Niczego się nie bój . Zobaczysz, że zadbają o Ciebie i wszystko będzie dobrze. Najważniejsze by wywołanie poszło sprawnie . Trzymam za Was kciuki.Też się cieszę, że to już za chwilkę, ale starych już czuje ogromny szczególni, że to pierwszy mój poród
reklama
Doriis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2020
- Postów
- 277
Niczego nie bójcie dziewczynki ,choć i ja sama w strachu to wierzę że będzie dobrze
U mnie coś od kilku dni czuje jak młody wchodzi w kanał rodny ,czasem mam taki ból że muszę przez chwilę zatrzymać się w miejscu, no i od dziś organizm zaczął się oczyszczać.
Jutro wizyta zobaczymy co i mnie czeka tym razem .
Śpijcie ddobrze :*
U mnie coś od kilku dni czuje jak młody wchodzi w kanał rodny ,czasem mam taki ból że muszę przez chwilę zatrzymać się w miejscu, no i od dziś organizm zaczął się oczyszczać.
Jutro wizyta zobaczymy co i mnie czeka tym razem .
Śpijcie ddobrze :*
Też pije 2 dziennie z mlekiem plus magnez na skurcze łydek 1 szt magnez forte.Tak mi mów W zasadzie w dwóch poprzednich ciążach piłam kawę normalnie, czyli codziennie jedną lub dwie filiżanki. Pojawiały się skurcze w łydkach i stopach, ale nie był to dla mnie jakiś duży dyskomfort. Teraz staram się nie przesadzać z kawą, bo martwię się że przed ciążą miałam epizody arytmii, tzn. jakby dodatkowe uderzenia serca. Nie mam wady serca i nikt tak naprawdę nie wiedział z czego może to wynikać. Układ krążenia bez zarzutu. Jedną z teorii był nadmierny stres, inną niski poziom magnezu. W ciąży jak na razie czuję się dobrze, ale dmucham na zimne
Dzień dobry .
Ja już chyba przestałam sypać w nocy . Zanim zasnę jest 1:00-2:00 nad ranem budzę się 4:00-5:00. To nie do wiary, bo ja raczej śpioch jestem . Ale już instynkt zaczął działać, tylko sobie myślę, cholera na 7 tyg przed . Przecież się nie sypia jak dzidziolek pojawia na świecie. U nas teraz będzie intensywnie, bo muszę skończyć pokój dla młodego . Miłego dzionka
Ja już chyba przestałam sypać w nocy . Zanim zasnę jest 1:00-2:00 nad ranem budzę się 4:00-5:00. To nie do wiary, bo ja raczej śpioch jestem . Ale już instynkt zaczął działać, tylko sobie myślę, cholera na 7 tyg przed . Przecież się nie sypia jak dzidziolek pojawia na świecie. U nas teraz będzie intensywnie, bo muszę skończyć pokój dla młodego . Miłego dzionka
martyna4641
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2020
- Postów
- 65
Sariska z tym spaniem teraz to ciężko w późniejszym czasie różnie może być. Mój pierwszy syn jak się urodził to budził się o 1 w nocy jadł i zaraz usypiał a następnie pobudka o 6 rano i dalej spał był bardzo grzeczniutki że przy nim wszystko mogłam zrobić aż w rodzinie się nie mogli go nachwalić dopiero w okresie od 1,5 do 2 lat zaczol trochę nadrabiać teraz będzie kończył 9 lat i czasem łobuzuje i zawsze ma coś do powiedzenia aczkolwiek jest też pomocnySariska post: 19491962 pisze:Dzień dobry .
Ja już chyba przestałam sypać w nocy . Zanim zasnę jest 1:00-2:00 nad ranem budzę się 4:00-5:00. To nie do wiary, bo ja raczej śpioch jestem . Ale już instynkt zaczął działać, tylko sobie myślę, cholera na 7 tyg przed . Przecież się nie sypia jak dzidziolek pojawia na świecie. U nas teraz będzie intensywnie, bo muszę skończyć pokój dla młodego . Miłego dzionka
Nerwicówka35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2020
- Postów
- 343
Dzień dobry .
Ja już chyba przestałam sypać w nocy . Zanim zasnę jest 1:00-2:00 nad ranem budzę się 4:00-5:00. To nie do wiary, bo ja raczej śpioch jestem . Ale już instynkt zaczął działać, tylko sobie myślę, cholera na 7 tyg przed . Przecież się nie sypia jak dzidziolek pojawia na świecie. U nas teraz będzie intensywnie, bo muszę skończyć pokój dla młodego . Miłego dzionka
Ja też już nie sypiam...wieczorem oglądamy z mężem film...tzn. ja napisy początkowe i końcowe . Poźniej idę się kąpać, śpię godzinę...dwie. I mniej więcej od 1:30 zaczyna się łóżkowy twister, kręcę się, sapię, przewracam na wszystkie strony, dokładam i odkładam poduszki, latam do toalety itd. ...no i tak od 4:00 przysypiam może na jakies 2 h. O 6 standardowo już popijam kawkę ....
Ostatnia edycja:
Jakbym o sobie czytała Tylko, że ja już nawet kładę się późno spać, około 23, bo wcześnie i tak nie ma sensu. Nie zasnę. Potem dwie godziny spania i te same przeboje co u Ciebie. Do tego ostatniej nocy mocno twardniał mi brzuch. Na jakiś czas ustało i na nowo. Już się martwiłam. Polecacie może jakieś ciekawe filmy, książki...? Wszak coś trzeba robić w bezsenne wieczory i noceJa też już nie sypiam...wieczorem oglądamy z mężem film...tzn. ja napisy początkowe i końcowe . Poźniej idę się kąpać, śpię godzinę...dwie. I mniej więcej od 1:30 zaczyna się łóżkowy twister, kręcę się sapię, przewracam na wszystkie strony, dokładam i odkładam poduszki, latam do toalety itd. ...no i tak 4 przysypiam może na jakies 2 h. O 6 standardowo już popijam kawkę ....
Mi też twardnieje coraz częściej brzuch aż takie nie miłe uczucie. Zmieniam pozycje i spokoj.Jakbym o sobie czytała Tylko, że ja już nawet kładę się późno spać, około 23, bo wcześnie i tak nie ma sensu. Nie zasnę. Potem dwie godziny spania i te same przeboje co u Ciebie. Do tego ostatniej nocy mocno twardniał mi brzuch. Na jakiś czas ustało i na nowo. Już się martwiłam. Polecacie może jakieś ciekawe filmy, książki...? Wszak coś trzeba robić w bezsenne wieczory i noce
Ja dalej czekam, mała się nie obróciła, zaczynam się bać tej cesarki Ile ważą wasze dzieci? Moja ma 2700, skończony 36 tydzień. Lekarz powiedział, że jest raczej drobna, co dziwne przy cukrzycy... Chyba już mnie wszystko stresuje, jakoś doła dzisiaj załapałam...
reklama
Doriis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2020
- Postów
- 277
Hejka piękne mamy
@agnik31 ja cała ciążę pije kawę, ale taką baaaaaardzo słabiznę i dzięki Bogu nic się nie dzieje.
Dziś miałam wizytę obecnie mamy 36+2 ,młody mierzy 2580g. Następna wizyta za 2 tygodnie, będzie ktg i skierowanie na oddział.
Będziemy próbować rodzic sn .
Mam nadzieję że dotrwam do tego czasu haha bo to już różnie bywa z tymi moimi skurczami .
@agnik31 ja cała ciążę pije kawę, ale taką baaaaaardzo słabiznę i dzięki Bogu nic się nie dzieje.
Dziś miałam wizytę obecnie mamy 36+2 ,młody mierzy 2580g. Następna wizyta za 2 tygodnie, będzie ktg i skierowanie na oddział.
Będziemy próbować rodzic sn .
Mam nadzieję że dotrwam do tego czasu haha bo to już różnie bywa z tymi moimi skurczami .
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: