Witam i ja.
Mamciu moja też mnie dziś rano obudziła. Co prawda nie o 5 ale o 6. Od 6 bawiłyśmy się palsteliną - mała tak bardzo chciała iść już do przedszkola że jej się spanie wyłączyło....
Tafajka - przekaż Tomkowi dużo uścisków i życz wszystkiego naj naj naj.
Ja dziś pierwszy dzień w pracy - mam wrażenie jakby wszyscy mnie brali za wariatkę, jakbym miała zaraz dostać załamania nerwowego. Wszyscy uśmiechnięci pytają jak się czuję - trochę jak w wariatkowie. Oczywiście szefowie zachowują się jakby nic się nie stało. A główny przyszedł pogadał o pierdołach i poszedł. Ach mieć taką pracę to tylko pozazdrościć.... ale już nie długo powiem dowidzenia
Mamciu moja też mnie dziś rano obudziła. Co prawda nie o 5 ale o 6. Od 6 bawiłyśmy się palsteliną - mała tak bardzo chciała iść już do przedszkola że jej się spanie wyłączyło....
Tafajka - przekaż Tomkowi dużo uścisków i życz wszystkiego naj naj naj.
Ja dziś pierwszy dzień w pracy - mam wrażenie jakby wszyscy mnie brali za wariatkę, jakbym miała zaraz dostać załamania nerwowego. Wszyscy uśmiechnięci pytają jak się czuję - trochę jak w wariatkowie. Oczywiście szefowie zachowują się jakby nic się nie stało. A główny przyszedł pogadał o pierdołach i poszedł. Ach mieć taką pracę to tylko pozazdrościć.... ale już nie długo powiem dowidzenia