reklama
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Ja też nie ;D ;D ;D ;D
Teddy, dobrze, że Cię mamy! ;D ;D
Teddy, dobrze, że Cię mamy! ;D ;D
*syla*
kobieta pracująca...
hi, hi, no to ja też dodam na miły początek dnia:
W łóżku leży małżeńska para.
Ona:
- Dawniej przed snem delikatnie ściskałeś mnie za rączkę...
On postękując ściska ją za rękę.
Ona:
- Dawniej przed snem całowałeś mnie w główkę...
On jęcząc podnosi się i całuje ją w głowę.
Ona:
- Dawniej gryzłeś mnie w szyjkę...
On chrząka, wstaje i rozgląda się za kapciami.
Ona:
- Ty gdzie?
On:
- Idę po zęby...
Dwaj robole rozmawiaja przed koncem zmiany:
-Zenek. Co bedziesz robil jak wrocisz do domu?!?
-Rozerwe na strzepy majtki mojej Halinki!!!
-A ty co taki wyposzczony???
-Nie wyposzczony, strasznie mnie po prostu uwieraja.
W łóżku leży małżeńska para.
Ona:
- Dawniej przed snem delikatnie ściskałeś mnie za rączkę...
On postękując ściska ją za rękę.
Ona:
- Dawniej przed snem całowałeś mnie w główkę...
On jęcząc podnosi się i całuje ją w głowę.
Ona:
- Dawniej gryzłeś mnie w szyjkę...
On chrząka, wstaje i rozgląda się za kapciami.
Ona:
- Ty gdzie?
On:
- Idę po zęby...
Dwaj robole rozmawiaja przed koncem zmiany:
-Zenek. Co bedziesz robil jak wrocisz do domu?!?
-Rozerwe na strzepy majtki mojej Halinki!!!
-A ty co taki wyposzczony???
-Nie wyposzczony, strasznie mnie po prostu uwieraja.
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Drogi Mikołaju!!!
Musisz być zaskoczony, że piszę do Ciebie dziś, 26 grudnia. No cóż bardzo pragnąłbym, wyjaśnić pewne sprawy, które miały miejsce na początku miesiąca, kiedy pełen złudzeń, napisałem do Ciebie list.
Prosiłem o rower, kolejkę elektryczną, parę rolek oraz strój do piłki nożnej.
Zniszczyłem sobie umysł ucząc się przez cały rok. Nie tylko byłem pierwszy w klasie, ale miałem też najlepsze oceny w całej szkole. I nie skłamię, jak powiem, że nie było nikogo w całej okolicy, kto zachowywał się lepiej ode mnie wobec rodziców, braci, przyjaciół i sąsiadów.
Byłem posłuszny, nawet pomagałem starszym przechodzić przez ulicę.
Faktycznie, nie było niczego niemożliwego dla mnie do zrobienia, czego bym nie zrobił dla ludzkości.
I gdzie Ty masz jaja, żeby dać mi jakieś pierdolone jo-jo, hujowy gwizdek i parę wstrętnych skarpetek?? Co Ty sobie, wyobrażasz Ty stary, tłusty kutasie, że robisz ze mnie frajera przez cały rok, żeby na koniec pod choinkę puścić mi takie ***** ?
I na dodatek, jakbyś jeszcze mnie za mało wydymał, to Kowalskiemu z naprzeciwka dałeś tyle zabawek, że ledwo do domu wszedł.
Żebym Cię nie widział jak próbujesz zmieścić to swoje wielkie, tłuste dupsko w moim kominie w przyszłym roku. Wypierdolę Cię i obrzucam kamieniami te Twoje renifery! Wypłoszę je, i będziesz musiał zapierdalać na ten swój biegun północny na piechotę, tak jak ja muszę zapierdalać, skoro nie przyniosłeś mi tego zasranego roweru.
******* SIĘ!
W przyszłym roku przekonasz się jaki mogę być wstrętny!
TY GRUBY OBCIĄGACZU!
Bez poważania,
Jaś
Musisz być zaskoczony, że piszę do Ciebie dziś, 26 grudnia. No cóż bardzo pragnąłbym, wyjaśnić pewne sprawy, które miały miejsce na początku miesiąca, kiedy pełen złudzeń, napisałem do Ciebie list.
Prosiłem o rower, kolejkę elektryczną, parę rolek oraz strój do piłki nożnej.
Zniszczyłem sobie umysł ucząc się przez cały rok. Nie tylko byłem pierwszy w klasie, ale miałem też najlepsze oceny w całej szkole. I nie skłamię, jak powiem, że nie było nikogo w całej okolicy, kto zachowywał się lepiej ode mnie wobec rodziców, braci, przyjaciół i sąsiadów.
Byłem posłuszny, nawet pomagałem starszym przechodzić przez ulicę.
Faktycznie, nie było niczego niemożliwego dla mnie do zrobienia, czego bym nie zrobił dla ludzkości.
I gdzie Ty masz jaja, żeby dać mi jakieś pierdolone jo-jo, hujowy gwizdek i parę wstrętnych skarpetek?? Co Ty sobie, wyobrażasz Ty stary, tłusty kutasie, że robisz ze mnie frajera przez cały rok, żeby na koniec pod choinkę puścić mi takie ***** ?
I na dodatek, jakbyś jeszcze mnie za mało wydymał, to Kowalskiemu z naprzeciwka dałeś tyle zabawek, że ledwo do domu wszedł.
Żebym Cię nie widział jak próbujesz zmieścić to swoje wielkie, tłuste dupsko w moim kominie w przyszłym roku. Wypierdolę Cię i obrzucam kamieniami te Twoje renifery! Wypłoszę je, i będziesz musiał zapierdalać na ten swój biegun północny na piechotę, tak jak ja muszę zapierdalać, skoro nie przyniosłeś mi tego zasranego roweru.
******* SIĘ!
W przyszłym roku przekonasz się jaki mogę być wstrętny!
TY GRUBY OBCIĄGACZU!
Bez poważania,
Jaś
reklama
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Panie na poczcie, sortując listy znalazy list do świętego Mikołaja od Jasia. Była tam rozpaczliwa prośba o rowerek, rolki i kolejkę elektryczną. A ponieważ w domu straszna bieda, tata w więzieniu, mama przepija każdą złotówkę, więc cała nadzieja w Mikołaju.
Zbulwersowane i jednoczesnie wzruszone losem Jasia, Panie urzedniczki postanowiły wziąć sprawę w swoje ręce i spełnic marzenie Jasia - kupiły piekne rolki.
Po świętach nadszedł list od Jasia do Mikołaja:
" Kochany Świety Miołaju,
Bardzo, bardzo dziekuję Ci za super rolki, ale kolejkę i rowerek muszisz przesłać jeszcze raz, bo te K..... z poczty zajebały."
Pozdrawiam
Jaś
Zbulwersowane i jednoczesnie wzruszone losem Jasia, Panie urzedniczki postanowiły wziąć sprawę w swoje ręce i spełnic marzenie Jasia - kupiły piekne rolki.
Po świętach nadszedł list od Jasia do Mikołaja:
" Kochany Świety Miołaju,
Bardzo, bardzo dziekuję Ci za super rolki, ale kolejkę i rowerek muszisz przesłać jeszcze raz, bo te K..... z poczty zajebały."
Pozdrawiam
Jaś
Podziel się: