reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

cwiczymy z maluszkami

jagusiu ja zaraz po przeczytaniu wzięłam mojego "Naleśnika" w obroty i poćwiczyliśmy sobie troszkę oprócz tej pozycji "generała" >TRochę się boję ponieważ mój mały miał złamany obojczyk i nie chce mu zrobić na złość:no: .Ale tak w ogóle to fajna zabawa i Oskarek nawet się śmiał jak zobaczył swoje gitarki:-D :-D :-D
 
reklama
wiola - to sie ciesze ze twoj "nalesnik" sie cieszy:)) ja powtarzam te zabawe przed poludniem i wieczorem; mala juz nie placze i obydwie mamy niezly ubaw.
 
My tez dzisia j cwiczylismy i najbardziej Mikiemu sie podobala zabawa z nozkami, a przy obrocie na brzuszek byl jujz chyba troszke znudzony. Ale mysle ze jak na 1 raz, to i tak bylo super. A i nie wiem, czy to od tych cwiczen, ale niedlugo po tym jak skonczylismy zrobil kupke, a wczoraj tez robil (a czasami robi nawet co 4 dni), wiec tak sobie mysle, ze moze mu sie tam w brzuszku troszke pomasowalo i poszlo:-) Jutro tez bedziemy cwiczyc. Dzieki Jagusia:-) :-) :-)
 
:happy: ciesze sie ze wasze malenstwa tez cwicza:happy: no i przede wszystkim z tych kupek i dluzszych snow..przynajmniej mamy moga odpoczac:eek: :eek:
 
Nie wiecie, czy z takim maluszkiem mozna juz chodzic na basen. Mysle ze to fajna sprawa i obojgu by nam sie przydala, a nie wiem czy to nie za szybko
 
martag,już można,jak tylko wyzdrowieję to zabieram małego i tatusia na zajęcia! Po 3 miesiącu można na 100%! Dziewczyny na czerwcówkach już jakiś czas chodza na basen i jest super! Tylko to musi byc specjalny basen dla dzieci i najlepiej z instruktorem,on pokazuje jak ćwiczyc z dzieckiem i daje odpowiedni sprzęt.
 
My też dalej ćwiczymy i mały ma niesamowitą radochę ,potem sobie jemy amciu iidzie spać albo raczej ...pada:-D :-D i ja mam masę wolnego czasu dla siebie które powinnam jakoś sporzytkować np.prasując ...ale gdzie tam ,po prostu czekam na tą wielką chęć:-D :-D :-D poczekam aż się obudzi i prawdopodobnie pójdziemy na spacerek ,bo teraz już jest cieplutko:-)
 
reklama
Super :)
Te 3 pierwsze cwiczenia juz od dawna robimy z Hania, nawet nie wiedzialam , ze to jakas "oficjalna" metoda :) Od dzisiaj zaczynamy reszte :)
 
Do góry