reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa-wątpliwości do leczenia

Piwo (również bezalkoholowe) przy nietolerancji glukozy to bardzo zły pomysł. Słody mają IG wyższe od glukozy. Ostrożnie!

Ja nie sugeruję tego nikomu tylko opisałam jak wyglądało to u mnie. Mi akurat nie szkodziło, a nie piłam całego, tylko szklankę. Niestety to co mi niezaszkodzi, może komuś i odwrotnie. Ja pytałam o wszystko lekarza i warto wszystko konsultować, by dziecku i sobie krzywdy nie zrobić ale zgadzam się, że ten rodzaj napoju w ciąży, przy cukrzycy trzeba omijać gdy cukry wybijają. Niestety u mnie po każdym pieczywie i makaronie białym lub innym cukry szły jak szalone wysoko. Został mi surowy makaron z marchewki i cukinii 😔 do tej pory omijam te warzywa z daleka 😶
 
reklama
Rozumiem że nie jesteśmy lekarzami, jestem ciekawa jak było w innych przypadkach. Oczywiście że nie będę decydować o niczym sama, tylko jeśli zjem kolacje o 19 to jak kłaść się spać z głodem 😭
Mam podobna sytuacje bo na czczo skakaly mi cukry do 101 a w ciagu dnia wszystko w normie. Jestem na insulinie jak narazie zeszlam do 93. Jem o 22 ostatni posilek ale i tak mam wrazenie ze max do 6 mi to wystarcza. Najgorzej jej zbic cukier na czczo
 
Aktualnie biorę insulinę o 21. Jem jak zaleciła o 19 ostatni posiłek. Jestem bardzo ospała, cukry po posiłkach mam czasami 98 czasami 120. Przed posiłkiem nawet i 78 było. Na czczo rano zeszłam do 79-83. Nocne o dziwo 91-93 🤷‍♀️ źle się czuję, nie mam na nic kompletnie energii i nie wiem czy to przez cukry czy ten 3ci trymestr mnie dobija.
 
Aktualnie biorę insulinę o 21. Jem jak zaleciła o 19 ostatni posiłek. Jestem bardzo ospała, cukry po posiłkach mam czasami 98 czasami 120. Przed posiłkiem nawet i 78 było. Na czczo rano zeszłam do 79-83. Nocne o dziwo 91-93 🤷‍♀️ źle się czuję, nie mam na nic kompletnie energii i nie wiem czy to przez cukry czy ten 3ci trymestr mnie dobija.
I ile jednostek insuliny bierzesz ze udalo ci sie tak unormowac te cukry? To juz koncowka dasz rade. I co ile jesz posilki i odczywasz glod czy tez sie juz to unormowalo?
 
I ile jednostek insuliny bierzesz ze udalo ci sie tak unormowac te cukry? To juz koncowka dasz rade. I co ile jesz posilki i odczywasz glod czy tez sie juz to unormowalo?
Biorę 5 jednostek, jeśli uda się zejść na porannych poniżej 80 to mogę zmniejszyć do 4 jednostek. U mnie szybko zaskoczyła insulina, nawet diabetolog była w szoku. Głodna jestem wieczorami i w nocy jeśli zjem za słabą kolację. Jem o stałych godzinach (przynajmniej się staram) o 8,11,13:30,15:30,17 i 19. W moczu brak ketonów ale mam za niski mocznik i w badaniach krwi za nisko z żelazem i krwinkami- więc odbija się brak mleka i czerwonego mięsa 😞 Co ja bym dała za soczystego burgera i wielką porcje lodów 🤯😢
 
Biorę 5 jednostek, jeśli uda się zejść na porannych poniżej 80 to mogę zmniejszyć do 4 jednostek. U mnie szybko zaskoczyła insulina, nawet diabetolog była w szoku. Głodna jestem wieczorami i w nocy jeśli zjem za słabą kolację. Jem o stałych godzinach (przynajmniej się staram) o 8,11,13:30,15:30,17 i 19. W moczu brak ketonów ale mam za niski mocznik i w badaniach krwi za nisko z żelazem i krwinkami- więc odbija się brak mleka i czerwonego mięsa 😞 Co ja bym dała za soczystego burgera i wielką porcje lodów 🤯😢
To szybko ci zeszlo. Ja nestety 7 jednostek juz i raczej bede dalej podwyzszac. Hehehe i sie mowi ze niby w ciazy mozesz sie objadac. Tak jak u mnie z pracy ze moge sobie jesc wszystko i wgl a tu jednak tak to nie dziala
 
Moim zdaniem zmień lekarza. Po pierwsze kobieta w ciąży nie powinna być głodna bo to może spowodować większą krzywdę niż ten cukier na poziomie 100. Po drugie za samą taka odzywkę, że masz nie wydziwiać dla mnie byłaby taka diabetolog skreślona. A po trzecie to normalne, że akurat poranne cukry najciężej wyregulowac i prawda jest taka, że każdy organizm inaczej reaguje. Jednemu pomoże kanapka z serem na noc, innemu przekąska o 2 w nocy, a jeszcze innemu nie pomoże nic, często nawet insuliną ciężko je wyregulować. Ja miałam taką samą sytuację jak Ty, cukry w ciągu dnia super, rana zazwyczaj ok 96-97. Mój ginekolog w ogóle nie robił z tego problemu, bo powiedział, że to są tak minimalne przekroczenia, że mam się w ogóle nie stresować, stosować dietę i wszystko będzie ok. I było, młoda urodziła się zdrowa i 3 kg. Diabetolog natomiast jak widziała, że coś u mnie nie działa to kazała próbować czegoś innego, mi pomogła na jakiś czas kolacja białkowo-tluszczowa (np awokado z jajkiem) i poranne cukry były ok. Ale to też się po jakiś 3 tygodniach zmieniło i już nie działało. Także moim zdaniem zmień lekarza i nie stresuj się zanadto 😉
Hej, czy jesteś może z Warszawy? Jeśli tak, może mogłabyś polecić swojego ginwkologa i diabetolog? Mam. Podobny problem z cukrami w ciąży. Pozdrawiam
 
Mi w ciąży dieta nie pomogła na poranne cukry. W 14 tc przeszłam na insulinę (podawałam o 21) 2j po niej nie było już problemu. Na więcej jednostek wskoczylam po 30 tc i do porodu w 38tc+5 szłam z 8j. Po porodzie wszystko się unormowało.
 
Mi w ciąży dieta nie pomogła na poranne cukry. W 14 tc przeszłam na insulinę (podawałam o 21) 2j po niej nie było już problemu. Na więcej jednostek wskoczylam po 30 tc i do porodu w 38tc+5 szłam z 8j. Po porodzie wszystko się unormowało.
Czy przyjmowanie insuliny jakkolwiek wpłynęlo na Twoje zdrowie bądź wygląd? Mój ginekolog twierdzi, że zazwyczaj się tyje.
Moje cukry mają tak samo, w ciągu dnia rewelacja (co dziwne po bułce pszennej jest niższe niż po innych posiłkach), jednak poranne pomiary są na poziomie 95. A to dopieto 8 tc...
 
reklama
Ani trochę nie wpłynęło. Do porodu szłam z waga +12kg a po porodzie ważę raptem 4 kg więcej niż przed ciąża.
 
Do góry