reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

Dziewczyny jestem po wizycie u gin. Szyjka skróciła mi się do 0,5 cm, rozwarcie na palec....czyli niby 2 cm...Lekarka powiedziała, ze właściwie to mogę rodzić i dziś. Malutka, moim zdaniem naprawdę jest "malutka" 3100 i 52 cm...gin twierdzi, ze to norma, ale nie wiem, ja się jakoś nastawiłam, ze dziecko będzie duże. Jutro koniec 37 tc
 
reklama
@Nerwicówka35 to ładnie :) Pamiętaj ,że te szacowanie wagi to różnie z tym może być. J a się śmieje ,że tak naprawdę dowiem się jak już wyjdzie ile waży . Z córką miałam tak ,że niby miała mieć 4100g a urodziła się z wagą 3510g - skąd takie przekłamanie ? Dzisziuś 3100g to nie tak malutko :) :) Ja z 4 cm rozwarcia chodziłam przez 2 tygodnie i ani mi się śniło urodzić 😂
Swoją drogą nie skierowała cię do szpitala ?


Ja znowu mam napad głodu ,tym razem na czekoladę 🙈
 
Ostatnia edycja:
unikaj dźwigania i wysiłku fizycznego. więcej odpoczynku - więcej leżeć niż stać i siedzieć. (przestań się już pakować :D i przepakowywać :)
 
@Nerwicówka35 to ładnie :) Pamiętaj ,że te szacowanie wagi to różnie z tym może być. J a się śmieje ,że tak naprawdę dowiem się jak już wyjdzie ile waży . Z córką miałam tak ,że niby miała mieć 4100g a urodziła się z wagą 3510g - skąd takie przekłamanie ? Dzisziuś 3100g to nie tak malutko :) :) Ja z 4 cm rozwarcia chodziłam przez 2 tygodnie i ani mi się śniło urodzić 😂
Swoją drogą nie skierowała cię do szpitala ?


Ja znowu mam napad głodu ,tym razem na czekoladę 🙈

Nie, bo ciąża prawidłowa i wg niej donoszona, no i poród póki co ma być sn. 🙄 Więc jak się zacznie to mam przyjechać do szpitala i tyle. 🤔Jestem przerażona, myślałam, ze jeszcze tyyyyyle czasu do porodu🙄
 
To Ty też z Krk :). A czemu akrat Rydygier? Blisko czy lekarz?
Ani blisko, ani lekarz. Kolega męża "rodził" tam w styczniu i bardzo polecał: że czysto, ładnie odnowione, żona przez większość porodu chichotała od gazu rozweselającego, ze bardzo fajna położna im się trafiła i chętnie by to powtórzył - a ja też tak chcę. Polecam wygooglać wirtualny spacer po ichniejszej porodówce. Poza tym to chyba pierwszy szpital w Krk, który w informacji o porodzie rodzinnym nic nie pisze o tych nieszczęsnych testach. No i w jakimś rankingu liczby porodów nie jest wysoko - więc liczę na to, że nie będzie tłoku. Jeszcze przed porodami rodzinnymi ktoś mógł podejść przynieść rzeczy pod sam oddział. Jak tam bylam pod koniec marca na podanie immunoglobuliny, to przez te trzy godziny nie przyszła żadna rodząca. A miesiąc później byłam na izbie przyjęć w Ujastku to tam rodzące wręcz czekały w kolejce (poza tym patologia ciazy troche syfiasta w Ujastku, a porodówka na Rydygiera w tamtym roku remontowana). Wszystko i tak się okaże jak się zacznie, jak nie pozwola mi rodzić z mężem na Rydygiera to będziemy dzwonić gdzie indziej.

Malutka, moim zdaniem naprawdę jest "malutka" 3100 i 52 cm
Ja się urodziłam z wagą 2750, 55cm i marzyłam, żeby mój dzidziuś był mniejszy niż 3 kg - bo chyba im mniejszy tym łatwiej urodzić, ale tyle (ok. 2600) to on ważył 2 tygodnie temu więc się pożegnałam z ta opcja. Swoją drogą to chyba już możemy powoli zacząć trzymać kciuki, co?
 
Ani blisko, ani lekarz. Kolega męża "rodził" tam w styczniu i bardzo polecał: że czysto, ładnie odnowione, żona przez większość porodu chichotała od gazu rozweselającego, ze bardzo fajna położna im się trafiła i chętnie by to powtórzył - a ja też tak chcę. Polecam wygooglać wirtualny spacer po ichniejszej porodówce. Poza tym to chyba pierwszy szpital w Krk, który w informacji o porodzie rodzinnym nic nie pisze o tych nieszczęsnych testach. No i w jakimś rankingu liczby porodów nie jest wysoko - więc liczę na to, że nie będzie tłoku. Jeszcze przed porodami rodzinnymi ktoś mógł podejść przynieść rzeczy pod sam oddział. Jak tam bylam pod koniec marca na podanie immunoglobuliny, to przez te trzy godziny nie przyszła żadna rodząca. A miesiąc później byłam na izbie przyjęć w Ujastku to tam rodzące wręcz czekały w kolejce (poza tym patologia ciazy troche syfiasta w Ujastku, a porodówka na Rydygiera w tamtym roku remontowana). Wszystko i tak się okaże jak się zacznie, jak nie pozwola mi rodzić z mężem na Rydygiera to będziemy dzwonić gdzie indziej.


Ja się urodziłam z wagą 2750, 55cm i marzyłam, żeby mój dzidziuś był mniejszy niż 3 kg - bo chyba im mniejszy tym łatwiej urodzić, ale tyle (ok. 2600) to on ważył 2 tygodnie temu więc się pożegnałam z ta opcja. Swoją drogą to chyba już możemy powoli zacząć trzymać kciuki, co?

Oj trzymajcie :) mam nadzieję, że chociaż tydzień jeszcze wytrzymam :)
 
Hej dziewczynki :)

Ostatnio wolne chwile między sprzątaniem, pracą zdalną, studiami i ogólnym zajmowaniem się domem spędzam na oglądaniu filmików na YT, oczywiście głównie w tematyce porodu i połogu. I wiecie co....🤔o tyle, o ile o porodzie mówi się bardzo dużo i generalnie nawet filmy nastawiają nas na bólową masakrę, to temat połogu moim zdaniem jest trochę pomijany. Poczytałam sobie tu Link do: Połóg - czyli co musisz wiedzieć po porodzie zarówno o połogu po sn i cc...obejrzałam kilka filmików z historiami i wiecie co....😨😨😨 bardzo się boję.... Oczami wyobraźni widzę siebie zalaną krwią, kałem i co tam jeszcze się ze mnie będzie wydobywać,🤢 ledwo żywą, omdlewającą na każdym kroku, z chroniczną palpitacją serca, zawałem, krwiakami, siniakami i hemoroidami i ogólną sodomą i gomorą między nogami....😰

A jakie Wy macie doświadczenia połogowe?
Ja po cc krwawilam 2 dni. Tak dwa! Aż lekarz był w szoku bo myślał że coś jest nie tak że nie zgłaszam ale zrobił usg i mówi aż nie możliwe Pani się oczyscila ! Ale po miesiącu był okres równo po miesiącu. I był mega . 2 tyg non stop. A lało się niemiłosiernie . Używałam podkładów poporodowych zamiast podpaski
 
reklama
Dziś robiłam badanie ogólne moczu wcześniej wszystko było ok a dziś sprawdziłam wyniki i szok glukoza w moczu obecną 355 mg/dl ibialko też 22.6 do tego erytrocyty świeże 10-20 więc wyniki niezaciekawe w piątek mam wizytę aż się boję co lekarz powie
 
Do góry