na jakis pokarm. Na poczatku bladziutkie, intensywniej czerwone az do bordowych robia sie przy zbyt czestym podawaniu alergenu. I to praktycznie wychodzi zaraz po zjedzeniu. Moj syn miewa takie przy mandarynkach i ostatnio przy winogronach, choc winogron juz jadl bez problemow. Ale teraz zima i pryskane chemia, mysle, ze to mu przeszkadza. Mowisz, ze dajesz zupke. Ona jest jednoskladnikowa lub wieloskladnikowa. Tak czy inaczej trzeba ja odstawic. Zostan na samym mleku i sprawdz, czy policzki wciaz takie beda. Jesli tak trzeba bedzie myslec o zmianie mleka. Jesli zaczna blednac, to rozszerzaj diete pojedynczymi produktami podajac jeden przez tydzien. Tak sprawdzisz co uczula.
Policzki staraj sie by byly czyste nawet od sliny i czesto smaruj tlustym kremem, by skora nie pekala, pomoze
 
Ostatnia edycja:
reklama
reklama
Jesli to Ci martwi to poszla bym najpierw do dermatologa - wykluczy czy to problem czysto skorny a jak nie pomoże to do alergologa. Na własną rękę nie ma co mieszać dziecku.
 
Do góry