reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

cos dla podniebienia-czyli menu naszych pociech

Baska dziwne ze nie ma u Was upalow bo w Tczewie byly i kilka dni w ogrodach roznych w bikini smigalam...tylko jednego dnia potrzebowalam bluzke z dlugim rekawem...Tu w Berlinie tez cieplutko :-)

A co do tematu to mloda ostatnio tez bardzo malo je i nawet schudla....Na sniasdanie to raptem trzy kosteczki chleba,jakis plaster sera...ogolnie duzo pije ale malo je...

Co do arbuzow to nie dosc ze drogie bo 3zl kg.to jakies takie wodniste i bez smaku...A ja lubie ogolnie te takie z jasna skora,w ksztacie jaja i mega wielkie :-)
 
reklama
Pati u nas było przez ostatni tydzień tak 13-15 stopni, dopiero od wczoraj bliżej 20...a Karol chyba przez tą popieprzoną pogodę ma katar - leci mu z nosa ciurkiem bo biega strasznie - spoci sie
9choć w samej bluzce) a potem go owiewa...chyba ze to alergia :( ale to juz bym przeziebienie wolała...
 
U nas podobnie jak u Basi. Ale dzisiaj i wczoraj upały. Ola naszczęście jeszcze jest zdrowa. A co do jedzenia.... hmmm walka na całego. Wmuszam w nią wszystko. tylko by mleko żłopała i tyle. A przed chwilą udało mi się wmusić w nią kawałeczek kurczaka. Poprostu sukces, który od jutra pójdzie na marne:crazy:. No cóż....
 
U nas ostatnio parówki wróciły do łask ale pilnuję żeby nie za często bo potem znowu nie będzie chciał jeść. No i koniecznie muszą być z " czupakiem" jak mówi Mateusz tzn z keczupem:-D
 
u Klaudii z jedzeniem sie poprawiło..Urosł i troszke przybrała na wadze(tak na oko a w piątek zwaze ja w przedszkolu)

co do pogody- u nas w UK tez od kilku dni cieplutko:tak:..ale małej zarzucam jeszcze cienkie bluzeczki na dł rękaw..bo tu mimo słonca lekkie wiaterki:dry:
 
u nas cieplutko, Izka śmiga na krótki rękaw :-D
apetyt też jej dopisuje w sobotę była teściowa, ugotowała dla Izy zupkę pomidorową, młoda zjadła 3 miseczki i wołała jeszcze, ale teściowa ją zagadała, bo co za dużo to niezdrowo ;-):laugh2:
 
Sylwia, żebym nie zapomniała - dzięki za namiary na panamskiego arbuza - pychota!:tak:
Miki bardzo lubi wszelkie "śmieci" jogurtowe/mleczne - jak to mawia któryś z moich znajomych. A najbardziej to wyjadać rodzynki z musli:-D
 
reklama
U Klaudii sa kanapki z serkiem topionym na topie!generalnie sery!(pewnie po tatusiu-bo to megasny smakosz serów!) i wszelkie wyroby mleczne/jogurtowe...ale czym mnie zaskoczyła takze:happy:..uwielbia polska kiełbaske slaską z wody na ciepło...potrafi zjesc tak bez chlebka..bez niczego..dwie naraz:szok::dry::-D

z owoców naj wciaz winogrona, jabłuszka i cytrusy
z warzyw pomidory, i chyba wszystkie gotowane
 
Do góry