Czerwcowe mamy 2020

[Doriis]

@Natqaa moj Oli miał przez jakiś czas debridat. U nas pomogło, i pamietaj że od pierwszego otwarcia można podawać tylko 28 dni . Pozniej nie nadaje się już do spożycia.
Oliwier po nim tak się załatwił ,że musiał.na 3 razy go przebierać . Po same uszy narobił nie zapomnę tego jak z przyjaciółka doslownie łapałyśmy to co Oli narobił ,bo w pampersie miejsca juz nie było Ale nastąpiło to po ok 3 lub 4 dniach podawania . Muszę Ci powiedzieć ,że ulżyło mu wtedy .

 

[Doriis]

19 tydzień i problemy ze snem wypisz wymaluj. Niestety udało mi się zrezygnować z wszystkich dotychczasowych zasad. Usypiam w ciągu dnia przy piersi - a nie chciałam, ale inaczej się nie da. W nocy coraz rzadziej odkładam małego do łóżeczka, a robiłam tak zawsze. Mimo całego poświęcenia pobudki nawet co godzinę. Ilość i częstotliwość karmienia poszła w las. A i tak dziecko śpi baaardzo mało.

Podobno po 26 tygodniu wszystko się normuje ,bo rozwija się inteligencja malucha . I wszystkie te płaczki idą w las

 

[Doriis]

U nas Oli robi postępy . I tak jak leżąc na brzuszku obracał się w okolo teraz zaczyna próbować raczkować. Podciąga nóżki pod brzuszek ,ale zapomina podnieść głowę. I jest drama bo się drze że się nie da raczkować bo głowa przeszkadza, no i co zrobić z rękoma Wiec jest zabawnie pupa w górze a glowa z tułowiem w dole hahaha
Moj mąż zaczął na raczkach chodzić i mówi "zobacz Oli tak sie raczkuje " dom wariatów
Wczoraj byla rybka ,Oli gardzi rybą ... cos czuje ze to będzie ciezki orzech do zgryzienia
Ale nadal próbujemy nowych smaków.

 

[Natqaa]

@Natqaa moj Oli miał przez jakiś czas debridat. U nas pomogło, i pamietaj że od pierwszego otwarcia można podawać tylko 28 dni . Pozniej nie nadaje się już do spożycia.
Oliwier po nim tak się załatwił ,że musiał.na 3 razy go przebierać . Po same uszy narobił nie zapomnę tego jak z przyjaciółka doslownie łapałyśmy to co Oli narobił ,bo w pampersie miejsca juz nie było Ale nastąpiło to po ok 3 lub 4 dniach podawania . Muszę Ci powiedzieć ,że ulżyło mu wtedy .

No póki co widzę właśnie ze kupki ma .. częściej, może nie ,a duże, czasami wręcz bardzo małe ale coś tam jest. Moja pedi obstawia ze to niby nie jest nietolerancja bo dziecko nie ma "strzelających rzadkich kup", tylko papkowate, i niby przy nietolerancji sa duże odparzenia. My bierzemy debridat od wtorku wiec jutro czwarty dzień, ale czytam ze różnie z tym dzialaniem- niektórzy ze po tygodniu, niektórzy po 2.. a niektórzy ze wogole. Coś tam chyba powoli jest lepiej ale szału nie ma, bywało lepiej. A ile czasu ten debridat dawałaś i w którym tyg/mies?

 

[Doriis]

No póki co widzę właśnie ze kupki ma .. częściej, może nie ,a duże, czasami wręcz bardzo małe ale coś tam jest. Moja pedi obstawia ze to niby nie jest nietolerancja bo dziecko nie ma "strzelających rzadkich kup", tylko papkowate, i niby przy nietolerancji sa duże odparzenia. My bierzemy debridat od wtorku wiec jutro czwarty dzień, ale czytam ze różnie z tym dzialaniem- niektórzy ze po tygodniu, niektórzy po 2.. a niektórzy ze wogole. Coś tam chyba powoli jest lepiej ale szału nie ma, bywało lepiej. A ile czasu ten debridat dawałaś i w którym tyg/mies?

Wiesz nie powiem Ci dokladnie ,ale Oli miał podawane dwa razy. W pierwszym miesiącu i miedzy drugim a trzecim miesiącem. To były takie ciężkie czasy brzuszkowe .

 

[Natqaa]

Wiesz nie powiem Ci dokladnie ,ale Oli miał podawane dwa razy. W pierwszym miesiącu i miedzy drugim a trzecim miesiącem. To były takie ciężkie czasy brzuszkowe .

Ok dzięki. Ja juz taka pytajka jestem dzisiaj 4dzien i była kupka gigant. Mam nadzirje zatem ze dzisiaj będzie jakas przelomowa nocka

 

[Doriis]

Spokojnie ,jak czegoś nie wiesz to śmiało pytaj. Jesli bede znać odpowiedź to pomoge .

Oliwier dziś ma jakiś dziwny dzień. Wczoraj wył jak wilk do księżyca i za nic w świecie nie wiem co było tego powodem myslalam że wysiądę. Byl tez stan ze sie popłakałam z bezsilności. Dziś kiedy mąż w domu był ,to cud miód dziecko cudowne...
Zobaczymy jaki jutro bedzie ...
Pomódlcie się za mnie ,zanim oszaleje

 

[agnik31]

U nas też każdy dzień inny. Czasem dziecko pozytywnie nastawione do świata, a czasem ciągle marudzi. Niby nie płacze, ale ciągle niezadowolone. Na macie nudno ale zabawki be, do wózka tylko się zbliżamy to już płacz. Od biedy na rękach jest ok. O usypianiu nie wspominam.

 

[Natqaa]

Wydaje mi się ze te nasze dzidzie są teraz w takim wieku ze sa wiecznie poirytowane - duzo by chciały ale nie moga/ nie umieja/nie wychodzi. No i my jeszcze nie wiemy co one by chciały tak do końca... Moja dzisiaj z 2h cały czas pokrzykiwała.. nie płakała ale cały czas krzyk- a ma glos spać nie.. jesc trochę ale i tak krzyk za chwilę. Powinna drzemać od 16, a zdrzemla się dopiero o 17:40 i z 25min.. teraz już na szczęście spi.. i odpukać.. pierwszy raz od chyba.. miesiąca? Zasnęła po uspaniu i się ani razu nie obudziła przez 2h juz .. a wcześniej? Pobudka 20, 20:20, 20:30 ,21:30, 22:30 itd... marze aż wroca nocki co będzie spać od 20 do 1, i potem do 5 i do 8.. wiecej mi do szczęścia poki co nie trzeba

kurcze .. dziewczyny, moja ma już 18tyg a jeszcze się nie przewraca na boczki ani nic, przynajmniej nie widziałam. Na brzuszku tez jakby mi leżała gorzej niż jeszcze z miesiąc temu nie wiem czy to może przez jej ulewanie, może ja zgaga pali ? Zawsze jak ja kładę na brzuszek to uleje takim serkiem lub przezroczysta jakas treścią- wasze tez tak maja czasami?? Jak ja poloze do bujaczka to tez ze dwa razy uleje - juz nie mlekiem tylko właśnie tak jak wyżej opisałam. Boje się że to opóźnia jej rozwoj i wplywa właśnie na sen. Ale może się mylę i może Wasze tez tak maja ???

 

[Emxka]

Ja jak kładę małego na brzuszku to czekam minimum pół godziny od karmienia.
Nasz ma prawie 20 tygodni też długo się nie przekręcał ale teraz już i przekręca się na boki i na brzuszek kilka razy mu się udało, jeszcze tylko nie wie jak rękę wyciągnąć. Może na dniach też zacznie.