reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2020

reklama
Chwalę sìę :). Wstępnie tak wygląda kącik młodego :). Jeszcze muszę koszyczki i dywan i chyba już wszystko mam :). 20200530_111942.jpg
 
Hej dziewczynki :)
Kurczeee....ale miałam wczoraj wieczór!:oops: Myślałam, że będę rodzić :p Mniej więcej od 20:00 zaczęło mnie boleć podbrzusze, ból jakby menstruacyjny, ale 10 razy silniejszy, bóle przeplatane były takimi ukłuciami albo kłującymi przepływami mniej więcej od pępka po krocze, do tego parcie na kupę, jakieś takie dziwne bóle w pachwinie i ogólnie pobolewania w okolicy pępka ( Maleńka oczywiście szalała, bo to jej godziny na brzuszkową imprezę). Skurcze najpierw 2 co 15 minut, więc już byłam napalona i poleciałam do łazienki golić łoniaki 😂 później ustało....a ból był jakby jednostajny. Koło 22 znów się zaczęło, skurcze jakieś 3-4 co 10 minut, więc już zaczęłam się szykować na poważnie i latać co chwilę z lusterkiem do łazienki, oglądać czy jest rozwarcie 🙈🙈🙈 ( ....jaka blondynka) mąż praktycznie chciał zakładać buty do piżam i pakować mnie do szpitala 😂😂😂 do tego co chwila parcie na siuśki. No ale....minęła 23....i zasnęłam. Czy to były te bóle przodujące....przewidujące....jasnowidzące? 🤔
Hej. Dokladnie mialam to samo wczoraj od godziny 12 w poludnie. Takie bole w podbrzuszu albo w pachwinie , juz sama nie wiedzialam gdzie boli. A najgorzej przy chodzeniu. Wiec kolo 18 pojechalam do szpitala. Okazalo sie ze mam 2 cm rozwarcia ale,ze mieszkam w DE to tam nie trzymaja. Wyslali mnie do domu i kazali przyjechac jak sie juz rozkreci. Mowili ze niewiadomo jak dlugo to potrwa. Moze byc noc. Jutro. Za 2 dni albo 3 hah. A no i wrocilam do domu i o dziwo tez usnelam bo jakos mnie to przestalo wszystko a dzis znowu ale nie takie mocne zebym znowu jechala bo wiem ze znowu mnie wygonia. Pojade poprostu jak juz bede sie czolgac 😁
 
@sariska
Bardzo ładnie 🙂 zazdroszczę że masz już wszystko gotowe. U mnie jeszcze co nieco brakuje. Ale nic. Dziś sobota to może trochę podgonię🙂 zostało mi prasowanie ubranek, pranie pościeli do łóżeczka i odświeżenie fotelika samochodowego. Ciągle też uzupełniam torbę do szpitala (tzn. zapisuję sobie co jeszcze warto by zabrać korzystając z wcześniejszych doświadczeń) teraz przydałoby się to wszystko wprowadzić w czyn🙃
@Martyna Kołodziejczyk
Piękna dziewczynka 🤗 i śliczne włoski. Od urodzenia mogłabyś układać fryzurki🙂
 
reklama
A ja dzisiaj cała noc taka niespokojna byłam, pierwszy raz tak miałam normalnie to śpię jak kamień.. obudziłam się i miałam wrażenie ze cos jest nie tak. Zgagę miałam okropna to napiłam się mleka i normalnie wtedy mały zaczyna się wiercić a potem zaczyna się czkawka a dziś nic, i już zaczęłam panikować..
Wiec zjadłam truskawki i napiłam się soku i czekałam na jakiś ruch po 30 min zaczął tak mnie kopać jak by był zły ze go obudziłam 😜 wiec mogłam w spokoju zasnąć a on sobie szalał.
Tez tak macie ze cała ciąże się tylko zamartwiacie czy wszystko jest ok?
Skurcze przepowiadające tez się u mnie pojawiają ale mało i słabe a za każdym razem jak tylko lekko jekne z bólu mój narzeczony zrywa się na równe nogi i pyta czy to już 😂

@Martyna Kołodziejczyk gratuluje, dużo zdrowka dla Was 😘😘

@karolinka1990 Ja w Danii mieszkam i oni tez odsyłają wiec tez będę czekać do ostatniej chwili chociaz trochę się boje bo do szpitala mam jakieś 45 km
 
Do góry