reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Aniknulko wielkie gratulacje!!! Ucałowania dla Jaśka!!!

Asiowo, cieszę się, że już po nerwach!



My wczoraj ledwo od ginki wyszliśmy, już sms "I co u lekarza?" no to mąż odpisał, "lekarz czuje się dobrze i jest zdrowy" ;-):-D:-D:-D
Bardzo dobre!!!:-D:-D


nie wiem czy słyszałyście o wybuchu w kopalni Borynia...w każdym razie mój Mężuś tam ratuje ludzi i dzisiaj o 22.00 znów jadą. Żal mi go, naoglądał się sporo, teraz odsypia zarwaną noc i za kilka godzin znów jedzie...więc znów samotna i nieprzespana noc przede mną:baffled:
Ewcia, trzymaj się dzielnie,Twój chłop to ma cięzka robotę...:-(

Myszko, niech moc e-ciotek da Tobie i maleńkiej siłę, wszystko będzie dobrze. Już niedługo!!!


magdziarku, nie wkurzaj się na te dręczące pytania, po co się przejmować, nie urodziłaś jeszcze i tyle
 
reklama
Głuszku ja torbę spakowałam z miesiąc temu i co? Nic... ale może dlatego, że kilka rzeczy jeszcze trzeba tam wrzucic:confused:

Metada Aniknulki: zrobić listę rzeczy do dołożenia.

Ale Mata ma pochrzanione z tymi terminami - z tego co pamiętam to z ostaniej @ miała nawet na 13 czerwca wiec byłaby w terminie. Kurde kto ma jeszcze termin na koniec czerwca zeby ze mną łazić. Agacinka z tego co pamiętam i ktoś jeszcze? Z tych aktywnych?
Bo ty Joas zaraz się rozpakujesz. Mata cos czuje że tez przede mną. Aniknulka na porodówce.... Jeszcze Milkaa jest na koniec . A Milkaa ty jak tam rozpakujesz się przed terminem czy będziesz grzecznie czekac w kolejce?

I ja i ja!! Wg om 21, mnie się widzi 24, chociaż "wróżby" przepowiadają okolice 14...

A ja szlafroka nie będę brała, tylko jakąś bluzę (polar) - mam taki szlafrok grubaśny, który by mi zajął całą walizkę, a drugi satynowy, który nie bardzo będzie pasował do tych zgrzebnych koszulin :-) :-) Łazić po szpitalu nie zamierzam, mąż będzie z nami siedział całymi dniami, to w razie czego wyślę go do sklepiku na dół czy coś. A po dwóch dniach idę do domku i koniec.
Zresztą, jeśli okaże się, że życie szpitalne bez szlafroka jest niemożliwe, to małż mi dowiezie :tak:
Też bluzę sobie spakuję. Albo nawet w niej wyjdę z domku;-)

Kasiu Azile, cudowne te Wasze córcie!!!
 
Agacina a nie szkoda ci macierzyńsskiego? lepije weź sobie L4 - tez platne 100 % a uwierz mi jak maluszek się urodzi mozesz nie chcieć tak szybko wracać i bedziesz żałować ze ci już częsć macierzyńskiego przelaciało.
.

My pracujemy w firmie rodzinnej, więc to wszystko wygląda trochę inaczej... Generalnie - przychodzę kiedy chcę, wychodzę kiedy chcę, jeśli mam ochotę posiedzieć w domu - to siedzę. Zasada jest tylko taka, że ktoś musi w firmie być - w praktyce albo ja, albo mój mąż, a jeśli nas nie ma - to teściowie. No i ten macierzyński przed porodem to tak trochę dla picu, bo i tak będę zaglądać do przychodni do samego końca, a po porodzie - myślę, że po jakichś 3-4 tygodniach - też na pewno będę musiała pojawiać się na 2-3 godzinki dziennie i wtedy z Malutką będzie siedział mój mąż (ewentualnie wezmę ją ze sobą do centrum i w czasie, kiedy ja będę załatwiać firmowe sprawki, Jacek przejedzie się na spacer :-)) W każdym razie, na siedzenie w domu przez 4 miesiące na pewno nie mogę sobie pozwolić, więc te dwa tygodnie macierzyńskiego przed porodem niczego nie zmieniają.
 
OOOOOOOO ja o włosach nie słyszałam :-D nie wierze w zabobony kurcze bo jak bym wierzyła to z domu bym nie wychodziła .
Ale powiem ze ciotka moja ktora pracuje w szpitalu opowiadała mi jak matka dziewczynie zabroniła myć włosy przez całą ciąze i jak terafiła rodzić to najpierw scieli jej łosy bo miała takie wszy że nie mogły jej wytępić i co najleprze to było całkiem nie dawno , kurcze nie pomyślałabym że jest jeszcze takie zacofanie :baffled:
O ludddddduuuuduuuu!!!! :szok::szok::szok::szok:to chyba Flinstonowie dbalio bardziej o siebie:happy2:
 
No no Madziu tez myślałam żeby taką listę zrobić , dobrze, że się za to wzięłaś , teraz jest to bardziej przejrzyste - powinna być na tej stronie co tamta lista bo tak to zaraz nam zginie .
Ja dziś wstałam o 6 rano bo mała mnie obudziła - była trochę podekscytowana bo jedzie dziś na jakiś konkurs matematyczny. Odprowadziłam ją do przedszkola i miałam iść od razu na zakupy ale taki potworny ból mnie złapał że myślałam że nie dojdę . Tak jakbym miała kolkę ale ból niesamowity po prawej stronie . No to się rozebrałam i do wanny , poleżałam i jak chodzę to nadal mnie boli
 
Aniknulko GRATULACJE!!! ucałuj synka w pietkę!!! dużo zdrówka dla Was!!!!:-):-):-):-):-)

Behemotku, teraz już dam radę, bo to kwestia paru dni. Ale wielkie, wielkie dzięki za wsparcie :-):-)Zresztą, zaraz jadę do szpitala wiec kto wie?? Może Melcia postanowi mamie zrobić niespodziankę??
 
reklama
Do góry