reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Witam i ja.... ale jestem padnięta - dobrze że poprosiłam by opiekunka przyszła na 2 godziny... - mała ma tyle energii i tyle się porusz a że mnie wytrenowała dzisiaj - chyba mi brzuch odpadnie....ufff teraz wariują na górze....
 
reklama
A u mnie zimno , deszczowo - okropna pogoda...

A ja mam deprechę połączoną z tęsknotą za exem...ale tym którego pokochałam 4 lata temu...młodym , przystojnym , troskliwym , kochającym...4 lata o tej porze byliśmy razem...szczęśliwi...pół nocy przepłakałam i słucham okropnie dołujących miłosnych piosenek i trochę pomaga...
 
Hej wszystkim :D

Od przyszłego tygodnia moj syn, bedzie nosil MOJE NAZWISKO!! Nawet nie wiecie jaka ja jestem szcześliwa!! :)

Za to były niezle jaja z moim kolanem :-/... Wczoraj mialam dzwonic do lekarza w spr. ustalenia terminu operacji, a on do mnie ze za godzine mam sie stawic w klinice :szok:
Mowie, ze to nie realne bo nie mam wynikow badan (ktorych liste dostalam od niego dzien wczesniej :szok:), no i nie dam rady w godzine uszykowac sie i dojechac przeszlo 100 km :-/... To on do mnie, ze mam sie stawic jutro (czyli dzisiaj). Oczywiscie z wynikami. Ja mu LASKI NIE ZROBIE przyjezdzajac :-/... Oblecialam wszystkie przychodnie tutaj, i zadna w kilka godzin nie zrobi mi kompleksowaych badan krwi, zwlaszcza ze na wyniki niektorych trzeba czekac kilka dni :-/... No i co jak co, w jeden dzien nie znajde kogos kto by mnie tam zawiozł :-/...
Po kolejnym telefonie, jak powiedzialam, ze nie dam rady z tak krotkim czasem do przygotowania, nagle stwierdzil, ze nie pozwoli mi czekac do lutego i mam sie zjawic w piatek za tydzien :szok:

Ci lekarze mnie lekko rozwalaja :sorry:

Ja też nosze się z zamiarem zmiany nazwiska...ale mała wie , jak się nazywa i nie wiem czy nie zrobie jej krzywdy nagle mówiąc że od dziś nazywa się C a nie T ;))
 
ola - jak pomaga to placz :sorry::tak: a czy Ty go pozbawiasz wladzy rodzicielskiej czy cos? czy mala nie ma z nim kontaktu. u nas w/w nie wystepuja wiec i mala i ja zostajemy przy nazwisku meza... ex meza...
 
Ja też nosze się z zamiarem zmiany nazwiska...ale mała wie , jak się nazywa i nie wiem czy nie zrobie jej krzywdy nagle mówiąc że od dziś nazywa się C a nie T ;))


Moj na szczęście nie orientuje sie jakie ma nazwisko.
Zreszta, po co ma miec nazwisko czlowieka, ktory sie nim nie interesuje? Zeby mu o tym przypominalo? Teraz mały będzie miał takie nazwisko, jak reszta naszej rodiny. Rodziny która go kocha nad życie i odda dla niego wszystko. Będzie mu sie łatwiej identyfikować sie z naszymi bliskimi, niż z obcymi dla siebie ludzmi... Ojca nie pamieta, babcia i reszta tych ludzi sie nim w ogole nie intereuje...

A i mi bedzie wygodniej, bo jak u lekarza wołali mnie po nazwisku malego to nie dośc ze nie reagowałam, to pożniej mnie szlag jasny trafiał!
No i wiem jak nieraz dzieciaki potrafia być złośliwe, że on ma inne nazwisko niż ja...
 
Ostatnia edycja:
Moj na szczęście nie orientuje sie jakie ma nazwisko.
Zreszta, po co ma miec nazwisko czlowieka, ktory sie nim nie interesuje? Zeby mu o tym przypominalo? Teraz mały będzie miał takie nazwisko, jak reszta naszej rodiny. Rodziny która go kocha nad życie i odda dla niego wszystko. Będzie mu sie łatwiej identyfikować sie z naszymi bliskimi, niż z obcymi dla siebie ludzmi... Ojca nie pamieta, babcia i reszta tych ludzi sie nim w ogole nie intereuje...

A i mi bedzie wygodniej, bo jak u lekarza wołali mnie po nazwisku malego to nie dośc ze nie reagowałam, to pożniej mnie szlag jasny trafiał!
No i wiem jak nieraz dzieciaki potrafia być złośliwe, że on ma inne nazwisko niż ja...



Czy ty aby troche nie przesadzasz:eek:rozumiem ze chcesz zeby maly mial twoje nazwisko,ale bez przesady ze dzieci beda sie smialy ze ma nazwisko ojca:sorry:
 
Czy ty aby troche nie przesadzasz:eek:rozumiem ze chcesz zeby maly mial twoje nazwisko,ale bez przesady ze dzieci beda sie smialy ze ma nazwisko ojca:sorry:

Nie bez przesady. Znam takie przypadki czy to z osiedla, czy to od kuzynki czy mamy z pracy (obie nauczycielki). Więc nie wydaje mi sie zebym przesadzała.
Dzieciakom wystarczy jedna rzecz do ktorej mogą sie przyczepić i zgnoić człowieka na jej podstawie... Wiadomo nie zawsze, ale jednak...
 
Ostatnia edycja:
Witam.
Fioletka przesadzasz z tym nazwiskiem.Moje dziecko ma inne nazwisko niż ja i nikt się z niego nie śmiał i nie śmieje.To nie te czasy...teraz takie sytuacje to nic dziwnego.Wiele dzieci nosi inne nazwisko niż mama.A szczerze powiedziawszy skoro dziecko nosi nazwisko ojca to nie taka prosta sprawa ,żeby teraz nosiło twoje nazwisko.WiaDOMO MUSISZ WYSTĄPIĆ NA DROGĘ SĄDOWĄ A SĄDY NIE ZAWSZE PRZYCHYLAJĄ SIĘ DO NASZYCH WNIOSKÓW.

Nie mam ochoty tłumaczyć kiedyś synowi dlaczego nosi inne nazwisko niż ja. Tak samo nie podoba mi sie wzrok co niektorych lekarzy, jak poprawiam ich, zeby nie zwracali sie do mnie jego nazwiskiem.

Po za tym...

Jezeli ojciec dziecka wyraża na to zgode, to sprawe o zmane nazwiska załatwia sie w Urzedzie Stanu Cywilnego, a nie w sądzie.
Składa sie tylko wniosek o zmane nazwiska z uzasadnieniem. Ojciec dziecka rownież składa papiery ze zgoda. Przy kierowniku USC podpisuje też odpowiednie papiery. No i wnosi sie opłate w wysokości 37 zł. Jezeli wszsytko sie zgadza, po kilku dniach kierownik USC wystawia nowy akt urodzenia, juz ze zmienionym nazwiskiem dziecka ;](potrzebny chociaz by do tego, żeby zmienić nazwisko w reszcie urzędów)...

NIE MUSIAŁAM WYSTĘPOWAC NA DROGĘ SĄDOWĄ :szok: straszne prawda?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja córa ma inne nazwisko i z tego co widzę sporo jest takich dzieci - ani ona ani ja nie miałyśmy z tego powodu żadnych nieprzyjemności.

Fioletka - widać że zależy ci by syn miał twoje nazwisko - Twoje prawo
 
Do góry