reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

Tez zazdroszcze dziewczynom :)Mam termin na 4.06 i nic sie nie dzieje kompletnie. U ginekologa bylam przedwczoraj. Szyjka zamknieta i mam teraz przyjsc jeszcze raz 4.06 znowu. A juz nie mam sily na nic. W nocy tylko biegam do toalety sikac co chwile. Juz mysle zeby sobie kaczke podlozyc, bo to wstawanie mnie wykancza 😂
Też tak mam z sikaniem.😄😄
 
reklama
Tez zazdroszcze dziewczynom :)Mam termin na 4.06 i nic sie nie dzieje kompletnie. U ginekologa bylam przedwczoraj. Szyjka zamknieta i mam teraz przyjsc jeszcze raz 4.06 znowu. A juz nie mam sily na nic. W nocy tylko biegam do toalety sikac co chwile. Juz mysle zeby sobie kaczke podlozyc, bo to wstawanie mnie wykancza 😂

sikanie jest masakryczne, do tego ciągle mam mokrą wkładkę i się nakręcam, ze to wody....ale nie, po prostu popuszczam siuśki + upławy.... :/ dzis zaczynam 39 tc. Już tydzień temu moja gin powiedziała, że mogę urodzić w kazdej chwili....ale póki co cisza 🙄
 
sikanie jest masakryczne, do tego ciągle mam mokrą wkładkę i się nakręcam, ze to wody....ale nie, po prostu popuszczam siuśki + upławy.... :/ dzis zaczynam 39 tc. Już tydzień temu moja gin powiedziała, że mogę urodzić w kazdej chwili....ale póki co cisza 🙄

U mnie dokładnie 39 tc i zero oznak, że coś miało by się zacząć. Ale może to i lepiej skoro w już w poniedziałek jadę do szpitala. Też mam dość tego ciągłego chodzenia do toalety😫

A jak u Was z ruchami? Mój Mały się uspokoił, jeszcze 2 dni temu ruszał się cały czas, a teraz reaguje tylko na słodkie... Sprawdzam mu co jakiś czas tętno i wszystko ok.
 
U mnie dokładnie 39 tc i zero oznak, że coś miało by się zacząć. Ale może to i lepiej skoro w już w poniedziałek jadę do szpitala. Też mam dość tego ciągłego chodzenia do toalety😫

A jak u Was z ruchami? Mój Mały się uspokoił, jeszcze 2 dni temu ruszał się cały czas, a teraz reaguje tylko na słodkie... Sprawdzam mu co jakiś czas tętno i wszystko ok.
Mój całą ciąże był mało ruchliwy to Ci nie powiem. U mnie 39+1 i też nie czuje żadnych oznak ciąży.
 
U mnie dokładnie 39 tc i zero oznak, że coś miało by się zacząć. Ale może to i lepiej skoro w już w poniedziałek jadę do szpitala. Też mam dość tego ciągłego chodzenia do toalety😫

A jak u Was z ruchami? Mój Mały się uspokoił, jeszcze 2 dni temu ruszał się cały czas, a teraz reaguje tylko na słodkie... Sprawdzam mu co jakiś czas tętno i wszystko ok.


Moja Malutka ma swoje pory na szaleństwa, zazwyczaj rozkręca się koło 11 i szaleje ze 2 godzinki a później koło 19 i szaleje aż pójdę spać czyli ok 22. W ciągu dnia to są takie pojedyncze ruchy, przeciąganie albo kuksańce po żebrach :) Oczywiście to już nie są takie szybkie fikołki i kopniaki, tylko raczej przeciąganie, przesuwanie albo wyprosty, ale generalnie córcię mam ruchliwą :) Czasem zdarzają się bardziej leniwe dnie, wtedy trochę się denerwuję, ale kłąde się na plecach i delikatnie jakby przesuwam brzuch w jedną lub drugą stronę, jem coś słodkiego i niedługo później Mała się "odzywa" :)
 
sikanie jest masakryczne, do tego ciągle mam mokrą wkładkę i się nakręcam, ze to wody....ale nie, po prostu popuszczam siuśki + upławy.... :/ dzis zaczynam 39 tc. Już tydzień temu moja gin powiedziała, że mogę urodzić w kazdej chwili....ale póki co cisza 🙄
Dokladnie mam to samo. Wkladka mokra i tez sobie wkrecam ze moze wody mi sie sacza 😂 Ale nieeee... poprostu tez szczam pod siebie hahahaha
 
reklama
Moja Malutka ma swoje pory na szaleństwa, zazwyczaj rozkręca się koło 11 i szaleje ze 2 godzinki a później koło 19 i szaleje aż pójdę spać czyli ok 22. W ciągu dnia to są takie pojedyncze ruchy, przeciąganie albo kuksańce po żebrach :) Oczywiście to już nie są takie szybkie fikołki i kopniaki, tylko raczej przeciąganie, przesuwanie albo wyprosty, ale generalnie córcię mam ruchliwą :) Czasem zdarzają się bardziej leniwe dnie, wtedy trochę się denerwuję, ale kłąde się na plecach i delikatnie jakby przesuwam brzuch w jedną lub drugą stronę, jem coś słodkiego i niedługo później Mała się "odzywa" :)
No u mnie tez to juz takie rozciaganie bardziej i jakies przepychanki tylko nie wiem z kim bo juz chyba nie ma tam nikogo innego 😁🤔😨 Wasze maluchy twz maja czkawke codziennie? W szczegolnosci na wieczor. Hmm...
 
Do góry