mata-kow
mama do kwadratu :)
Joasiek gratulacje!!!
Darunia, czekam na pomyślne wieści i mocno trzymam kciukasy!!!:-)
z tą opuchlizną to już się bałam, że coś nie tak, ale widzę, że to normalne. Tylko jak z małym dzieckiem siedzieć z nogami w górze mam nadzieję, że opuchlizna mi szybko zejdzie i wyparuje razem z wodą ;-) bo już nie moge się ptrzeć na te słoniowate stopy
a u mnie dzisiaj dół... mała spała w nocy po pół godzinki, potem marudzenie i cyc przez 5 minut i tak w kółko... czyżby mleko jej nie smakowało? Do tego zaczęło się jej sporo ulewać... i przez całą noc prawie oka nie zmrużyłam wczoraj wieczorem też dół mnie złąpał... ale hormony dają nam w kość... do tego położna coś się nie zjawia, a powinna dawno być
idę sobie wypić dobrej herbatki na mleczko, może humor mi się poprawi, a mleczko małej będzie lepiej smakować i w końcu porządnie się przyssa i będzie ładnie spała;-)
Miłego dnia czerwcówki!!!
Darunia, czekam na pomyślne wieści i mocno trzymam kciukasy!!!:-)
z tą opuchlizną to już się bałam, że coś nie tak, ale widzę, że to normalne. Tylko jak z małym dzieckiem siedzieć z nogami w górze mam nadzieję, że opuchlizna mi szybko zejdzie i wyparuje razem z wodą ;-) bo już nie moge się ptrzeć na te słoniowate stopy
a u mnie dzisiaj dół... mała spała w nocy po pół godzinki, potem marudzenie i cyc przez 5 minut i tak w kółko... czyżby mleko jej nie smakowało? Do tego zaczęło się jej sporo ulewać... i przez całą noc prawie oka nie zmrużyłam wczoraj wieczorem też dół mnie złąpał... ale hormony dają nam w kość... do tego położna coś się nie zjawia, a powinna dawno być
idę sobie wypić dobrej herbatki na mleczko, może humor mi się poprawi, a mleczko małej będzie lepiej smakować i w końcu porządnie się przyssa i będzie ładnie spała;-)
Miłego dnia czerwcówki!!!