reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca w ciąży

reklama
Dobra robota [emoji4]
Ja ogarniam przepisy na ciasta i desery, zaczne testowac i polecac. Nie chleba mi brakuje a slodkiego [emoji52]
 
Ja jem [emoji85]male ilości i najczęściej godzinę po posiłku.
Ja lubię gorzka czekoladę taka 70%i więcej.
Ale kocham też lody i jem. Staram się je wkomponowac w menu.
Np jak chce mi się lodów bądź czekolady to na śniadanie/obiad/kolacje jem więcej białka i tłuszczy a malutko wegli.
Pomaga o ile się nie rzucę na całą tabliczkę.

Ja jestem już na insulinie i to też pewnie pomaga. Oczywiście nie jestem idealna bo czasem mam wysoki cukier ale nie więcej niż 170 i w ostatnim miesiącu tylko 3 razy. Dla mnie to sukces :)
 
Ennis ja niestety bym zjadla cala na raz.

Slodkatrojeczka, sa czekolady 80 czy 90% w lidlu w polsce. Mozesz jesc po 2.kosteczki dziennie. Swoja droga, dobrze ze sie paczkow najadlas i plackow ziemniaczanych.[emoji6] Dzisiaj L mowilam o Twoim przypadku, on nie bardzo mi wierzyl, kiedy mowilam ze zle sie czulam po jedzeniu.
 
Podobno niektóre kobiety nie mają w ogóle objawów cukrzycy. Dowiadują się o niej po glukozie. Ja na początku nie zwracałam na to uwagi. Bo czułam się źle czasami. Ale z czasem co raz częściej. Ostatnio po każdym posiłku. Więc zazdroszczę tym bez objawów, chociaż może lepiej, że domyśliłam się szybciej. Ja ogólnie nie jadam slodyczy. Raz na jakiś czas mam na coś chęć. Te pączki to nie wiem skąd mi się wzięły.
 
A i mój mąż doszedł do wniosku, że coś ze mną nie tak. Zaczęłam słodzić kawę. Nie mocno ale ja w zyciu kawy nie słodzilam. Ale już nie słodzę nic.
 
Witajcie. Mam nadzieję że można się dołączyć:sorry:
O cukrzycy dowiedziałam się po zrobieniu glukozy. Na czczo 106/195/175. Trafiłam do diabetologa. Kazał stosować dietę i jutro jadę do kontroli. Godzinę po posiłku mam cukier od 100 do 140 max. Dopadło mnie przeziębienie więc teraz głównie leżę i odpoczywam. A wiem że ruch też pomaga spalić ten cukier. Najgorzej mam z cukrem na czczo dzisiaj miałam 97 a tak to powyżej 100
 
Witajcie. Mam nadzieję że można się dołączyć:sorry:
O cukrzycy dowiedziałam się po zrobieniu glukozy. Na czczo 106/195/175. Trafiłam do diabetologa. Kazał stosować dietę i jutro jadę do kontroli. Godzinę po posiłku mam cukier od 100 do 140 max. Dopadło mnie przeziębienie więc teraz głównie leżę i odpoczywam. A wiem że ruch też pomaga spalić ten cukier. Najgorzej mam z cukrem na czczo dzisiaj miałam 97 a tak to powyżej 100
Czyli po posiłku jest ok. Ja dopiero startuje z pilnowaniem tego. Obciążenie mam za 12 dni. Dzisiaj na czczo 89, godzine po posiłku 172... Aktualnie jestem po obiedzie i za 15 minut będę mierzyła..
 
reklama
Hej Ewna tez jestes lipcowka 2019? Ja tez narazie tylko na diecie, parametrow Ci nie podam bo u nas sa inne jednostki.

Slodkatrojeczka, w pierwszej ciazy nie mialam objawow. Ostatnio wspominalismy jak sie dowiedzialam od poloznej ze mam cukrzyce i zaczelam plakac. Czulam sie jakby ktos dal mi w twarz. Teraz natomiast czulam skoki cukru.
Jeszcze przed pierwsza ciaza, badalam sie kilka razy bo mialam objawy. Zawsze jednak wszystko wychodzilo idealnie. Moja babcia ma typ 2,.dlatego tez przebadali mnie tutaj. Najlepsze ze mam 2 siostry i zadna nie miala cukrzycy, tylko ja taka slodka owca w rodzinie[emoji6]
 
Do góry