Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

[ollka22]

dzien dobry
moje dziecie dzis jzu w przedszkolu, a ja wlasnie umylam jedno okno, wysprztalam mieszkanko, zupka sie konczy gootwac no i ide na zakupy, solarek... oj jak milo miec czas dla siebie

Czechow zdrowka dla malej

 

[phantas]

Cześć

My byłyśmy dzisiaj u laryngologa i Oliwia kwalifikuje się do usunięcia migdałków ale skoro bierze fliksonaze i nie chrapie i nie choruje często to lepiej ją zostawić i przyjść kontrolnie za 3 - 5 miesięcy.

Teraz już jestem w pracy.

Na solarku byłam wczoraj :-):-):-)

 

[grushka]

czesc kobitki, pisze i ja zeby zaznaczyc swoja obecnosc.
dzis mam jeden z tzw gorszych dni, nie bede pisac przez kogo bo chyba wiadomo...
meczy mnie to siedzenie w domu, chcialabym isc do pracy dlatego z niecierpliwoscia czekam na nowy rok... moze nie zwariuje do tego czasu.

marika dzis zgubila kapcia w sklepie:-( takie fajne byly z uszami.
kupilam jej od razu nowe, ale cos jej nie podeszly bo co chwila je zdejmuje i rozrzuca po pokoju

pozdrawiam was i maluszki, szczegolnie te chorujace

 

[ollka22]

Mamciu a moze jakiis tradycyjny sposob? u nas zbawienny okazal sie syrop z cebuli, kaszel zdecydowanie szybko zaczal sie robic slabszy i jest naprawde dobrze
pokasluje ale nie tak jak kilka dni temu.

 

[agutkaZG]

Hej ho. ;-)

My jutro też idziemy do pediatry,bo Zuzia ciągle kaszle. :-( Już,chyba,z półtora miesiąca. :-(

 

[olakalisz]

czesc kobitki, pisze i ja zeby zaznaczyc swoja obecnosc.
dzis mam jeden z tzw gorszych dni, nie bede pisac przez kogo bo chyba wiadomo...
meczy mnie to siedzenie w domu, chcialabym isc do pracy dlatego z niecierpliwoscia czekam na nowy rok... moze nie zwariuje do tego czasu.

marika dzis zgubila kapcia w sklepie:-( takie fajne byly z uszami.
kupilam jej od razu nowe, ale cos jej nie podeszly bo co chwila je zdejmuje i rozrzuca po pokoju

pozdrawiam was i maluszki, szczegolnie te chorujace

Znów narozrabiał ?? Trzymaj się Magda...jakoś musimy życ dalej.

A ja wpadam do was z kawą i ciastem , bo dziś moja mama Wioletta ma imieniny :-) , a jutro jest Przemysława - dzień imienin dawcy nasienia - ale tego świętowac nie będziemy hehe.

Dziewczyny powiedzcie mi proszę , bo sama nie wiem co robic. Ten pacan ex stwierdził , że chce w grudniu zobaczyc małą. Ja zaznaczyłam , że nas nie będzie więc do spotkania nie dojdzie. Wyjaśnijcie mi proszę , czy jeśli jakimś cudem wniósłby do sądu o widzenia to ja jako matka mam prawo odmówic ?? On jest całkowicie pozbawiony władzy na podstawie tego , że w rażący sposób zaniedbuje obowiązki wobec dziecka , więc jak taki ojciec miały zabrac małą ?? skąd ja mam wiedziec co on będzie z nią robił ?? Myślicie , że biorąc pod uwagę fakt że nie ma praw sędzia zakaże mu widzeń albo wyznaczy tylko w mojej obecności czy zgodzi się by ten człowiek zabierał dziecko ?

 

[phantas]

Olakalisz -- ja się na tym nie znam ale wydaje mi się, że żeby mógł się sądownie starać o widzenia to najpierw musiałby też sądownie odzyskać prawa

 

[ollka22]

Ola on moze starac sie o widzenia, odebarnie praw nie oznacza ze ma odebarne widzenia.
ale pierwsza podstawowa sprawa sadze ze na poczatku napewno nei mogl by jej zabierac, poczatkowo widzenia bylyby tylkow twojej oegbcnosci.
moj ex pytal sedzina na sprawie o aliemnty czy odebranie praw o kweiste widzen to sama sedzina powiedzial ze mailby sporadyczne, tylkow mojej obecnosci a moze za jkilka lat moglby ja zabierac do siebie, jakby sie staral.
nierealne

a tak wogole to my juz w domku, udalo nam sie kupic kurteczke.

 

[olakalisz]

Dziękuje dziewczyny za pomoc. Wiecie może ja jestem głupia , ale ja bardzo zabiegałam o kontakt ojciec-dziecko , ale on wiecznie odmawiał bądź twierdził że dziecko ma w d...-to są jego słowa. Teraz coś tam gadał o widzeniach dlatego wole się upewnic , ale zapewne zmienił już zdanie - bo zmienia je co pięc minut....

Zdrówka waszym maluszkom życzę - moja na szczęście jest odpukac zdrowa.

U nas dziś zupełnie wiosenna pogoda :-)

A ja dostałam od sąsiadki 3 siatki ubrań i mała ma ubranka na całą zimę i w sumie to chyba do jesieni przyszłego roku - kurteczki i buciki też co mnie ogromnie cieszy. Mnie zostało do kupienia kilka par rajstopek i to wszystko. W sumie jakaś kwotę mam już w portfelu - mogę przeznaczyc to na coś innego. Małej marzy się na święta hulajnoga i lalka pijąca herbatkę więc chyba Mikołaj będzie bogaty - dzięki naszej sąsiadce haha.

 

[ollka22]

WITAM

Ola super tak dostac rzeczy dla corci, ja nie mam od kogo,a powiem szczerze to byla by spora ulga finansowa...

u nas dzis rano zimno bylo... ale zakupy mam zalicozne, na weekend wszytko kupione, teraz tylko mieszkanei musze ogarnac