reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czas na nocniczek :)

U nas powoli ale coraz częściej z efektem w środku nocniczka ;-);-);-)
Musze zacząć częściej Adrianka sadzać na nocnik bo coraz częściej udaje Mu się coś zrobić :tak:
A ja jaka zadowolona od razu :-D:-D:-D
Wczoraj Go wyczułam i siusiu i kupka w nocniku :tak:
 
reklama
Gratulacje dla wszystkich korzystajacych z tronu :-D

zylcia nic sie nie martw, moj Pimpi tez wali w pieluchy, bo mam wrazenie, ze nie kuma o co chodzi z siusiu i kupka..... jak go pytam czy chce kupke to zawsze odpowiada TAK, albo jak pytam czy zrobil kupke w pieluszke to tez zawsze mowi TAK choc czasem nic tam nie ma. Ja tez nie jestem zwolenniczka porownywania dzieci, bo kazde jest inne i wcale nie uwazam zeby moj Pimpi byl opozniony tylko dlatego, ze nie robi na nocnik, bo sa tez rzeczy czy czynnosci, ktore on wykonuje lepiej niz inne dzieci. Nie ma sie co martwic, przyjdzie czas i na nasze maluchy ;-)

Jako ciekawostke humorystyczna dodam, ze moj synek od kilku dni zaczal do taty mowic MUMMY a do mnie DADDY ....... zaprawde nie wiem co o tym myslec
 
Dziewczyny jak tam u was postępy nocnikowe? U nas nic się nie dzieje. Ale w sumie nikt z nas dorosłych wcale się nie stara aby to zmienić. Ciągle postanawiam że się za tę sprawę wezmę. Dzisiaj od koleżanki, która ma o 3 miesiące młodszą córcię od Hani usłyszałam "...Jak to? Hania jeszcze w pieluchy robi? Moja to już kupkę sama woła a prawie zawsze robi do nocnika. Pieluch schodzi nam 2 na dzień... itp."

No i się trochę podłamałam. Nigdy nie byłam skora do porównywania dzieci. zawsze uważałam że każde dziecko rozwija się we własnym tempie i już. Nigdy nie byłam przeczulona na punkcie "moje dziecko już to umie a twoje nie..." Ale sprawa nocnika i pieluch jakoś mnie dobija. Mam wrażenie że coś zaniedbuję, że Hania już mogłaby robić do nocnika tylko przez moją opieszałość i lenistwo tego nie robi...

Jak to jest u Was?

Ja tam nie wiem jak Wam ,ale mi moja sie jeszcze taka malutka wydaje :-D
Ona jak jej pieluche zmieniam to nogi trzyma tak do gory podkurczone jak maly bobas :-D
Posadzilam ja na nocnik raz czy dwa ale ona nawet nie wiedziala o co chodzi i po co ja tam posadzilam :sorry: ostatnio myslalam, gdy ja ide do lazienki zalatwic sprawe by brac ja ze soba,posadzic na nocnik i robic razem :-D to moze zakuma o co chodzi?
Poki co ja sie nie przejmuje tym,ze nie wie co to nocnik.Wiosna-lato to chyba idealny czas dla naszych dzieci by je od pieluchy oduczac.
Ja jak sie za to zabiore to ''porzadnie'',bo co mi po tym,ze ona tylko kupe zrobi do nocnika ? jak rezygnowac z pampow to na dobre...a nie,kupa do nocnika a siku nadal w pampa :confused: zdaje sobie sprawe,ze poczatki pewnie tak wygladaja,ale mi wlasnie nie chce sie ;-)teraz za nia biegac i tlumaczyc co to nocnik...bedzie starsza to szybciej zrozumie;-) mam nadzieje :-D
 
Zylcia jak ja cię rozumiem darling!
Też mam taką znajomą co jej mała od 6 miesiąca życia jest w żłobku i taka prawda że ją tam wszystkiego panie nauczyły. Ale się chwali na każdej wizycie i pyta czy Gabi jeszcze w pieluchach. Szlag mnie trafia. Ale patrzę jak ona co chwilę pyta czy mała chce z jedną kupą lata po 4 razy. A mała ma dwa latka. Nauczyła się szybciej bo starsze dzieci w żłobku lepiej uczą niż dorosła mama.
Też czekam na wiosnę i nie chcę od razu jej męczyć bo idę do pracy. Omówiłam z ciocią/nianią strategię i jak się zrobi ciepło będą dwa takie same nocniki i dwie nakładki na sedes. I zrobimy to razem. A teraz zrobiłam test oswajania się z nocnikiem. Przed kąpielą małą rozbieram w łazienkce na pralce. I potem sadzam na nocnik. 3 razy nic nie było a jak się odważyła a my z moim zrobiliśmy brawa, okrzyki, fanfary i teraz robi za każdym razem i sobie bije brawo. Może tak spróbuj? Skutecznie uspokaja sumienie.
 
jolka , efe swiete slowa, nie ma co za bardzo napierac, bo jak maluch nie rozumie to sie moze zrazic i wtedy dopiero lipa. na kazdego przyjdzie czas
 
u nas średniawka - ale to też przeze mnie bo się mało przykładam, jak bedzie ciepło czyli juz teraz zaczynam na dobre z nocnikiem...bo większosc z Was to juz ma duze sukcesy pewnie:p
 
Malbertka ;-) wcale nie ;-)
Monia pokazuje ze sika, ze kupe robi ale ja jej jeszcze nie sadzam na nocnik bo ona potem nie daje sie ubrac i lata z golym dupskiem po domu :-(
poza tym ja nie zamierzam sie bawic w odpieluchowanie miesiacami - jak zdejme pampa to definitywnie - do zlobka, do auta - bez pampersa a do takiej operacji ciepelko sie przyda bo mimo ze do zloba mam 10 minut spacerkiem to zasikana dupka w temp. 10st przez 10 minut to zaden komfort :-(
 
reklama
a moja nie zawoła,do nocnika mi sie zraziła,na kibelku na nakładce płacze i mam nie lada kłopot
ale daje jej teraz luz do maja i znowu bedziemy próbowac
 
Do góry