reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

reklama
Położyłam się, pospalam troszkę, co prawda wcale mi lepiej nie było ale mąż mi zrobił niespodziankę i zrobił pycha obiad po którym się trochę lepiej poczułam. Widzę że dziś nie tylko ja mam słaby dzień, przynajmniej mamy komu ponarzekać :D
 
Hej dziewczyny, ale drukujecie nie moge Was nadgonic z czytaniem. Ja juz po pierwszych podstawowych badaniach i tsh troche za wysokie bo az 3.63 i juz mamy jakas dawke leku wprowadzic, a wizyta dopiero15 listopada. Ostatnio mam jakies oslabienie bo nic mi sie nie chce, ale 3letni syn nie pozwala na nude
 
Ja byłam na początku piątego tygodnia (według moich obliczeń) i czterech pozytywnych testach. Lekarz zapytał po czym stwierdziłam, że jestem w ciąży to mówię, że wyjątkowo bardzo bolą mnie piersi, testy wyszły pozytywnie oraz, że odstawiłam miesiąc temu tabletki, bo z partnerem podjęliśmy taką decyzję. Pan doktor nie zaakceptował mojej odpowiedzi (jakiś egzamin to chyba był o_O) i zapytał po czym kobieta stwierdza, że jest w ciąży. Zorientowałam się, że chodzi mu pewnie o brak okresu, więc odpowiedziałam, że u mnie okresy nigdy nie były regularne, cykle trwały około 35-40 dni, a po tabletkach też pewnie organizm się rozregulował, więc brak okresu nie był dla mnie wyznacznikiem. Ale pan doktor i tak się wykłócał ;), dziwna rozmowa.
Szybko mnie zbadał, ale to było tylko normalne badanie i stwierdził, że okres się faktycznie zatrzymał, więc można domniemywać, że jestem w ciąży. Kazał brać kwas foliowy i zgłosić się za dwa tygodnie... Także więcej się nagadałam o tym po czym kobieta stwierdza, że jest w ciąży niż samego badania było ;). Szukam innego ginekologa.
Ja byłam na początku piątego tygodnia (według moich obliczeń) i czterech pozytywnych testach. Lekarz zapytał po czym stwierdziłam, że jestem w ciąży to mówię, że wyjątkowo bardzo bolą mnie piersi, testy wyszły pozytywnie oraz, że odstawiłam miesiąc temu tabletki, bo z partnerem podjęliśmy taką decyzję. Pan doktor nie zaakceptował mojej odpowiedzi (jakiś egzamin to chyba był o_O) i zapytał po czym kobieta stwierdza, że jest w ciąży. Zorientowałam się, że chodzi mu pewnie o brak okresu, więc odpowiedziałam, że u mnie okresy nigdy nie były regularne, cykle trwały około 35-40 dni, a po tabletkach też pewnie organizm się rozregulował, więc brak okresu nie był dla mnie wyznacznikiem. Ale pan doktor i tak się wykłócał ;), dziwna rozmowa.
Szybko mnie zbadał, ale to było tylko normalne badanie i stwierdził, że okres się faktycznie zatrzymał, więc można domniemywać, że jestem w ciąży. Kazał brać kwas foliowy i zgłosić się za dwa tygodnie... Także więcej się nagadałam o tym po czym kobieta stwierdza, że jest w ciąży niż samego badania było ;). Szukam innego ginekologa.
W Twoim przypadku bez wątpienia zamieniłabym lekarza. Ja mam o tyle rozterki, że z tym związana jest od długiego czasu, i wspierał nas w naszych staraniach. Chyba pójdę do niego za 2 tygodnie, i wtedy zdecyduję.
 
Ja przestałam mieć siłe przez dzisiejsza wizytę u ginekologa i to że nie zobaczyłam kruszynki i jeszcze tak dziwnie powiedział tak jakby żeby się nie cieszyć bo to za wczesna ciąża może się okazać poza maciczna albo może być pusty pęcherzyk. Człowiek idzie się ucieszyć i potwierdzić ciąże a oni tak potrafią zdołować. Jak mu powiedziałam żeby nie straszył i czyli nie mam się z czego cieszyć to stwierdził że po mału można się cieszyć [emoji85][emoji24]
Lekarze na samym początku zawsze są bardzo zachowawczy. Ba, często po prostu tacy są. Najważniejsze, żebyś nie dała, aby negatywne myślenie wzięło nad Tobą górę. Wszystko będzie dobrze ❤️
 
reklama
Do góry