reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Mam pytanko...po cesarskim cieciu ile trzeba odczekac aby sie starac o nastepnego dzidziusia?
Slyszalam ze rok,a jakby sie wczesniej dzidzia zalegla? Czy bedzie to niebezpieczne dla mamy?Mowie tu o okresie 5 mcy po cesarce.

No ja też po cesarce i też się zastanawiam, bo często nam się zdarzają "chwile zapomnienia" ;-):zawstydzona/y: Tzn. mąż się zapomina, bo się w nim instynkt rodzicielski obudził, chyba by już chciał siostrzyczkę dla Wojtusia :eek:
Ja również słyszałam, że rok trzeba się wstrzymać, żeby pocięta macica wytrzymała.
Olla czyżby coś??? ;-)
 
reklama
Sto lat dla dużej Karolinki
Ja też jestem po cesarce i dlatego zdecydowałam się na wkładkę, żeby się nie stresować:tak: Po cesarce o kolejną ciążę mozna się starać po roku, a najlepiej żeby odczekać 2 lata. Wczesniej może się po prostu rozejść szew na rosnącej macicy :-( Co nie znaczy, że musi i wszytsko może byc dobrze :tak:
 
Dzięki Iszatr,
a jeśli mogę zapytać - jaką masz wkładkę?
Ja próbuję się zdecydować na coś innego niż pigułki. Mój gin polecił mi mirenę, ale ona jest dość droga. I teraz nie wiem, co robić.:confused:
 
Dzieki kochane!
Aaaaa tak z ciekawosci pytam:zawstydzona/y::-p;-)(mam malego stresa...ale moze to opoznienie przez karmianie piersia):baffled:
 
Najlepszego dla Dzisiejszych Świętujących!!! :rofl2:

Jejku, Olla no to oby to było przez karmienie (no, chyba że jednak byście już chcieli ;-)).
U mnie póki co problemu nie ma, bo @ wciąż nie dostałam :-D
Ale tak jakoś coraz częściej zaczynam myśleć... :zawstydzona/y:
 
Franio dziękuje za życzenia :-)
Monika777 ja mam zwykłą wkładkę za 400zł, ponieważ nie mogę hormonów, jakie zawiera Mirena. Jak na razie jestem zadowolona, żadnych plamień ani odczuć dyskomfortu.
 
Spóźnione uściski jubileuszowe dla Laury, Amelii i Piotrusia oraz dla dzisiejszych dostojnych jubilatów - Karoliny i Frania :-):-):-)
 
reklama
Do góry