Moja Malutka ma swoje pory na szaleństwa, zazwyczaj rozkręca się koło 11 i szaleje ze 2 godzinki a później koło 19 i szaleje aż pójdę spać czyli ok 22. W ciągu dnia to są takie pojedyncze ruchy, przeciąganie albo kuksańce po żebrach
Oczywiście to już nie są takie szybkie fikołki i kopniaki, tylko raczej przeciąganie, przesuwanie albo wyprosty, ale generalnie córcię mam ruchliwą
Czasem zdarzają się bardziej leniwe dnie, wtedy trochę się denerwuję, ale kłąde się na plecach i delikatnie jakby przesuwam brzuch w jedną lub drugą stronę, jem coś słodkiego i niedługo później Mała się "odzywa"