reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
czesc dziewczyny:-D
dzis wstalysmy przed 9 bo moj brat cudem rano nie obudzil oliwi.

a pogoda dalej do dupy
i znow siedzenie w domu, mam dosc!!

jakby bylo ladnie to przynajmneij by mnei nie bylo...



wiecie co dziewczyny zastanawiam sie nad jedna sprawa, lozeczko Oliwi jest praktycznie nie uzywane,materac tez.
moj brat oczywiscie uwaza ze jasna sprawa ze im to dam.
tylko jakis czas temu pytalam w komisie faceta ile bym za to dostala bo kupowalam je u mniego w sklepie i teraz lacznie kosztuje komplet 500zl.
a moje nieuzywane spokojnie by przyjal i szybko by sie sprzedalo...
a nie powiem kasa by sie przydala bo we wrzesniu szczepienie i przydalo by sie malej kupic ciuchy na jesien bo wyrosla.
wiec sporowydatkow bedzie i powiem szczerze ze dodatkowa kasa by sie przydala...
a oni nie bardzo sa chetnizeby za to dac jakas kase...

tylko cholera aj musialam wszytko kupowac,a oni i tak cale ubrania dostaja od oliwi, wiec troche wydatkow maja mnie, posciel i poszewki tez dostana bo sa uzywane tyle co zloeczka.

i nie wiemco zrobic, anjchetniej bym je sprzedala...
 
dobra moja cierpliowsc sie jzu skonczyla.
w pokoju wktorym sa byl taki syf ze szok, a ona siedzi i tv oglada,a ja co mam tam posprztac??
lazienka zasyfiona totalnie!
wiec jzu wybuchlam, i powiedzialm jej ze to nie hotel i ze nie ma sprztaczek i niestety muis po sobie posprztac bo ja za kilak dni nie ebdde tego syfu na mieszkaniu sprzatac!!!!
 
czesć dziewczynki:-)
hehe - widzialam gościówe na brzuszkach;-) przemilczę

część olcia - myśle ze jak masz ochotę i pieniązki się przydadzą to sprzedaj łóżeczko--- manna z nieba nie spada - jak chcą to niech zaproponują za ile odkupią... hehe i dobrze ze "zwrócilaś uwagę":laugh2:

niuńka - a jak u ciebie - humorek lepszy?
pozdrawiam resztę...maly udal sie na spoczynek ale jak na razie to wyja zapodaje:sorry2:
 
Hana jak kiedys im mowilam zeby je odkupili bo aj troche za nie zaplacilam to moj brat uznalze woli ze sklepu, wiec jak chce to niech kupi sobie nowe:))
ja mam problemyz alimentami, i kasa mi sie przyda.

a uwage jej zwrocilam bo nie jest u nas gosciem,a ja nie bede po nich sprztac...
na meblach papierki i pudelka po cukierkach ( moj brat jak dziecko je slodycze w nocy) a ona nawet tego nie wyrzuci...
lazienka cala usyfiona...

cholera jak oni pojda do siebie to mi sie sanepid przyda!!!
 
Cześc Laseczki! :-)

Dori napisała mi wczoraj smska,że Bruno spadł na wadze narazie 260g,więc Ją pocieszyłam,że od dziś już będzie tylko przybierał. :-) No,a ona dostała niesamowity zastrzyk energii. ;-)

A dziś dostałam to:


"Wieści od Fąfelka. Robił dzisiaj kompu kompu w wanience. Wali w pampersiaki regularnie,uwielbia mleczny bufecik mamsi i zaczął przybierać na wadze. Za to mamusia zgubiła gdzieś 9kg. Brzuszek miękki i duży,ale to kwesita czasu."

Strasznie się cieszę,że u nich wszystko układa się tak super! :tak: :-)


Zuzia spała dziś ze mną w łóżku,no i bez problemu zasnęła i przespała całą noc. :-D Ach,jak cudnie było się do Niej poprzytulać!!! :-D :tak: :tak: :tak:
Rano rozkręciłam łóżeczko,no i teraz od 12 znowu śpi na moim wyrku. ;-) Mam nadzieję,że tak chętnie też będzie spała w swoim nowym - dorosłym łóżku. :-p :-D


Oleńko,dobrze,że jej powiedziałaś do słuchu,bo przecież ile można jej pozwalać na takie zachowanie? :angry: Ciekawe,czy coś do niej dotarło. :dry:
A z łóżeczkiem,to masz świętą rację. :tak: Nie oddawaj,tylko sprzedaj. :tak: :tak: :tak:
 
Witam popoludniem,my dzis spalismy do 10:szok:,a po 12 Karol dalej zasnol chyba mi rosnie maly meteopata bo przy deszczowej pogodzie jest nie do zycia.
Zdjecia na ''Brzuszkach forumowiczek" zostawie bez komentarza:szok:
Olka ja tez uwazam ze powinnas to luzeczko sprzedac.Niech twoj bracki zarobi na wyprawke dla dzidzusia,moga sie cieszyc ze dostaja ciuszki od ciebie.
 
reklama
Cześc Laseczki! :-)

Dori napisała mi wczoraj smska,że Bruno spadł na wadze narazie 260g,więc Ją pocieszyłam,że od dziś już będzie tylko przybierał. :-) No,a ona dostała niesamowity zastrzyk energii. ;-)

A dziś dostałam to:

"Wieści od Fąfelka. Robił dzisiaj kompu kompu w wanience. Wali w pampersiaki regularnie,uwielbia mleczny bufecik mamsi i zaczął przybierać na wadze. Za to mamusia zgubiła gdzieś 9kg. Brzuszek miękki i duży,ale to kwesita czasu."

Strasznie się cieszę,że u nich wszystko układa się tak super! :tak: :-)


Zuzia spała dziś ze mną w łóżku,no i bez problemu zasnęła i przespała całą noc. :-D Ach,jak cudnie było się do Niej poprzytulać!!! :-D :tak: :tak: :tak:
Rano rozkręciłam łóżeczko,no i teraz od 12 znowu śpi na moim wyrku. ;-) Mam nadzieję,że tak chętnie też będzie spała w swoim nowym - dorosłym łóżku. :-p :-D

Oleńko,dobrze,że jej powiedziałaś do słuchu,bo przecież ile można jej pozwalać na takie zachowanie? :angry: Ciekawe,czy coś do niej dotarło. :dry:
A z łóżeczkiem,to masz świętą rację. :tak: Nie oddawaj,tylko sprzedaj. :tak: :tak: :tak:
No to super ze u Dori wszystko wpozadku:tak:
 
Do góry