reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Coś na poprawę humoru

ja mysle, ze nie ma sie czego obawiac... wszak prawdziwy fan blizniakow rozroznil by ich w 110 procentach...
 
reklama
właśnie koleżanka mi to przesłała :-)

Kobieta:
>Kiedy ma 5 lat:
>>Ogląda się w lustrze i widzi ksiezniczke.

>Kiedy ma 10 lat:
>>Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka.

>Kiedy ma 15 lat:
> Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwa siostre przyrodnią Kopciuszka:
> > >>"Mamo, przecież tak nie moge pójsc do szkoly!"

> Kiedy ma 20 lat:
>>Ogląda się w lustrze i widzi sie "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka,
wlosy za bardzo krecone albo za proste", ale mimo wszystko wychodzi z domu.

>Kiedy ma 30 lat:
>>Ogląda się w lustrze i widzi sie "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka,wlosy za bardzo krecone albo za proste", ale uwaza, ze teraz nie ma czasu, zeby sie o to troszczyc i mimo wszystko wychodzi z domu.

>Kiedy ma 40 lat:
>>Ogląda się w lustrze i widzi sie "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, wlosy za bardzo krecone albo za proste", ale mówi, ze jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.

>Kiedy ma 50 lat:
>>Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem soba" i idzie wszędzie.

>Kiedy ma 60 lat:
>>Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy juz nie moga na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa swiat.

>Kiedy ma 70 lat:
>>>Patrzy na siebie i widzi madrosc, radosc i umiejetnosci. Wychodzi z domu i cieszy sie zyciem.

>Kiedy ma 80 lat:
>>Nie troszczy się o patrzenie w lustro.Po prostu zaklada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, zeby czerpac radosc i przyjemnosc ze świata.

Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz...
 
Wiecie w jakiej szkole pracuje i ze szkolnego mojego podwórka ZAGADKA!

Wysłała nauczycielka uczennicę do drugiej kolezanki nauczycielki po pewna rzecz. Przychodzi dziewczynka i mówi,że chce TINKI TEDEK.
ZAgadaka, odgadnijcie co chciała dziewczynka!
 
reklama
Drugie slowo rozszyfrowywuje, ze KREDEK ale z pierwszym mam klopoty;-) Kasiek moze jakas podpowiedz?;-)
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry