Okiennica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2019
- Postów
- 2 229
To chyba u nas są po prostu takie wytyczne, bo ja też mam mierzyć 2h od rozpoczęcia posiłku, co było wyraźnie zaznaczone i w materiałach i przez lekarza. Też mi się czasem wydawało to dziwne, bo ja potrafię długo memłać nawet jedną kanapkę, i pomimo dłuższego przedziału czasowego, to i tak raz będzie 80minut, raz 110minut itd. Może ma to jakiś związek z tym jak pracuje trzustka, bo ona chyba dostaję sygnał do wyrzutu insuliny na poczatku posiłku? No nie wiem, jak nie zapomnę to zapytam.U mnie jest napisane - 1 hour after meal, wiec jak after to after. Serio nie rozumiem tego, tak czysto toretycznie: jest obiad dwu daniowy i ktos zaczyna rosolem a potem je schabowego z ziemniakami. To logiczne ze te ziemniaki i schabowy bardziej podniesie cukier. No i od rozpoczecia rosolu jest godzina a od kotleta 40 min. Dla mnie bez sensu...nie to ze jem dwa dania [emoji16][emoji1787] Ale glukoze tez mi robili od czasu wypicia a nie rozpoczecia.
A tak w ogole czesto mam 5 min roznicy, bo zapomne albi musze szybciej wyjsc.
Cukier po kolacji sporo za wysoki 10,2 (185) mi juz jak wywali to w kosmos.