reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Czesc Dziewczyny :)

Rzeczywiście mało nadrabiania :) Moj D miał "urlop" i wogole nie miałam czasu na nic... do pracy nie jeździł ale tel odbierał więc był w domu niby po to żebym miała troche czasu dla siebie itd a kończyło się samymi kłótniami :( wogole lepiej mi wszystko idzie jak jestem sama w domu - jakoś łatwiej mi się zorganizować...

W zeszłym tyg odebraliśmy posiew i w sumie nic konkretnego nie wyszło i prawdopodobnie Anusiakanusia miała rację z łojotokowym zapaleniem skóry... teraz wszystko pięknie schodzi, mały znów się cieszy i jest spokojniejszy... pani dermatolog powiedziala, że prawdopodobnie było to jednorazowe i tego się trzymam :)

Isis, Kingusia, Skalbka, Justa, Teri - słodziaki z Waszych pociech :)
Skalbka - super wyglądasz... ja się mieszczę w ubrania sprzed ciąży ale nie wszystko dobrze leży do tego nie mogę pozbyć się brzuszka i boczków.. ale walczę z nimi i mam nadzieję wygrać :D

Ja nareszcie ogarnełam chrzciny-lokal, chrzestnych, księdza... aż mi lepiej :) teraz będę poszukiwać ubranka dla młodego a dla siebie poczekam bo moze uda mi sie coś jeszcze zrzucić do 8 września :]

Anim - kciuki za małego :)

my jutro idziemy na szczepienie to się zważymy ale myślę, że Wojtek już też około 6 kg ma :) zmierzyłam go ostATnio centymetrem wyszło mi 62 cm a urodził się 56 ale nie wiem czy dobrze go zmierzyłam..

Ja ze sprzątaniem też kuleje tymbardziej, że ja sie na sprzątam a moj D jakoś nie przywiązuje wagi do szczegółów... i oboje zawsze widzimy bałagan lub brudek w innym miejscu... słów brak... lece wieszac pranie :)
 
reklama
Witam się przy herbatce laktacyjnej:)

Dzisiaj się wyspaliśmy... od 21:30 do 10:30 :))) oczywiście z 2 przerwami;)

Wczoraj byliśmy u proboszcza i dał na zgodę na ochrzczenie Franka:) wstępny termin to 01.09, dzisiaj będziemy go potwierdzać! Co do stroju to nic nie mam zamiaru kupować, w szafie znalazłam parę fajnych ciuszków...
IMG_0255.jpg

Przez te upały Młody strasznie marudny, w ciągu dnia prawie wcale nie śpi, a na cycku wisi ciągle. Próbuję co chwilę dawać mu wodę, ale nie za bardzo daje się oszukać:p
Ja za to też miałam ciężki i stresujący dzień i wieczorem po ostatnim karmieniu pozwoliłam sobie na Radlera (2%). Normalnie po wypiciu 0,4l miałam banie hihihi :)))

Kochane podczytuję Was codziennie, ale jakoś weny i czasu na pisanie brak. Franek teraz drzemie mi na rękach, więc jedną ręką coś tu mogę wystukać:p

Anusia zazdroszczę wyjazdu do Norwegii... też mi się marzy gdzieś wyjechać, ale to dopiero za rok niestety:( Jak oczywiście pieniążki będą:/

Dmuchawcu
też uwielbiam taką pogodę, ale moje dziecko nie:( męczy się biedny strasznie, nawet wieczorne spacery kończą się płaczem, a w domu też nie za bardzo lubi być:/

Skalbka, Justa, ISIS... normalnie jak się patrzy na te zdjęcia to się schrupać chce Maluszki:))))

Animladris to trzymam kciuki, żeby wyniki były jak najlepsze... może jednak uda się uniknąć tej operacji...

ok zmykam do łazienki... zimny prysznic mi się marzy:))))
 

Załączniki

  • IMG_0255.jpg
    IMG_0255.jpg
    26,1 KB · Wyświetleń: 44
Heloł :-)
Dmuchawcu ja z Tobą piłam kawkę :-)
Skalbka super wyglądasz!
Isis, Skalbka super dzieciaczki! Tylko pozjadać ! :-)
Animaldris kciuki za poprawę!

Mój Szkrabek tez nie znosi upałów, jak większość zresztą. Dzisiaj cały czas leży na mnie bo co ja odloze to wielki krzyk i płacz jest.
Zazdroszczę Wam wyjazdów, może i my się wybierzemy we wrześniu gdzieś na kilka dni. Chciałabym nad morze ale mój M wolałby nad jezioro żeby połowić ryby.
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny,

czytam, ale jak u wiekszosci czasu na pisanie i odpisywanie brak.

U nas wszystko w miare ok, maly rosnie, brzuszek troche dokucza a ja juz nie wiem co jesc, ale odliczam tygodnie i mam nadzieje ze niedlugo bedzie lepiej. Mimo wszystko nadal karmie cycem - calkiem niedawno zaliczylam kryzys laktacyjny i myslalam, ze juz dlugo nie pokarmie, ale na szczescie juz wszystko wrocilo do normy.
Z tej radosci zamowilam sobie dwa nowe staniki do karmienia :)

A pisalyscie o rozmiarach i ciuchach - ja tez niestety nadal prawie w nic sie nie mieszcze - od pasa w dol nosze wszystko ciazowe a te ciuchy jeszcze bardziej uwydatniaja pociazowy zwis :( Niedlugo wyjezdzamy na urlop do Polski i bede musiala wreszcie kupic jakies spodnie na tylek... etap zalamki nad ciuchami dla siebie na chrzest tez juz mam za soba ;) A do tego dzien wczesniej jeszcze mamy wesele w rodzinie i wypada mi chociaz przyjsc na przyjecie na obiad i kawe. No i giga dylemat - o ile jakas sukienka zawsze sie znajdzie i widzialam cale mnostwo odcinanych pod biustem tuszujacych to i owo, o tyle cos co nadaloby sie do karmienia to juz inna sprawa... na chrzest olalam sprawe i ubiore koszulowa bluzke i spodnice, ale na te wesele... mam upatrzona jedna na guziki od dolu do gory, nie zachycila mnie jednak a jeszcze jak w realu bedzie brzydka to sie zalamie.
MAMY KARMIACE CYCEM - Co Wy na siebie ubieracie??? Albo czy macie jakies pomysly jak nakarmic w sukience nie do karmienia ;) ? (Poza: isc do ubikacji i rozebrac sie do rosolu ;) )
 
Anusia - my tez lecimy tyle ze w sobote i troche sie boje. Jak do tej pory zaliczylismy jazde samochodem trzy godzinna, pod koniec Tymkowi bylo juz zle, ale mial wtedy problemu z brzusiem. Trzymam kciuki za spokojna prodroz

MatkaEwa - dobrze wiedziec gdzie szukac takich bodziakow :tak:. Nie bede juz tu latala.

Anim
- duzo zdrowka dla WAS

Obiad podszykowany, wrabalam wlasni opakowanie malin ...UWIELBIAM:-p
Kupilam dzis Tymkowi spodenki do chrztu. Cos a'la dzinsy tylko bezowe(na wyprzedazy za 2 funty). Do tego wlasnie bodziaka z kolnierzykiem i bedzie gitarka. U nas bedzie malo osobo 8-10 wiec wielkich przygotowan nie bedzie:)

Tymek dzis na spacerze spal w wozu na brzuszku :D inaczej bym do miasta nie dojechala wogole :)
maly juz calkiem przeszedl na mm od 2 dni, skonczyly sie zapasy, nie ma co odciagnac. Wczoraj kupki nie bylo, za to dzis ooooooo Matko:szok: stalam i sie smialam nad dzieckim i nad soba. Zrobil najpier cos na rodzaj plastelinki...zmieniam pieluszke, wyjelam brudna i zanim podlozylam czysta olbrzymiasta fala kupkowa nas zalala. JA nie wim gdzie on to zmiescil!!!! ale mu i mi od razu ulzylo:D

oho budzi sie potworek :) zmykam
 
hej
No i doopa... Muszę iść z Adasiem do chirurga dziecięcego. :( Ropień/wrzód mimo leków nie wchłonął się. Mam nr do (podobno) dobrego chirurga, ale póki co nie mogę się dodzwonić. Biedne dziecko moje... Rodzinna nastraszyła mnie, że może się przetoka zrobić... Poczytałam trochę w necie, ale już więcej nie czytam. :no: Czekam na wizytę.
 
Anilku kciuki za szybka wizyte!
Gosiak u nas takie kupy są odkąd ją dokarmiamy mm :-D a "zapach" normalnie nie z tej ziemi :p

Znacie może jakieś ośrodki nad morzem z domkami, nie drogie? Trochę boje się szukać przez neta, a do tej pory jeździliśmy w sprawdzone miejsca i nad jezioro.
 
Ostatnia edycja:
Marys - hahah to juz widze mego Pieknego, gdy przyjdzie mu pieluszke zmienic...padnie tam :-D,a przypuszczam, ze na urlopie przyjdzie mu to nie raz :D

A ja sie pochwale, ze wygralam na aukcji mate Fisher Price - las deszczowy (taka z zyrafa) za jakies 50 zl :rofl2: musze tylko slubnego wyslac aby odebral :-)
 
reklama
Do góry