Cześć
Staramy się z mężem od paru miesięcy o drugie dziecko. W tym miesiącu wydawało mi się że może się już udało...
Przy pierwszej ciąży tydzień przed planowaną miesiączka czułam że jestem w ciąży, miałam bóle podbrzusza jakby na okres tylko dużo mocniejsze, ból kręgosłupa i straszne mdłości.
Teraz pobolewa mnie podbrzusze i swędzą sutki, piersi bolały wcześniej. Niby są to u mnie normalne objawy miesiączki, ale są lżejsze niż zwykle. Kręgosłup mnie też pobolewa ale nie wi czy to nie od krzywego spania. Czas też kłuje mnie jajnik. Nie wydaje mi się żebym była nadmiernie zmęczona, ostatnio ciągle zasypiam jak tylko się położę.
Wczoraj robiłam test (4 dni przed miesiączką ) i wyszedł negatywny.
Czy jest jeszcze dla mnie nadzieję w tym miesiącu czy tylko sobie wmawiam objawy bo bardzo chce dziecka.
Po prostu w ostatniej ciąży czułam się inaczej i nie wiem... Proszę o jakias pomoc w ocenie sytuacji
Staramy się z mężem od paru miesięcy o drugie dziecko. W tym miesiącu wydawało mi się że może się już udało...
Przy pierwszej ciąży tydzień przed planowaną miesiączka czułam że jestem w ciąży, miałam bóle podbrzusza jakby na okres tylko dużo mocniejsze, ból kręgosłupa i straszne mdłości.
Teraz pobolewa mnie podbrzusze i swędzą sutki, piersi bolały wcześniej. Niby są to u mnie normalne objawy miesiączki, ale są lżejsze niż zwykle. Kręgosłup mnie też pobolewa ale nie wi czy to nie od krzywego spania. Czas też kłuje mnie jajnik. Nie wydaje mi się żebym była nadmiernie zmęczona, ostatnio ciągle zasypiam jak tylko się położę.
Wczoraj robiłam test (4 dni przed miesiączką ) i wyszedł negatywny.
Czy jest jeszcze dla mnie nadzieję w tym miesiącu czy tylko sobie wmawiam objawy bo bardzo chce dziecka.
Po prostu w ostatniej ciąży czułam się inaczej i nie wiem... Proszę o jakias pomoc w ocenie sytuacji