reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa. Ktoś może podzielić się doświadczeniem?

Kurde to podobnie mamy. A czesto tak masz??
Im wyższa ciąża tym częściej. Około 2-3 rozregulowane dni na tydzień... kilka dni bardzo ładna glikemia i później takie kwiatki ... z tym, że czasami faktycznie jest to wynik zjedzenia czegoś „z grupy ryzyka” albo za długiej przerwy między posiłkami czy podróży lub wizyty. Najgorsze jest to, że trudno przewidzieć, bo czasami po takim samym posiłku jest 115 a czasami 180.
 
reklama
Im wyższa ciąża tym częściej. Około 2-3 rozregulowane dni na tydzień... kilka dni bardzo ładna glikemia i później takie kwiatki ... z tym, że czasami faktycznie jest to wynik zjedzenia czegoś „z grupy ryzyka” albo za długiej przerwy między posiłkami czy podróży lub wizyty. Najgorsze jest to, że trudno przewidzieć, bo czasami po takim samym posiłku jest 115 a czasami 180.
A w ktorym tc jestes? Ja tylko czekalam na 36 bo slyszalam ze mozna jesc juz wszystko a cukry beda piekne 😁 a tu takie rozczarowanie 🤣 myslisz ze od takich skokow po 150,160 coraz czesciej moze cos sie dziecku dziac?
 
A w ktorym tc jestes? Ja tylko czekalam na 36 bo slyszalam ze mozna jesc juz wszystko a cukry beda piekne 😁 a tu takie rozczarowanie 🤣 myslisz ze od takich skokow po 150,160 coraz czesciej moze cos sie dziecku dziac?

30.

Niestety takie skoki mogą obciążać organizm dziecka, zwłaszcza serce. I oczywiście może wystąpić makrosomia. Dobrze zrobić USG, echo serca i ogólnie częściej się kontrolować pod kątem stanu dziecka. Chociaż tak naprawdę 150 to nie jest aż tak wielki skok (jak na przykład moje ponad 200) - okrążysz raz kanapę i już jesteś w normie.
 
30.

Niestety takie skoki mogą obciążać organizm dziecka, zwłaszcza serce. I oczywiście może wystąpić makrosomia. Dobrze zrobić USG, echo serca i ogólnie częściej się kontrolować pod kątem stanu dziecka. Chociaż tak naprawdę 150 to nie jest aż tak wielki skok (jak na przykład moje ponad 200) - okrążysz raz kanapę i już jesteś w normie.
Szczerze to juz tego nie ogarniam...dzis 140 mimo iz śniadanie praktyczne takie samo... takze juz nie wiem co myslec. A jecie czasem cos słodkiego ?
 
30.

Niestety takie skoki mogą obciążać organizm dziecka, zwłaszcza serce. I oczywiście może wystąpić makrosomia. Dobrze zrobić USG, echo serca i ogólnie częściej się kontrolować pod kątem stanu dziecka. Chociaż tak naprawdę 150 to nie jest aż tak wielki skok (jak na przykład moje ponad 200) - okrążysz raz kanapę i już jesteś w normie.
No ale sa opinie ze nie skoki sa szkodliwe a dlugo utrzymujacy sie wysoki poziom cukru. Ja zawsze kontroluje tak po 30 min czy spada i czasem wolniej czasem szybciej. Od 3 tyg mam juz ktg co tydzien a Ty juz mialas?
 
Ja kilka razy zjadlam lody i moze z 3 knopersy. No i bedac w sobote na roczku nie bralam glukometru i jadlam wszystko co podali [emoji2958]
To chyba tylko ja tak panikuje [emoji16] zjadlam dwa dni temu pol szarlotki , po godzinie z ciekawości zmierzyłam i 141, wiec tez jakos bez tragedii. No ale tez mialam po tym spacer.
 
To chyba tylko ja tak panikuje [emoji16] zjadlam dwa dni temu pol szarlotki , po godzinie z ciekawości zmierzyłam i 141, wiec tez jakos bez tragedii. No ale tez mialam po tym spacer.
Niee ja mam zryta psyche przez te skoki. Jestem wykonczona bo czy zjem cos dozwolonego czy niedozwolonego to i tak przekroczony i tak 🤷‍♀️ przez pierwsze 3 tyg tylko ryczalam i rodzina chciala mi glukometr przez okno wyrzucic. W sobote zjadlam 2 kawalki ciasta ale w niedziele mialam wyrzuty sumienia i tylko myslalam jaki cukier mialam przez cala ta impreze.. 🤦‍♀️🤦‍♀️
 
Niee ja mam zryta psyche przez te skoki. Jestem wykonczona bo czy zjem cos dozwolonego czy niedozwolonego to i tak przekroczony i tak [emoji2368] przez pierwsze 3 tyg tylko ryczalam i rodzina chciala mi glukometr przez okno wyrzucic. W sobote zjadlam 2 kawalki ciasta ale w niedziele mialam wyrzuty sumienia i tylko myslalam jaki cukier mialam przez cala ta impreze.. [emoji2356][emoji2356]
A zmierzylas po tym cieście? Bo ja juz tez pomału popadam w paranoje
 
reklama
Niee ja mam zryta psyche przez te skoki. Jestem wykonczona bo czy zjem cos dozwolonego czy niedozwolonego to i tak przekroczony i tak [emoji2368] przez pierwsze 3 tyg tylko ryczalam i rodzina chciala mi glukometr przez okno wyrzucic. W sobote zjadlam 2 kawalki ciasta ale w niedziele mialam wyrzuty sumienia i tylko myslalam jaki cukier mialam przez cala ta impreze.. [emoji2356][emoji2356]
Ale ja juz zaczynam się denerwować gdy mierze bo się stresuje wynikiem , pokutę te palce ze juz nie wiadomo gdzie kuc, to cukier sie dźwiga
 
Do góry