reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Co do dentysty ja ostatnio poszłam pierwszy raz od lat na NFZ, bo chciałam skorzystać z przywileju ciąży, zapłaciłam za wypełnienie 150zl.. Bez znieczulenia! Jakas porażka..
 
reklama
Dziewczyny pracujecie na etacie czy prowadzicie jakieś swoje biznesy?
Jestem ciekawa i sama się zastanawiam jak to rozwiązać po magicznym macierzyńskim :D
nie biorę pod uwagę żłobka..
 
Dziewczyny pracujecie na etacie czy prowadzicie jakieś swoje biznesy?
Jestem ciekawa i sama się zastanawiam jak to rozwiązać po magicznym macierzyńskim :D
nie biorę pod uwagę żłobka..

Ja pracuję w żłobku, więc po macierzyńskim najwyżej razem wrócimy do pracy ;) ale dwie babcie będą pewnie chętne, więc zobaczymy...
 
Dziewczyny pracujecie na etacie czy prowadzicie jakieś swoje biznesy?
Jestem ciekawa i sama się zastanawiam jak to rozwiązać po magicznym macierzyńskim :D
nie biorę pod uwagę żłobka..

Pracuje na etacie. Na razie jestem na etapie, że wrócę do pracy po macierzyńskim, ale coraz częściej myślę o wychowawczym jeszcze. Po moim macierzyńskim mój syn idzie do szkoły, a dziecko będę musiala do żłobka. Chcialabym poświęcić synkowi duzo uwagi w szkole. Nie mamy żadnej babci na miejscu, moja mama do tego pracuje i nie mamy znikąd pomocy.
Niby mam swoje stałe miejsce, ale teraz wróciła koleżanka po macierzyńskim i zaproponowali jej albo "degradacje" do magazynu ( z biura) albo szukaj sobie pracy, jesteś młoda, zdolna...Mój szef niby gwarantuje mi po tylu latach moje stale miejsce etc..czekaja na mnie itd..ale już mu nie wierzę.
ale już jestem zła bo na moje miejsce miała być osoba na zastępstwo, a jest na normalnej umowie.
Jeżeli po roku mnie zdegradują, to idę na wychowawczy, a jak nie to kopnę tą prace w ... tam gdzie słońce nie dochodzi :)
 
Dziewczyny pracujecie na etacie czy prowadzicie jakieś swoje biznesy?
Jestem ciekawa i sama się zastanawiam jak to rozwiązać po magicznym macierzyńskim :D
nie biorę pod uwagę żłobka..
Ja również pracuję na etacie. I obecnie z mężem bierzemy pod uwagę żłobek. Ze strony rodziców nie możemy liczyć na pomoc - i moi i jego mieszkają daleko, a do tego do emerytury mają jeszcze kupę lat..

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pracuje na etacie. Niby mam zapewnienie że jeśli tylko chce na pewno będzie moje miejsce pracy dla mnie czekać. Ale ostatnio w tej branży sporo się dzieje i nie wiadomo jak to będzie wyglądać za półtora roku. Sama też do końca nie jestem pewna że chce wrócić. Prawda reż taka że maluszek będzie musiał iść do żłobka, jedna babcia daleko a moja mama jeszcze pracuje dość długo. Wolałabym w razie już jakąś nianie ale to jest taki wydatek że szok. Nie byłoby nas na to stać. Nie wiem czy będzie też stac żebym była na wychowawczym - jak dobrze kojarzę na wychowawczym nic mi się nie należy znikąd. Więc sprawa jest bardzo otwarta i niepewna.

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
dziewczyny a o Dolores O'Riordan nic? tylko ja tu jestem taki dinozaur? jak dzisiaj rano jechałam do pracy i powiedzieli w radio, że zmarła, a potem puścili "When you're gone" to się popłakałam :( niesamowity głos. miała tylko 46 lat i osierociła trójkę dzieci :(:(
Nie tylko Ty jesteś dinozaurem ;) Słyszałam o tym już wczoraj, ale bez szczegółów.. Dziś w Faktach powiedzieli, że znaleźli ją w hotelu i na razie nic więcej nie wiadomo, ale nie podejrzewają udziału osób trzecich.... Kolejna wielka gwiazda odeszła :(
 
Dziewczyny pracujecie na etacie czy prowadzicie jakieś swoje biznesy?
Jestem ciekawa i sama się zastanawiam jak to rozwiązać po magicznym macierzyńskim :D
nie biorę pod uwagę żłobka..
Pracuję na etacie i póki co mam w planach wrócić po macierzyńskim do pracy. Nie wiem czy do obecnej bo umowa kończy mi się niedługo po porodzie, ale tym się nie martwię, bo w aptece praca zawsze jest. Wychowawczego nie biorę pod uwagę ze względów finansowych. Oboje pracujemy z mężem na zmiany więc jakby udało się dogadać, żeby tydzień jedno z nas chodziło na rano a drugie na popo i tak na zmianę to wzięlibyśmy wtedy nianię na kilka h dziennie, a jak podrośnie to żłobek. Babcie raczej nie wchodzą w grę z racji odległości. Zobaczymy jak to wyjdzie, na razie nie zaprzątamy sobie tym zbytnio głowy, mam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego to nikt nie ucierpi :)
 
reklama
Dziewczyny pracujecie na etacie czy prowadzicie jakieś swoje biznesy?
Jestem ciekawa i sama się zastanawiam jak to rozwiązać po magicznym macierzyńskim :D
nie biorę pod uwagę żłobka..
Ja na etacie i córka w żłobku już 8 miesiąc :) My akurat bardzo sobie to rozwiazanie chwalimy. Nie mamy babć do przejęcia opieki, a opiekunki nie bralismy w ogole pod uwage.
Ja po macierzynskim wrocilam na 1/2 etatu na 4 miesiace i od wrzesnia juz bylam na calym. No, a teraz na L4 :)


Dolores... ja też swego czasu zylam jej Zombie. Przykro. Ciekawe co się stalo.

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry