reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Ja ostatnio wkurzyłam się na mojego, że w ogóle od początku ciąży nie zrobił mi ani jednego zdjęcia :angry: a on na to, że nie ma dobrego aparatu - zaznaczę tutaj, że mamy sonego 7,2mln pikseli....
Niedługo nie będzie miał wymówki ponieważ mój brat wyjechał do USA i ma nam kupić cyfrową lustrzankę Sonego z 14 mln. pikseli :-D

Julenia;
Dziękuję bardzo za dobre słowo :-) jak już zdążylaś zauważyć - jestem największą panikarą na forum...
 
reklama
Widzę, że Twój M ma podobne wymówki jak mój :-D i jak się poskarżyłam, że nie mam żadnego zdjęcia z brzuszkiem, to musieliśmy oczywiście aparat kupić :-D ale przyda się, szczególnie jak maluszek się urodzi :tak: a za becikowe będzie kamerka :-D (mój mężulek nie odpuści :-D:-D:-D)
 
Asia wcale nie twierdze,że jesteś panikarą:sorry2: wręcz przeciwnie:tak:

Właśnie wróciłam z lasu i czuje się bardzo dobrze dotleniłam się,a mała się wybiegała tylko,że nadal nie chce przyjść do domu i bawi się w ogródku:baffled: Ona to takie żywe srebro:-D(jak M.) Ja jestem bardziej typem spacerowym i powolnym jak mój pies berneńczyk takie z nas powolniaki i na spacerku zostajemy ciągle w tyle:sorry2::-D
 
Asiu mam nadzieje,że Ci przejdzie:tak:
Kasiu zdrówka dla męża,a jeśli chodzi o teściową to lepiej jej powiedzieć co Ci leży na sercu i nie trzymać tego w sobie...
 
Mój przy pierwszym porodzie nie był bo niechciał,a ja go do tego nie zmuszałam,była przy mnie moja mama.Teraz po prawie siedmiu latach i przy drugim dziecku sam mi powiedział,że chce być więc na początku byłam w szoku ale teraz już nie.Chyba zdecydował się bo w tamtym roku jego najlepszy kumpel został tatą i opowiadał mu jak przecinał pępowine i jak było fajnie itd.:baffled:
 
Julia cieszę sie , że M się zdecydował
Limba nie wszyscy są wstanie to przeżycie znieść, ale pewnie zaraz będzie przy tobie.
Matam ja myślę że twój M bardzo chce tego i da radę.

A ja jestem smutna mój M ma szkolenie 12-15 czerwca(mój termin porodu), brałam pod uwagę ze może nie zdążyć na poród. Ale przeraża mnie to , ze go nie będzie przy mnie po porodzie. A jak nie będzie mógł mnie odebrać ze szpitala. Była bym załamana. Musze dzidzię prosić aby wyszła po 15 czerwca:-)
 
reklama
Julia jak ja ci zazdroszczę tego lasu!!!!!
U nas dzisiaj ciągle pada i siedzę w domu , dzieciaki sie nudzą i szaleją(na przemian) w domu aż głowa pęka. Kiedy będzie ta piękna pogoda!!!!!!!
 
Do góry