reklama
daszencja
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2022
- Postów
- 82
Ja mam wizytę na wtorek, 11.10 Zaczekam też pisać sobie pamiętnik ciążowy - opisuję jak się czuję i co myślę, oraz jak czuje się tatuś. A właśnie - żadna z was nie pisze o waszych partnerach - jak się wami opiekują, jak to przeżywają?
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 803
To mamy wizytę w tym samym dniu ;-) Na jakim będziesz etapie?Ja mam wizytę na wtorek, 11.10 Zaczekam też pisać sobie pamiętnik ciążowy - opisuję jak się czuję i co myślę, oraz jak czuje się tatuś. A właśnie - żadna z was nie pisze o waszych partnerach - jak się wami opiekują, jak to przeżywają?
Dla nas to wszystko cały czas jest kolejnym etapem procesu zmagań z niepłodnością, więc nie była to jakaś "zaskakująca nowina" ;-) , po której zmieniła nam się codzienność. Cieszyliśmy się z każdego kolejnego małego sukcesu w leczeniu, i tak jest nadal. Na razie nie czuję się jakoś wybitnie w ciąży, więc chyba nie potrzebuję zbyt dużo opieki, ale mam nadzieję, że przyjdzie na to czas ;-) Mój mąż jest bardzo mało domyślny, ale niezwykle ugodowy, więc myślę, że po prostu zrobi to, o co go poproszę... (pod warunkiem, że o to poproszę ).
Mb_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2022
- Postów
- 756
Jestem z partnerem od prawie 7lat, nie mamy wspólnie dzieci, ja mam 2 on ma 1. Nasi chłopcy są w rym samym wieku i uwielbiają spędzać ze sobą czas. Ja już nie chciałam mieć dzieci… zreszta planowaliśmy ślub w przyszłym roku - 3 czerwiec… mój partner jest wspaniałym ojcem dla moich dzieci, kochanym człowiekiem, mam z nim niebo na ziemi, co nie oznacza, ze się nie kłócimy . Dzisiaj to mnie już zdenerwował, bo wcześnie rano zawoził pracownika na lotnisko, ja o 8:30 odbierałam innego z lotniska o czekał na mnie w łóżku gdy wróciłam. A ja już sobie zaplanowałam, ze będę prasować, No bo kiedy mam to robić… wyszło nieporozumienie, ja się wkurzylam, bo nie czytam mu w myślach i nic z tego nie wyszło . Latem skończyłam swoją edukacje i postanowiłam, ze skoro on mnie uszczęśliwia już tyle lat, to i jak go uszczęśliwie, bo to jego największe marzenie było, mieć dziecko z kobieta z która chce spędzić resztę swojego życia… i tak po odstawieniu krążków bum - ciaza… wiedziałam na co się pisze i wiem, ze te 9 miesięcy pod względem opiekuńczości mojego partnera będą cudowneJa mam wizytę na wtorek, 11.10 Zaczekam też pisać sobie pamiętnik ciążowy - opisuję jak się czuję i co myślę, oraz jak czuje się tatuś. A właśnie - żadna z was nie pisze o waszych partnerach - jak się wami opiekują, jak to przeżywają?
daszencja
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2022
- Postów
- 82
ja dowiedziałam się o ciąży w środę, w czwartek zrobiłam betę, wychodzi mi 6 tydzień idę na pierwszą wizytę lekarską. Staraliśmy się bardzo krótko, może trzy miesiące, ale brałam od razu inofem oraz sprzedałam owulacje paskami cyfrowymiTo mamy wizytę w tym samym dniu ;-) Na jakim będziesz etapie?
Dla nas to wszystko cały czas jest kolejnym etapem procesu zmagań z niepłodnością, więc nie była to jakaś "zaskakująca nowina" ;-) , po której zmieniła nam się codzienność. Cieszyliśmy się z każdego kolejnego małego sukcesu w leczeniu, i tak jest nadal. Na razie nie czuję się jakoś wybitnie w ciąży, więc chyba nie potrzebuję zbyt dużo opieki, ale mam nadzieję, że przyjdzie na to czas ;-) Mój mąż jest bardzo mało domyślny, ale niezwykle ugodowy, więc myślę, że po prostu zrobi to, o co go poproszę... (pod warunkiem, że o to poproszę ).
daszencja
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2022
- Postów
- 82
mój partner czyta co mogę jeść, czego nie mogę, nie pozwala mi nosić ciężkich rzeczy, sprząta już kuwety sam itp oby mu się nie znudziło, bo to dopiero 6 tydzieńTo mamy wizytę w tym samym dniu ;-) Na jakim będziesz etapie?
Dla nas to wszystko cały czas jest kolejnym etapem procesu zmagań z niepłodnością, więc nie była to jakaś "zaskakująca nowina" ;-) , po której zmieniła nam się codzienność. Cieszyliśmy się z każdego kolejnego małego sukcesu w leczeniu, i tak jest nadal. Na razie nie czuję się jakoś wybitnie w ciąży, więc chyba nie potrzebuję zbyt dużo opieki, ale mam nadzieję, że przyjdzie na to czas ;-) Mój mąż jest bardzo mało domyślny, ale niezwykle ugodowy, więc myślę, że po prostu zrobi to, o co go poproszę... (pod warunkiem, że o to poproszę ).
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 803
Super, że się Wam tak wspaniale udało :-)ja dowiedziałam się o ciąży w środę, w czwartek zrobiłam betę, wychodzi mi 6 tydzień idę na pierwszą wizytę lekarską. Staraliśmy się bardzo krótko, może trzy miesiące, ale brałam od razu inofem oraz sprzedałam owulacje paskami cyfrowymi
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 803
Nadal zupełnie normalnie ;-)Cześć dziewczyny, jak się czujecie?
reklama
Podziel się: